Wczoraj mój kolega powiesił się przez dziewczynę.:(

ja kiedys tez chciałam sie zabić ale trzymało mnie to ,ze wiem ,zę zabicie się to wielki grzech. znam osoby ktore też o tym myślaly -zycie jest okrutne i złe , mamy problemy , w środku nas rozrywa z bólu. kto kiedys tak myslał bądź mysli to mnie rozumie. Kto nie to trudno, przecież nie każdy jest taki sam. Nie wszyscy rozumieja co ktos przeżywa...

pisze ci kretynko, ze bylam w takiej sytuacji. PONAD ROK MIALAM DEPRESJE JAK ZOSTAWIL MNIE PIERWSZY CHLOPAK, Z KTORYM MYSLALAM ZE BEDE NA ZAWSZE, ZYCIE BYLO KOSZMAREM. kazdy dzien czekalam na jego wiadomosc, a tu cisza. a ja tez zawsze bylam wrażliwa bardzo. kazdej nocy plakalam. cierpienie bylo tak koszmarne, ze az nie da sie tego opisac. i tak ponad rok zylam w takim stanie, letargu. nic mnie nie cieszylo. po ok 1,5 roku to zaczelo powoli mijac... a dzis po wielu latach od tametgo wydarzenia juz jestem calkowiecie "uleczona" z tamtej chorej milosci i mam nowego cudownego chlopaka, ktorego szanuje i nie trzymam na sile. i juz na pewno po nim plakac nie bede, bo "co cie nie zabije to cie wzmocni". ALE W CZASIE TEGO TRAGICZNEGO OKRESU ANI RAZ NIE PRZYSZLO MI DO GLOWY ZEBY SIE ZABIC :D dlatego uwazam, ze ludzie ktorzy sie zabijaą z powodu "milosci" to są po prostu chore psychicznie, niedojrzale jednostki.

to jakie proponujesz rozwiazanie? moze slub z szantazystami i unieszczesliwienie siebie??zeby on byl happy

Tak wiem i zawsze juz taka będę. kieruje sie emocjami . Czasami mam tak ,ze kiedy jest naprawde źle myslę o smierci o tym ,ze mogło by mnie już nie być - i to daje mi siłę aby iść naprzód.

a skąd te depresyjne podejscie? dlaczego teraz tak wielu ludzi ma problemy emocjonalne

poza tym uwazam ze takie osoby chcą po prostu zwrocic na siebie uwagę, wiec są to dosc egocentryczne jednostki, ktore pewnie chcą, zeby bylo o nich jakis czas glosno i mowilo sie o nich. ja bym tak nie chciala, nie chcialabym w ten sposob zwracac na siebie uwagę. no i zeby wlasnym rodzicom robic takie cos? trzeba miec naprawde cos z glową. moze i dobrze ze takie chore jednostki sie eliminują.

piegusku ale ja Ci wlasnie tlumacze ze bylam w takiej sytuacji. jestem naprawde bardzo wrazliwa a on naporawde jest calym moim swiatem. i jak mnie zostawil tez mialam depreche, tez ryczalam i modlilam sie zeby wrocil. i nie wyobrazalam sobie co bedzie dalej bez niego itd. ale nie myslalam o wieszaniu sie! myslalam jak rozwiazac ta sytuacje, co zrobic zeby wrocil itp. i w koncu wymyslilam i jak pisalam, minelo juz 8 lat a ja z nim jestem i jestem przeszczesliwa. gdybym sie wtedy zabila to nie byloby mnie dzis przy nim. juz nie wspominajac co czuliby rodzice gdybym odeszla... jak ktos chce sie zabic z takiego powodu to znaczy jedynie tyle ze ma jakies zaburzenia i ze jesty taka oferma ktora idzie sie wieszac bo soku w sklepie nie bylo...

ciekawe jak cię zostawi ajk sie bedziesz czuła?? teraz tak gadasz ale zobaczysz jak bedzie kiedyś kiedy moze Cie zostawić.. ;p szantaż ?? jaki szantaż ja nikogo nie szantażuje, nie ten chłopak to inny. proste.

ech glupie bo mlode';) od mezczyzny ktory mowi ze sie powiesi nalezy w tej kolejnosci: -odejsc zeby mu sie nie wymyslilo ze zabierze cie ze soba -zawiadomic karetke i policje -zawiadomic rodzicow i tyle nic wiecej

ale ja nie mówie ,ze to tylko przez chłopaka. znam chlopaka ktory ma źle w rodzinie nie na rzeka na brak kasy ale jest mu źle bardzo i wyjecha l za granice aby uciec od tego i cooo... w końcu sie zabił :( a rodzice?? rodzice wiecznie nie pożyja, to tylko chwila popłacza wspomna i zapomna. jak każdy ...

Teraz mówisz, że nie ten chłopak to inny, a przed chwilą pisałaś, że gdyby odszedł to byś tego nie przeżyła?! Ogarnij się. Poza tym zabijać się z miłości? Bo ktoś odszedł? No ludzie :O

Nie rozumiecie, po prostu sa tacy ludzie i inni, możecie pisać : głupi bo sie zabił, chora psychicznie itp. ale lepiej jest nie życ niz żyć i sie męczyć.

każdy jest inny. nie oceniajcie. dużo ludzi sie zabija przez emocje ..

to do pieguska było oczywiście, no mówisz, że rodzice "wspomną, zapomną", to równie dobrze można tak powiedzieć o osobie, którą zostawił chłopak czy laska ;p

Rząd Polski powinien rozpisać referendum w tej sprawie, samobójstwo, to niedopuszczalne, albo jak w Chinach rodzina samobójcy niech idzie do więzienia.

dokladnie to są takie ofermy, niedojrzale emocjonalnie. przeciez pol swiatu tego kwiatu, wiec czemu zabijac sie z powodu jednej osoby ktora w dodatku ma cie w dupie? teraz bede plakac i cierpiec tylko wtedy jak umrze jakas bliska mi osoba, np. rodzic, ktos z rodzinym, przyjaciel, bo tylko tacy są warci łez. a nie warto plakac za jakims zerem, ktory cie zostawil. ja zmarnowalam ponad rok przez takie zero, ile lez wyplakalam. a co jakby zostawil mnie chlopak? NIC, dalej bede sobie zyc szczesliwie bo mam swoje zycie, swoje pasje i nic tego nie zmieni.

myrevin odwala ci?

po 1. teraz juz nie zostawi bo dzis jestesmy w powaznym zwiazku, w planach slub i dziecko, jestesmy dojrzalymi ludzmi i wiemy co robimy. po 2. gdyby juz do tego doszlo i by mnie zostawil to na pewno troche bym poplakala itd, normalne, ale zaraz zaczelabym myslec co zrobic zeby nam sie znow udalo zabije sie i co? po 1 bylby to ogromny cios dla moich rodzicow, zwlaszcza mamy, nie poradzilaby sobie z tym, po 2 mam koty ktorych nie zostawilabym samych (to sie nazywa odpowiedzialnosc), po 3 ludziom zdarzaja sie wieksze tragedie i jakos zyja

Lepiej jest nie żyć niż się męczyć?! No Ty masz coś z głową!:o Według Ciebie zycie ma się składać z samych szczęśliwych chwil? Nie! W życiu trzeba przeżyć i szczęście i cierpienie. Zresztą po co ja z Tobą gadam, Tobie by się jakiś psycholog przydał, poważnie mówię.

to doswiadczenie nauczylo mnie tez, ze w zyciu najwazniejsza jest rodzina, rodzice, oni cie nigdy nie zostawią. a faceci moga sie zmieniac, nie ten to inny, a matke i ojca ma sie tylko jednych ;)

i autorko nie bądź taka pewna, ze on cie nie zostawi, bo piszesz czasem jak jakas desperatka... facet moze w kazdej chwili zostawic, nic w zyciu nie jest pewne, tylko smierc jest pewna. dzis jestescie happy ale za 10 lat niewiadomo jak bedzie. faceci to samcy. znudzi sie toba to pojdzie do mlodszej, nawet jak katolik, nigdy nie masz pewnosci. dlatego zyj swoim zyciem, a nie przywiązuj sie za bardzo do faceta, nie bądź takim bluszczem.

poważny zwiazek, mozesz i mieć męża i moze Cię zostawić dla lepszej itp. albo zdradzać. znam związki ktore trwały prawie 10 lat.. haha fajnie sie z wami pisze ;p;p raz tak pisze raz tak a wy z psycholem mi wyjeżdzącie :D:) nooo jak coś to się zabije jak mi się zechce jak bede miała zły chumor ;) to napewno

ja też go moge zostawić :):) i co niech się zabija:)

a wam jakie głupoty się napisze to od razu wierzycie hahaha

ma do tego prawo, jego zycie ,jego emocje, jego przezycia i nikt i nie powinien za niego o tym decydowac ani sie wtracac

i ja mam faceta i szukam drugiego na boku ;) takie zycie trzeba korzystac nie wiadomo kady sie skonczy

ja jestem szczesliwa, ze zwiazek moich rodzicow jest udany. razem są juz ponad 30 lat, zadnych zdrad rozwodow nie bylo. wiec mozna jak sie cche byc ze soba razem, oby do smierci!

racja jak ktoś chce sie zabić too niech to robi , po prostu nie chce żyć. i niech ktoś nie mówi ,ze to złe .moze dla Cb tak. ;)

u mnie też rodzice sa juz ponad 30 lat i sa happy ;) też kiedys chciałam się zabić więc to rozumiem i nie komentujcie , racja każdy jest inny. ale teraz mam faceta i jest super powiem szczerze nie wiem co bedzie kiedys nie chce o tym myśleć , zyje chwila i tym co jest , chociaż dużo mysle też co będzie kiedyś.. i mam dużo znajomych ktorzy nie mogli sobie ze soba poradzić i sie zabili, ja o rozumiem bo też byłam w takiej sytuacji

i śmieszni jesteście. Apiszecie jak można sie zabic jak można to psychole..zastanówcie się, to emocje nie można sobie z nimi samemu poradzic nie można, a wy oceniacie wy idźcie do psychologa bo nie amcie uciuć ani serca,