Zapłodnienie?:))))))))))))

Witam Was serdecznie:) Od paru dobrych tyg marze o dziecku, razem ze swoim facetem stwierdziliśmy że poczekamy do mojej matury, na szczescie to już za miesiąc:) Jednak ostatnio dowiedzielismy sie o czymś okropnym, Go to trochę wzruszyło (chodzi o to ze jego przyjacel wpadl z dziewczyną ktorej nie kocha, i chca usunąc :( ) nie rozumiem jak mozna zabić dziecko, ale to już jest ich sprawa. Chociaz jest mi przykro, bo dlaczego nei ktorzy od razu zachodza w ciąże a nie którzy nie? To nie sprawiedliwe... Ostatnio pierwszy raż gdy sie kochaliśmy skończył "we mnie". Po obliczeniach okazalo sie ze miałam wtedy owulacje:) Wydaje mi sie to nei możliwe bo minelo dopiero 2 dni od rzekomego zapłodnienia, ale jestem taka głodna ciągle, jem i jem, a po 2 minutach znowu głodna, a do tego jest mi trochę nie dobrze:) Jak myslicie, czy jest nadzieja?;D

facetem stwierdziliśmy że poczekamy do mojej matury, na szczescie to już za miesiąc co to pieprzysz dziecko????a za to to dziecko chcesz utrzymac?:O:D

hm, tak wiem, co to 20 lat:) Ja pracuje na zlecenie, mam oszczedności:) poza tym moj facet ma 30 lat, i nie zarabia sredniej krajowej:)

Wiesz nie chce Ci zabierać tej nadziei, ale to jest nie możliwe aby po 2 dniach od zapłodnienia odczuwać jakieś dolegliwości związane z ciążą :(

heh po pierwsze dziecko to nie rzecz. poczekacie z tym do matury a co potem? jesteście bezmyślni i tyle :O po drugie objawów jeszcze nie mozesz mieć, poczekaj na okres, jak sie nie pojawi zrob test. tyle

Paula, jestem swiadoma, że to nie możliwe:P ale mam taka malutka nadzieje:)

Przepraszam bardzo, ale chyba źle sie zrozumieliśmy, jestem świadoma że dziecko to bardzo duża odpowiedzialność. Mam 20 lat, ale co z tego? wiek nei gra tu roli. Liczy się dojrzałość, ja uważam że jestem odpwoiedzialna osobą. A dziecko to nie jest moj chwilowy kaprys. Nigdy bym tak tego nie potraktowała.

objawów nie możesz czuć bo ich jeszcze nie ma! te pojawiają się troche później! czekaj do @, nie będzie test,

Zresztą przykładem jest moja siostra, też szybko zaszla w ciąże, w trakcie studiow. Dają rade? dają i to bardzo dobrze. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od odpowiedniego myślenia. Zresztą uważam - im wcześniej tym lepiej. Oczywiscie zależy od tego jak kto jest gotowy.

2dni od zaplodniea a ta ma objawy buahhaahahahhahahahaha

Nie przejmuj się tym co piszą inni, ja wiem co Ty czujesz :)

to jest śmieszne, macie racje. zdaje sobei sprawe że to nei mozliwe, to tylko moja psychika tak działa, po prostu bardzo bym chciała:)

Paula123123 cieszę się, że rozumiesz, dziekuje:)

Dla mnie to nie jest śmieszne tylko normalne :) Ja jestem w podobnej sytuacji tylko trochę już przeszłam :(

Hey ja tez mam 20 lat i takze bardzo pragniemy miec z nazeczonym dziecko staramy sie juz od okolo pol roku i nie wychodzi :( nie wiem czemu bylam u lekarza i jak narazie jest wszystko wporzadku... Dzisiaj mam dostac okres jak narzie go nie ma... Lecz nie mam zbyt duzej nadziei poniewaz rano mi zaczela spadac temperatura i boje sie ze nie wyszlo jeszcze tym razem:(

Takie niestety jest już życie osób które chcą mieć dziecko :( jednym zdaniem życie jest niesprawiedliwe :(

boze a ile was sie stara dopiero ze pisze ze to niesprawiedlwie :O:O co maja powiedziec kobiety które sie staraja po 2,3 5 lat??? one pomoga powiedziec ze sie w koncu u da a nie ktos kto stara sie 3 miesiace czy czy pól roku ludzie!!!! bez przesady

Każdy myśli inaczej... I czy kobieta stara się 0,5 roku czy 5 lat to i tak samo trudno to przechodzi...

Kazdy ma prawo do stresu i jesli ktos pragnie dziecko to nie wazne czy to jest jeden miesiac czy 5 lat zawsze rozczarowanie jest bo sie pragnie miec malenstwo !! Kazdry czlowiek reaguje inaczej !! Jak ci sie cos nie podoba to sie poprostu nie wypowiadaj bo forum jest po to zeby komus pomuc i wysluchac a nie stawiac glupie bezpodstawne tezy !!

a mi musi sie udac i koniec kropka nie moze byc inaczej w tym miesiacu musi sie udac i nic mnie to nie obchodzi bo jak nie to serio nie wytrzymam:(tak chcialam i tak ma byc

Moze byc ciezko ja tak chce juz od dluzszego czasu... Staram sie czasem o tym nie myslec ale sie nie da;( tak bardzo bym chciala zeby ten okres ktory ma sie dzisiaj pojawic nie pokazal sie przez kolejnych 9 miesiecy;( caly czas mam uczucie ze go zaraz dostane piersi mnie tak okropielnie bola... Zazwyczaj boli mnie strasznie brzuch... Jak narazie czuje tylkko lekkie pobolewanie... Ale to najczesciej pewnie cisza przed burza;(

Mira mam 21 lat i sie staramy z mężem:) jestem na 2gim roku-koncze w sumie drugi rok. Urodziłabym na trzecim. Dobrze wiem co czujesz i też oboje pracujemy bo ja studiuje zaocznie. Mąż też prace ma ok-jest inżynierem budowy robi uprawnienia budowlane teraz. Nie mamy kokosów ale żyjemy na poziomie :) Wiem doskonale jak boli niespełnione poczucie macierzyństwa:)

Paula123123 Każdy myśli inaczej... I czy kobieta stara się 0,5 roku czy 5 lat to i tak samo trudno to przechodzi... a niestety tu sie mylisz moja droga roznica jest i to duza

Wkurzaja mnie ludzie ktorzy oceniaja kogos nie znajac nas... To czy mamy lat 20 czy 40... To nie ma znaczenia!! Jedni maja wieksze marzenia o maciezynstwie niz inne... A kazdy test negatywny jest smutkiem ktory za kazdym razem jest mocniejszy ja nie mowie ze te ktore sie staraja dluzej nie cierpia!! Owszem cierpia i rowniez i bardzo wspolczuje ale kiedys tez mialy te pierwsze miesiace rozczarowan i wiedza ze kazdy jaki kolwiek czas staran by to nie byl jest rownie bolesny jak i ich... Bo to poprostu jest pragnienie i nie da sie tego okreslic ... Na to nie odnaleziecie definicji kazdy czlowiek jest inny i inaczej reaguje... I glupie sa tutaj uwagi ze przesadzamy... !!

Wkurzaja mnie ludzie ktorzy oceniaja kogos nie znajac nas... To czy mamy lat 20 czy 40... To nie ma znaczenia!! Jedni maja wieksze marzenia o maciezynstwie niz inne... A kazdy test negatywny jest smutkiem ktory za kazdym razem jest mocniejszy ja nie mowie ze te ktore sie staraja dluzej nie cierpia!! Owszem cierpia i rowniez i bardzo wspolczuje ale kiedys tez mialy te pierwsze miesiace rozczarowan i wiedza ze kazdy jaki kolwiek czas staran by to nie byl jest rownie bolesny jak i ich... Bo to poprostu jest pragnienie i nie da sie tego okreslic ... Na to nie odnaleziecie definicji kazdy czlowiek jest inny i inaczej reaguje... I glupie sa tutaj uwagi ze przesadzamy... !!

nie ma sie objawow od zaplodnienia, nie wiadomo wogole czy cie zaplodnil,owulacja mogla byc w innym dniu niz tam sobie obliczylas, ja mialam objawy zagniezdzenia i zaraz dwa dni chyba po tym zaczelam miec objawy ciazowe, dodam ze nigdy nie mialam takich przed@w poprzednich ciazach, tak ze na jakies objawy trzeba conajmniej z tydzien albo dluzej czekac,nie dwa dni,seks uprawia sie przez wszystkie dni plodne zeby w ciaze zajsc, bynajmniej ja tak zachodze w ciaze

No jak widac nie kazdy ma takie szczescie:( my tez zawsze staramy sie w dni plodne i jak narazie buba:( ale kiedys musi sie wkoncu udac prawda... Ehhhh jak narzie ja jeszcze nie dostalam okresu... Korci mnie zeby zrobic test...

nie zachodzi sie w momencie stosunku!!! Zanim zapłodniona komórka jajowa zagnieździ sie w macicy dzieli sie i wędruje jajowodem i trwa to 5-6 dni. Wiec 2 dni po stosunku nie ma mowy o zadnej ciąży!

możliwe, ja odczuwałam pierwsze dolegliwości dwa dni po owulacji :) od razu wiedziałam, że jestem w ciąży (piłam hektolitry wody i bolały mnie piersi)

nie musiały byc objawy ciążowe!!! Picie duzej ilosci wody ? Pierwszy raz słysze ze to objaw ciąży. A bóle piersi zdarzaja sie większosci kobiet w drugiej fazie cyklu i np u mnie trwały nieraz az do miesiączki. Zapytajcie pierwszego lepszego lekarza o bjawy ciązy 2 dni po stosunku to was wysmieje. Wiele objawów które kobiety traktuja jako objawy ciąży wynikaja z wielu innych rzeczy