Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sandruska1705

mój synek ma 1,8 miesięcy i nic nie mówi

Polecane posty

mój synek ma 1,8 miesiecy i nic nie mówi , nie chce powtarzać czasami mówi w swoim jezykiem ale to też za zwyczaj jakieś dźwięki a nie sylaby . myślicie , że powinnam wybrac sie do lekarza czy poczekać jeszcze trochę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slabawolaaaaa
moj synek ma 19 miesiecy i mowi bardzo duzo....ale to moze dzieki temu ze czytam mu dozo ksiazek...zaczal mowic jak mial 14 miesiecy...slowa typu mama tata, daj, baba, dziadzia,gdzie,tu i auto to byly pierwsze slowa.ja bym sie poradzila lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
sandruśka pewnie, że idź do lekarza będzies zspokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slabawolaaaaa
ja tez kiedys slyszalam , ze moze to byc na tle psychiki...moze dziecko ma jakies swoje leki....moj syn np ma cos takiego i ciagle budzi sie w nocy...z dziecmi roznie bywa :) lepiej isc przebadac dla jego dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie panikowała. Wiadomo, że chłopcy mogą troszkę pozniej mowic. Bedziesz miala za 4 miesiace bilans dwulatka, wtedy lekarka zapyta o jego umiejetnosci, i zobaczysz, co wtedy powie. Daj mu jeszcze troche czasu, spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleee
martwic powinnas się dopiero jak minie jeszcze rok i nie bedzie mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga.w
Mój kuzyn miał ponad 2 lata i grubo ponad i nic nie gadał ,nawet po dziecięcemu ,nikt za bardzo się nim nie przejmował ja jako jego chrzestna poszłam z nim najpierw do pediatry ,on mnie skierował do laryngologa i logopedy żaden z lekarzy nie miał wątpliwości że dziecko słyszy i jest zdrowe i faktycznie mając 3 lata dopiero zaczął gadać ,dziś ma prawie 14 lat jest normalnym chłopakiem ,zdrowym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam z nim troche problemów ostatni bo zaczal sie budzic po 10 razy w nocy doktorka powiedziala , ze to może depresja zimowa zawsze buzil sie w ncy ale zazwyczaj tylko raz na picie i tyle . teraz spi troche lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Mój w tym wieku też prawie nic nie mówił, teraz ma ponad 2,5 roku i recytuje wierszyki :) Nie martw się na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam z nim troche problemów ostatni bo zaczal sie budzic po 10 razy w nocy doktorka powiedziala , ze to może depresja zimowa zawsze buzil sie w ncy ale zazwyczaj tylko raz na picie i tyle . teraz spi troche lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MÓWI NIC czy mówi COŚ ale Ty jego nie rozumiesz? Bo to duża różnica. Gdyby nic nie mówił to wtedy można panikować. W innym wypadku potrzeba na to czasu. Mój zaczął mówić cholernie późno bo dopiero wieku 5 lat. Do 5 lat wszystko rozumiał i powtarzał zrobić to o co jego prosiłam.Jednak z mową dupa blada.Oczywiście byłam u wszystkich specjalistów - logopeda,neurolog,psycholog,pediatra i całe szczęscie badania wyszły dobre.Każdy z nich mówi że "taki urok". Dziś ma przeszło 6 lat i też spore problemy. A przecież non stop spędzamy czas z dzieckiem,czytałam książeczki,zabawy edukacyjne itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slabawolaaaaa
depresja zimowa?szkoda ze nasz pediatra nie powiedzial nam tego...moj synek budzi sie co 2 h i pije tylko i wylacznie mleko bo nic innego go nie przekona...ale nasz pediatra twierdzi ze tak musi byc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacaracas
Mój ma 2 i nic nie mówi, do 3 lat ma dziecko czas na mowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
nie sluchaj kitów w stylu " chlopcy później zaczynaja mówić" to sa brednie. To kiedy dziecko zacznie mówić w miejszym stopniu zależy od nas a w duzej mierze od samego dziecka. Mozesz mu non stop czytac, nawijac i to i tak nie pomoze jezeli dziecko nie chce mowic bo np sie leni. Dziecko ma prawno nie mowic albo mwoic po swojemu do 2 lat a nawet i dluzej i to jest NORMA!!! najwazniejsze zeby rozumiało, wykonywalo rpsote polecenia. To jest klucz do sprawdzenia prawidlowego rozwoju. Są dzieci, ktore jak malpki w cyrku wszystko powtarzają a sa takie które wiedza o co chodzi ale nie zrobia nic na pokaz. Jezeli twoje dziecko rozumie, wykonuje polecenia, masz z nim kontakt to daj mu czas. MOja corka nie mowila nic, oprocz mama i tata do 2 roku zycia. Dokladnie 2 dni po tym jak skonczyla 2 latka jakby diabeł w nia wstapil, kuźwa buzia jej sie nie zamyka. Odrazu zaczęla walić krótkimi zdaniami i mam to do tej pory ( ma 3 lata) az marze o ciszy i spokoju chociaz na 5 minut !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacaracas
W rodzinie u nas jest nawet przypadek dziecka, które do 4 lat absolutnie nic nie mówiło.To dziecko jest teraz prawie dorosłym chłopakiem. Od 4 roku zycia zaczął w końcu mówić i się wszystko wyrównało. Tak że dziecko w wieku1,8 tym bardziej ma czas. Owszem, ja też bym chciała,by mój synek już wreszcie coś mówił, bo ma już 2 lata. Czasem widzę dzieci w jego wieku mówiące pięknie zdania np. "Mama choć do domu", gdziemój synek nawet tego mama nie umiałby dobrze z tego zdania wymówić, ale co zrobię ? Jak ktoś wyżej napisał, można czytać, latać po logopedach, cudować z dzieckiem, a i tak jak nie przyjdzie odpowiednia pora, nie zacznie mówić i żadne czytanie codziennie nic nie pomoże, musi przyjść ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacaracas
Oczywiście wyżej miało być "chodź":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juxxxxxxxt
Czesc dziewczyny. Mam do sprzedania ubranka dla chlopca w rozmiarach od 92 wzwyz. Ubranka sa naprawde ladne, niezniszczone, sprzedam bardzo tanio. Dla zainteresowanych wysle zdjecia na maila. Prosze o kontakt na modemaluszki@gmail,com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
to ja wam napisze jeszcze leprzy motyw. Moj brat mial prawie3 latka i tez bardzo malo mówił doslownie jakies pojedyncze wyrazy. Wiec mama zabrała go do logopedy. Kobieta tam go prosi no pwoedz cos, no powiedz, ten nic. Mamam to samo no nie bądz taki prowiedz. W koncu obie sie zdenerowowalu i ta lekarka mówi ale jestes niedobry chlopczyk ten dalej nic. Tylko wyszedl z mama z gabinetu piekną polszczyzna powiedzial " jakas glupia i namolna baba" moja mama oslupiała i odechcialo jej sie chodzic po logopedach. Dzis moj brat wlada piekną polszczyzną zarówno w mowie jak i w piśmie - jest zastepca redaktora naczelnego dosc sporej gazety, sam tez pisze artykuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córka mojego brata mając 2,5 roku mówiła tylko mama, tata a reszte to tylko jakieś "bulgotanie" jak niemowlak. lekarz powiedział im ze jak mała nie zacznie wiecej mówic do 3 lat to da im skierowanie do jakiegos tam specjalisty a narazie zeby ja dac do przedszkola miedzy dzieci to moze mała podłapie cos od innych i zacznie gadac. zrobili tak i faktycznie po niedługim czasie mała przemówiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
sorry za błąd oczywiście lepszy a nie leprzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr0000
moj syn tez dlugo nic nie mowil ,wychodzilismy sie chyba poo wszystkixh specjalistach ,nawet eeg mial robione , tomografie komputerową mózgu ,w koncu zaczal mowic i zle mowil ,nie wyraznie ,nikt go nie rozumial tylko Ja i żona. teraz ma juz 12 lat ale o rok pozniej poszedl do szkoly tak doradzili w przedszkolu logopedycznym zeby jeszcze rok go przytrzymac bo nie da sobie rady w szkole i faktycznie nadgonił z ta mową ale cięzko bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja coo
corka pare dni temu skonczyla 2 lata i tez nic nie mówi. jak powiem jej powiedz A , to powie ale juz mama nie umie powiedziec. sporo jej czytamy bo Ona uwielbia ksiazeczki ,i duzo mowimy do niej i nic dupa blada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacaracas
Widzę, że więcej jest takich dzieci.Nasz dopiero niedawno, w okolicach 2 lat właśnie zaczął coś tam bulgotać i nasladować jakieś dźwięki, a to powinno niby umiec dziecko roczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mena27
Każde dziecko jest inne i każde rozwija sie w we wlasnym rytmie. Wiem ze cięzko jest nie porównywać i rodzice często to robią co potem powoduje ze wpadaja w panike bo moje dziecko sie gorzej rozwija niż koleżanki. Mój syn teraz ma 4 lata i też późno zaczął mówić bo w wieku 2,5 roku. Ale on zanim skończył 1,5 roku rozróżniał kolory, pokazywal wszystkie zwierzęta itp obrazki, umiał liczyć tzn jak powiedzialam gdzie są 3 balony pokazywał 3 balony - mielismy takie fajne karty edukacyjne, ktore mu zrobiłam, wszystko rozumiał, sam jadł, umial nalożyc czapke, rekawiczki, skarpetki. Szybko sie uczyl wszystkiego ale nie chcial mówić. Wszystkie dzieci dookoła juz mówiły- moj nie. Ale za to inne nie rozróżniały kolorów, nie rozrózniały liczb itp takze dajmy dziecku szanse rozwinąc sie we wlasnym rytmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj Mu czas to małe dziecko
zaczekaj do bilansu dwulatka, wtedy ewentualnei porozmawiaj o tym z pediatrą, ale nie panikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×