Kolega kopnął mnie w piersi. Twierdzi, że

to na rozpęd - żeby większe urosły. Bardzo mnie boli. Nie wiem co robić.

kopnąć go w jaja i powiedzieć to samo. swoją droogą jak on to zrobił??

kopnij go w genitalia i powiedz że to na rozpęd. żeby mu urósł w końcu.

idz do lekarza po obdukcje, pewnie bedziesz miala siniaki, i zglos na policje pobicie. uderzenie w piers to nie taki maly pikus, bo piersi sa bardzo delikatne, moze sie zrobic od tego guzek.

ja bym mu buta w jego pusty łeb sprzedała i powiedziała ze to po to zeby mu mózg bardziej urósł, co za gnój az sie zdenerowałam, zrobiłabym to nawet za ciebie, z nikim sie nie cackam, no i rzecz jasna idz do lekarza i na policje (nie daj sie spławic jakby co) jak ci radza, bo piersi akurat nie lubią mocnych dotyków a juz w szczegolnosci uderzen...

napisz gdzie ta pizda mieszka to sprawie mu nowotwór jąder

powiedz bratu żeby zrównał mu pysk z powierzchnią krawężnika

idz z kims starszym kto ci w tym pomoze jak sie sama nie bedziesz umiała wygadac, nie lekcewaz tego