Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Animal Channel

Nie łudźcie się, że cichy i nieśmiały facet zagwarantuje Wam trwały związek!

Polecane posty

Gość Animal Channel

Tak jak w tytule. Dziewczyny, przestańcie tak wartościować mężczyzn. To, że jakiś jest "spokojny" nie oznacza, że będzie Wam z nim wspaniale. Właśnie tacy mogą być najgorsi, bo jak wiadomo cicha woda brzegi rwie. Wiadomo, że większość facetów z tej grupy będzie chciała sobie odbić utraconą młodość w wieku bardziej dojrzałym. I wcale nie mówię, że jacyś "imprezowicze" są lepszą opcją. Nie, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Moim zdaniem, najlepszy jest facet z jakimś tam doświadczeniem z kobietami, nie jakiś Casanova, ale z kolei nie melepeta. Z takim jest najlepiej budować przyszłość. Oto moje zdanie, a jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 1
15:04 [zgłoś do usunięcia] Prawiczek bez wiary Dokładnie kobiety, przestancie stawać do mnie w kolejce, to męczące Najlepszy prima aprilisowy dowcip jaki do tej pory przeczytalam na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
ja się zgadzam z autorką. we wszystkim w życiu najlepszy jest umiar i równowaga. ani lokalny ruchacz ani wybitnie spokojna ciamajda szczęścia nie dadzą, chyba, że się lubi takie typy i dokładnie tego szuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem najlepszy jest facet który szczerze kocha i nie ma problemów ze sobą :) spokojny czy żywiołowy to nei am znaczenia. Ważne że bez kompleksów, ułożony, wiedzący czego chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOŃ****
trwałość związku nie wynika z tego czy ktoś jest niesmiały czy przebojowy ale z zupełnie innych przesłanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgfd
"Najlepszy prima aprilisowy dowcip jaki do tej pory przeczytalam na kafe." buhaha dobre zuzanka! :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Animal Channel
'trwałość związku nie wynika z tego czy ktoś jest niesmiały czy przebojowy ale z zupełnie innych przesłanek' A Ty nie rozumiesz, że te cechy często budują dalsze przesłanki? Po co mi mruk co nie potrafi budować trwałych relacji z ludźmi? Albo po co mi uwodziciel co owija sobie kobiety wokół palca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOŃ****
Animal Channel nie rozumiem, bo to co piszesz nie jest prawdą mrukowatość nie jest tożsama z brakiem umiejętności budowania trwałych relacji jak się zwiąże z niepoprawną gadułą to ta nawet nie zauważy że gada tylko ona :D co do uwodzenia to tu już jest większy problem, bo istnieje spore niebezpieczeństwo że u partnera/partnerki właczy się zazdrość albo będzie miał/a zwyczajnie dośc niepewności swojej roli w tym układzie... ale i to nie jest nie do przejścia jak sądzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej szukać kogoś normalnego, kto już był w związkach. jak ktoś nie był to znaczy że z nim coś nie tak.. przerobiłam na własnej skórze.. :( mój eks przede mną nie był w poważnym związku i ze mną też nie umiał niczego zbudować.. eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Animal Channel
'mój eks przede mną nie był w poważnym związku i ze mną też nie umiał niczego zbudować.. eh.. ' Dokładnie to jest to o czym pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rahat
Skończyłaś ? To spuść wodę bo śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekoniecznie dobra rada
Już skończyliście udzielać sobie nawzajem dobre rady? To wspaniale. Jak to czytam to mi się tak wydaje, że podchodzicie to budowania związków, w ogóle do relacji kobiety z mężczyzna, jak do zadania z matematyki. Jeśli on jest taki, to się uda, jeśli taki nie jest, no to już na pewno nie ma sensu się z nim/nią wiązać. Myślę sobie, chociaż to tylko moja opinia, że ludzie dożywają nieraz wspólnie sędziwego wieku, chociaż nam - obserwatorom - nigdy by do głowy nie przyszło, ze mogą być razem. może dlatego, ze sami jesteśmy zamknięci w schematach, takich o jakich piszecie wyżej. A do tego, żeby być w związku dwoje ludzi po prostu musi dażyć się uczuciem. Zapytajcie się zakochanej dziewczyny, za co jest ze swoim partnerem? Nie wydaje mi się, ze dostaniecie od razu listę pozytywnych cech w porządku od najważniejszej do najbardziej błahej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×