Strach przed dentystą

Jak się przemóc i iść do dentysty. Mam 20 lat i strasznie się boje. Cholernie bolą mnie zęby. Kiedyś miałem leczenie kanałowe i strasznie bolało od tego czasu strasznie się boje. Bolą mnie wszystkie zęby już nawet proszki przeciwbólowe nie pomagają. Pomocy.

Weź znieczulenie u lekarza.

idż po prostu do b. dobrego, nie pozwól sobie robic nic bez znieczulenia. Ja tez po prostu sralam ze strachu, jak znalazłam dobrego dentyste to się nie boję już wcale.

Tylko nie mów, że ci robili kanałowe bez znieczulenia?? To na NFZ byłes?

ja mam na to sposob , bede robila zabiegi topless

bylem w prywatnym gabinecie u jakiejs mlodej siksy, mialem znieczulenie ale za malo bo czulem jak mi tam igla wyrownuje szarpie teraz mam wszystkie zeby dziurawe, krzywe chcialbym to poprawic zrobic ale sie cholernie boje

namiar do swietnego dentysty, jesli mieszkasz blisko oczywiscie, uwierz mi miałem ten sam problem

jestem z białegostku

już lepiej, żeby te zeby wypadły teraz parze sobie szałwię i mam nadzieje, że to coś pomoże cała noc nie spałem.. jestem kretynem ktory sie boi dentysty

sprawdz opinie chocby w internecie, idz do dobrego lekarza. A na razie mozesz płukac szałwia, wódka, albo woda z sola jak leki juz nie działają

nie czekaja az wypadna bo będziesz wyglądac za 10 lat jak 70-letnia babcinka z cofnieta szczęką.

druga sprawa to, że nie mam forsy na dentyste.. pewnei za wylecznie wszystkich zebow zaspiewa z 1.5 tysia..

to łaź co miesiąc, i niech ci robi powoli, najpierw to najgorsze, potem mniej zniszczone. Ja własnie mam to samo, rok chodziłam bez dwójki nawet kiedys, każdy ząb prwie do kanałowego. Na szczęscie trafiłam na cud - dentyste, co nie dosc że jest naprawdę super-delikatny, to jeszcze ludzki. Daje rabaty jak widzi ze ktos ma duzo zębów, itp. Ostatnio mi dłutował chyba z 20 minut zatrzymana ósemkę, policzył jak za zwykły ząb tylko 100 zł.

a gdzie taki cud dentysta przyjmuje chodzi mi konkretnie o miasto.. bo tutaj jak leczylem u tej malolaty zeba kanalowo to zaspiewala 250 stowki z jakis utwardzaczem swiatlo jakims tam.. no sory jak ja tyle moge wydac na jedzenie miesiecznie.. a nie na zeba

za całe kanałowe - opatrunek z wymianami, plomby swiatłoutw. wypełniania kanałów, to lekko 250. W wiekszych miastach ludzie płaca za kanałowe nawet 600 zł i więcej. Ja zwyklę jak mam kanałowe to łaze kilka razy

tez sie balam , teraz wiem ze nie ma czegoooo dasz RADE!

boze to za co ja mam to zrobic jak zarabiam 1100 zl i musze zaplacic za mieszkanie jedzenie i zostaje mi max 100 ale to zbieram na wyjazd za granice zeby miec na autokar

no wg mnie akurat jest czego, że ni ema czego to mozna pisac jak ktoś nie był nigdy u dentysty.... Ja mam b. niski próg bólu.. a jak ktoś nie ma kasy to współczuję...

u mnie praktycznie wszystko do leczenia jest wszystkie zeby mam jedynke sztuczna jedna reszta jest do wymiany na dole i wyzej

no nic postaram sie pochodzic popytac o dobrych "delikatnych" dentystow ktorzy mi rozloza w razie czego na raty moze wezme kredyt, ale czy ktos mi go da z taka wyplata heh no nic postaram sie przelamac Dzięki i Pozdrawiam

To wg mnie jestes zdany na NFZ, jak masz choc to 100 zł , to może się przydac, na NFZ dorosłym dają zwykłe plomby, ale często jest opcja że się dopłaca i mozna miec światłoutw. Może mógłbys zapłacic z własnej kieszenie za znieczulenie? To jest tanie... To musisz się zapisac od razu jutro, podzwonic gdzie się da, bo tam chyba maja terminy... :( Najwyzesz mów że cię boli. Albo jeszcze inaczej- słyszalam, że jest coś takiego jak pogotowie dentystyczne też na NFZ, i musza przyjac od razu. Chyba to dobre wyjscie.

na nfz nie ma co liczyc zbywaja ludzi, albo nie patrza czy kogos boli czy nie juz wole chodzic szczerbaty moze kredyt jakis zaciagne niewiem cos pomysle

Szczerbaty- a rodzice, rodzina nie moga Cie wspomoc finansowo??

z rodzicami nie utrzymuje kontaktow wiec to odpada, siostra jest w stanach ale tez dawno z nia nie gadalem wiec tez odpada

jesli twoje zęby bola ąz tak, to jest sygnał że pewnie sa do kanałowego. Ale moze mozna uratowac choc korzeń. Wtedy da sie je na dobrym korzeniu nadbudowac. Jak juz będą tylko do powyrywania, to pozostanie ci sztuczna szczęka. Bo raczej nie będzie cię stac chyba na implanty co kosztują kilka tysięcy za jeden ząb...

Szczerbaty a ile masz lat? Moze warto pogodzic sie z rodzicami

20 nie warto kochani rodzice to alkoholik i kurva dno i wodorosty

ja bym na twoim miejscu nie zakładała z góry jak jest, tylko podzwoniła gdzie się da, i spytała, czy mozna wziac znieczulenie i ze byś dopłacił za to. Tzn, na NFZ.. nie dasz rady finansowo jak tych zębów jest tyle. Ceny powariowały. Słyszalam ze ludzie nieraz za jeden ząb kanałowy płacili w Warszawie pow. 1000 zł...

To pozostaje tylko pożyczka.

może pochodze po dentystach popytam czy poczekali by z kasa oddal bym pozniej ale nitk na to nie pojdzie raczej