dobrowolne alimenty-potrzebny wyrok

witam mam taki problem i chciała bym sie poradzic kogos b.doswiadczonego w kwestii alimentów. otóż mój były mąż przelewa mi dobrowolnie kwote 1.500 zł jako alimenty na dwojedzieci-11 lat i 4 lata taką kwote ustalilismy za obopulnym porozumieniem,bez potrzeby ciągania po sadach. problem w tym,ze chciałam złożyć wniosek na zasiłek rodzinny i mi odmówiono,poniewaz nie mam wyroku sądowego w sprawie alimentów. mój ex maz jest nadal zameldowany we wspolnym mieszkaniu,ale w nim nie mieszka,nie wiem gdzie w ogole przebywa i czy legalnie pracuje-nie mamy zadnego kontaktu ze soba. chce złozyc pozew do sadu by mi wyrokiem zasadził tę kwote,która on mi co miesiac przelewa,ale wezwanie na sprawe przyjdzie pod nasz wspolny adres i on go nie odbierze czy w zwiazku z tym sprawaq w ogóle sie odbędzie???

doradzi ktos?

Twój ex musi być albo jego prawomocnik czyli adwokat jak dobrze się oriętuję. Z teściami się skataktuj innego wyjścia nie masz