Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nmnmnmmnmn

babcia przy obiedzie pyta czy dziecko zrobiło kupę, to normalne?

Polecane posty

Gość nmnmnmmnmn

bo mnie to wkurza, córka ma rok i jak idziemy z nia do łazienki, czy zagladamy dyskretnie w pieluchę to babcia wydziera sie przy wszystkich na rodzinnej imprezie przy stole "zrobiła kupę?!" wkurza mnie takie cos, czy to normalne? wydaje mi sie że kupa jest w miare osobista sprawa, i takie pytania sa dziwne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajshhtdtdttdtd
hahahaha ale parodia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmnmmnmn
teraz to może smieszne, ale za 3 lata nie chce żeby dziecko takie pytania na swój temat słyszało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalizmm
babcię należy odstrzelić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze nic bo to w rodzinie ale ja pracowalam w biurze i moja kierowniczka siedziala z nami w pokoju i codziennie rano dzwonila do swojej mamy ktora pilnowala jej corki, i pytala czy juz srala, tak tak wlasnie pytala :o nie raz nam opowiadala jak mala kupe zrobila w pieluche i ze jej smierdzialo :o wiec to ze w rodzinie to jeszcze jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie gadanie o dziecięcej
fizjologii przy stole wydaje się niektórym kobietom normalną rzeczą bo im ogólnie dziecko i wszystko co z nim związane wydaje sie apetyczne , czyste i niewinne ale na litość sa jakieś zasady i inne osoby które nie muszą ze smakiem pić kawy podczas gdy ktoś ma ochotę pogadać o kupie. Wszystko zależy od mentalności osób starszych i kultury i jeżeli taka babcia przez całe życie naoglądała się fekaliów dziecięcych, przewijała pieluchy i rozmowa o tym była dla niej tak powszechna jak fakt że oddychamy to raczej nie zmieni sie w tej sprawie nic a nic, można jedynie powiedzieć żartobliwie żeby poczkekała z tematem aż inni zjedzą a na pytanie czy mała zrobiła kupę odpowiedzieć - tak ! odkąd się urodziła to codziennie robi kupę ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmnmmnmn
innych juz pomijam, ale wydaje mi się to dziwne wobec dziecka, bo ono niedługo zrozumie o co chodzi, a mi głupio by było hjakby mnie po wyjsciu z wc pytali przy stole czy kupe robilam, a taki maluch moze nie rozumiec czy jezeli zrobilo to zle, albo nie zrobilo, a może miało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
Odkrzyknij raz 'nie babciu,a ty juz zro ilas?' i moze sie zreflektuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmnmmnmn
no kiedyś tak powiedziałam to zaczeła sie smiac nerwowo, ale potem znowu pytala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka z ....
jak ja jadę z moją córką do jej prababci to jest to samo a nawet gorzej. babcia wpada za każdym razem do łazienki kiedy idę z córką (3lata) i siedzi i patrzy jak się załatwia, albo sama chce ją wysadzać. gdy nie zrobi kupy przy niej to od razu leci z jabłkiem bo ona na pewno ma zatwardzenie. wszystkim wmawia że córka ma problemy z kupą a moje tłumaczenia spływają po niej. gdy zwracam uwagę udaje że nie słyszy albo ma zawsze jakieś wytłumaczenie i dalej robi swoje. nikt nie jest w stanie jej przetłumaczyć by troszkę przystopowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez młoda mama
Dziadek mojego męża, ale o akura niezależnie od syuacji. Syn jak ylko zawoła kupę to en przeżywa jakby nie wiadomo co ten mój syn robił. Ostatnio pow mojemu mężowi, że się nie zdziwię jak dziecko zacznie mieć z tym jakieś problemy, bo jest już duży i rozumie wszysko co się mówi. Zreszą od zawsze przeżywał te kupy. Srasznie mnie to denerwuje. Zreszą teściowa i jej mężulek są nie lepsi z tym, że ich teksy są tak żenujące i prosackie, że aż żal w ogóle otym rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmnmmnmn
no ale czy to jest normalne? ja nie chce zeby moje dziecko myslalo, ze zycie kreci sie w okol kupy, przeciez z tego moze miec w przyszlosci jakies problemy... a jak powiedzialam jej zeby nie pytala to uslyszalam, ze wymyslam dziwactwa i zapytac o nic nie moze, ze kazdy mial dzieci i jakos wychowal i zyja, a ja wymyslam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijijiji
straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie wybije :P co w tym az tak wielce dziwnego i obaźliwego?? babcia po prostu zapytała z ciekawosci, pewnie nie ma w tym drugiego dna. Nie przesadzajcie już :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inicjatywa podnoszenia tematów
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×