Polacy wiedzą tyle i tylko tyle o MADZI

" polacy wiedza tyle Jest mrożny styczniowy wieczór. Kasia zapragnęła odwiedzić mamę. Może się stęskniła. Pakuje z mężem dziecko do wózka.Bartuś nie wie czy dziecko tam jest żywe czy nie ale mówi, że chyba tak.Ok. Bartuś wsiada do samochodu ( to nic że siarczysty mróz a żona będzie zapierdzielać z wózkiem na piechotę) bo musi przywieźć pieczarki, drewno czy co tam jeszcze i odjeżdża. Kasia wraca się po pieluchy . Póki co jest ok. Nagle stwierdza że dziecko trzeba wykąpać. No ale może się ufajdoliło podczas znoszenia. też z brudnym na wizytę bym nie pojechała.Kasia robi kąpiel. Zamiast w ręcznik pakuje małą w śliski kocyk. Dziecko robi fik . Kasia natychmiast stwierdza zgon. Pakuje ciało do wózka i zapiernicza na rumowisko Podnosi kamloty których nie może unieść i odjeżdża. Na mostku wali łbem w krawężnik i mówi osobie która się napatacza że porwali jej dziecko.Robi się szopa na całą Polskę . Kasia prosi porywacza o oddanie perełki. Mamy rysopis osoby. Policja szuka dziecka i porywacza przez kilka dni . W 20 stopniowym mrozie przeczesują okolice, rzekę i co tam jeszcze. Bogu dzięki nie znajdują osoby o podobnym rysopisie bo biedak do dzisiaj by siedział w areszcie. Do pracy wkracza detektyw Rutkowski. W try miga bierze kasie w krzyżowy ogień pytań i podpowiada wypadła ci ?. Kasieńka to łapie w mig i szlocha coś o wysokim progu . Kasiunia trafia do aresztu gdzie wypija trochę mydlin bo chce pokazać jak jest zrozpaczona.ZA JAKIŚ CZAS KASIA JUŻ JEST NA WOLNOŚCI. Mąż jej przebacza. teściowa która ją nienawidziła też . Kasia z Bartusiem jadą w góry. Jest fajnie. Zwiedzają, farbują włosy popijają winko.Potem przeprowadzają się do apartamentu w Łodzi. Meblują , przebierają się tylko żli ludzie nie dają im żyć. Na konferencji prasowej Kasiunia ściera czerwoną szminkę, przestaje się śmiać i milknie .Baruś tłumaczy że są na prochach i w złym stanie psychicznym a Kasieńka nie musi odpowiadać na żadne pytania. Kasiunia nie idzie na wizje lokalną. nie poddaje się badaniom na wariografie bo nie , bo nie musi. I tu się pytam gdzie logika ?.kto ma w to uwierzyć. Skoro oni sami nas wciągnęli w te sprawę to naród żąda teraz odpowiedzi jak było naprawdę. " napisała Monika

Amen

ale mnie rozbawił ten tekst :-p

wyłowiłas autorko samo sedno tej farsy.

a ja nie popieram Moniki, poniewaz jestem wierna teorii iż to Bartek ma krew na rękach a Kaśka tylko go kryje

ja myślę że oboje są winni a rutkowski t zakłamany tępy c h u j

Ja skopiowałam ten post, bo też uznałam że ktoś świetnie to spuentował .

Rutkowski to czlowiek na ktorego szkoda mi slow

Ależ Monika-autorka - daje do myślenia, że oczywiste jest to, że OBOJE są w to zamieszani, tylko kity wciskają innym.

Ja słyszałem obcję,że to SATANIŚCI a dziecko oddali w ofierze? :-O

Aleksio Wielki a co to jest obcja?

Satanisci na maxa!!!!

uffff

na szczęscie w tym kraju na tyle cywilizowanym , że o czyjejś winie bądż niewinności nie decyduje motłoch z zaciśniętymi pięściami z nienawiści i z gilem wiszącym u nosa tylko prawo i umiejący się nim posługiwać fachowcy: kryminolodzy, sędziowie, prokuratorzy i psycholodzy. wszyscy biegli.

ferdynand Pryszcz / jaki ty głupi jesteś. Wiedza i inteligencja poniżej punktu zera.

a ja mysle ze jackowski ma racje i okaze sie ze 3 osoby zamieszane w tym kasia ofiara tak tez moze byc moze bartek i ten kolega cos madzi zrobili a kasia ich kryje

ferdynand- no właśnie widzimy jak ci "specjaliści" (hahahaha) sobie radzą. Że ta 'matka' lata sobie z "tatusiem' na wolności i robią z siebie celebrytów. Cali uśmiechnięci, u drzyzgi mamusia nie wytrzymywała ze śmiechu i musiała co chwilę wychodzić, tak się uśmiechała.

Też myślę, że pan Jackowski to gościu i widzi więcej niż inni. Może rzeczywiście szarpali się. dziecko było ofiarą ich zgrzytów. Kolega świadek i im pomógł.

jackowski może mieć rację, rzeczywiście

Wlasnie dlaczego nic nie piszą i nie mówią o koledze Bartka ? on jest kluczem do rozwiązania zagadki !

może dlatego, że nie chcą by prawda wyszła na jaw :)

"no właśnie widzimy jak ci "specjaliści" (hahahaha) sobie radzą. " to sam zapierdalaj do roboty w policji to zobaczymy jak ty sobie zajebiscie bedziesz radzil! wkurwiaja mnie takie jelopy jak ty co tylko potrafia pluc na policje ale jak ci kto mieszkanie okradnie czy kosa bedzie grozic to przeciez nie do kosciola pobiegniesz po pomoc a na policje wlasnie! na pewno policja jest skuteczniejsza niz rutek, tylko ze takim glutom jak ty latwo zrobic wode z mozgu szopka w TV jak to rutek zrobil

FERDZIU :(

ja sie nadaje do pracy w policji, więc zapierdalam z psychiatryka na dwie godziny ćwiczeń uczenia się: jak być głupszym niż ustawa przewiduje.

tak psychologowie . przepraszam

tak, bo jak nie ma argumentu to sie podszyc trzeba

zreszta jestem przekonana ze gdyby sie rutkowski nie wcial i nie zmanipulowal wyznania Kaski (tak to byla jawna manipulacja i tylko kompletny idiota ogladajac video nie jest w stanie tego zauwazyc) to sprawa by juz dawno poszla do przodu, a byc moze juz bysmy poznali prawde

wiec policja jest od tego jak dupa od srania, zeby być na zawołanie w razie włamania czy " cus.." :-p

ale faktycznie przyznam rację ze Rutek uprzedził opowieść Kaski.

i jest tez od tego by rozwiazywac takie sprawy jak sprawa Madzi, i po to sa powolani oni, a nie inne instytucje/firmy/organa i nie mozna pluc na nich, bo im ten zajebany rutek wszystko zepsul i powinien byc pociagniety do odpowiedzialnosci za utrudnianie sledztwa, ale kto wie? byc moze prawdziwemu sprawcy, temu ktory ma krew na rekach, o to wlasnie chodzi i po to rutkowskiego zatrudnil by ten uniemozliwil dojscie do prawdy