Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Musze sie wyzalic

Musze sie wyzalic

Polecane posty

Gość Musze sie wyzalic

Takich tematow jest tu mnostwo ale musze sie wyzalic. Jestesmy malzenstwem 3 lata , mamy 2 letniego synka, oboje pracujemy. Wszystko niby normalnie ale problem jest w tym, ze dgy tylko zaczyna sie weekend , w zasadzie juz w piatek wieczorem maz umawia sie z kolegami i wychodzi sie zabawic. W sumie to wychodzi sie upic, czesto wraca na ranem. Czasem jest to jeden wieczor, czasem dwa. Nasze weekendy wygladaj tak, ze on nocami pije, w ciagu dnia trzezwieje i albo spi albo sie czepia o wszystko. Pozniej przychodzi poniedzialek, maz przeprasza, obiecuje, ze juz nigdy wiecej i znowu piatek wieczor... mam tego dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytokldg
Nie mogę tego czytać bo aż flakami przewraca .. Ile razy można wałkować ten sam temat JAK SŁOWA NIE DOCIERAJĄ TO WYPIERDOL GO Z DOMU dlaczego niektóre baby aż proszę się o to by nimi gardzić i pomiatać jak masz taki charakter to wcale się nie dziwię że twój mąż robi czego dusza zapragnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musze sie wyzalic
Jaki charakter, co Ty chcesz od mojego charakteru, i skad od razu wnioski jaki on niby jest. I co to znaczy w..... go z domu. Jak mam go ze wspolnego domu na ktory oboje pracujemy wyrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób tak : Pewna para wzięła ślub. Mężowi zachciało się spotkać ze starymi kumplami w ulubionym barze. Ubrał się więc i mówi: Kochanie, wychodzę, ale niedługo wrócę. A dokąd idziesz misiaczku? pyta żona. Do baru, ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko. Chcesz piwo, robaczku? Wybieraj to mówiąc żona otwiera lodówkę i prezentuje 25 gatunków piwa z 12 krajów: Niemiec, Holandii, Anglii Mąż stanął jak wryty i zdołał wydusić tylko: Tak, tak, cukiereczku ale w barze . no wiesz. te chłodzone kufle Żona mu przerwała: Chcesz do piwa schładzany kufel? Nie ma problemu. i wyjęła z zamrażarki wielki oszroniony kufel. Jednak mąż, choć nieco blady z wrażenia, nie dawał za wygraną: No tak skarbie, ale wiesz w barach mają takie pyszne przystawki. Nie będę długo, obiecuję. Masz ochotę na przystawki, niedźwiadku? i żona otworzyła szafkę, a tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków. Mąż resztką sił próbował się ratować: Ale kochanie rozumiesz.. w barze .. te męskie gadki, ten wulgarny i pikantny język Chcesz przekleństw, moje słoneczko? TO PIJ TO JEBANE PIWO Z TEGO PIEPRZONEGO KUFLA I ŻRYJ DO CHUJA PANA PRZYSTAWKI!!! TERAZ JESTEŚ, DO KURWY NĘDZY, ŻONATY I NIGDZIE NIE BĘDZIESZ SIĘ WŁÓCZYŁ!!! POJAŁĘŚ TO TY SKURWYSYNIE?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×