Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kartka100

nocowanie u chłopaka

Polecane posty

Gość kvkndfvfv
twoja matka jest konserwatywna, tzn. nie lepsza ani gorsza; to jej zasady, ale w sumie wynikają z braku wyobraźni bo na seksik nie potrzeba nocy, wakacji tylko kilkunastu minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allium i w imie utrzymywania dziecka odmawiasz mu okreslajac po Twojemu ''przywilejow'' bo na dziecko lozysz pieniadze? Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
allium wszystko od człowieka zależy. Szufladkujesz wszystkich do 22 za smarkaczy a to błąd. Smarki 30 plus są teraz popularniejsze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seks nie jest tylko przywilejem . Jak każda rzecz dotyczaca dorosłych ma i swoje obostrzenia . Jeśli tobie siewydaje ,zę seks to przywilej dzieciaków bez pracy -twoja sprawa . jeszcze niedano seks był domeną małżonków , póżniej związków , teraz zaczna być zabawa dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama ma rację
Mówisz, nie chodzi o seks, tylko o bliskość. A powiedz czy chcesz zostać teraz mamą? Masz dobrą pracę, mieszkanie, kasę na utrzymanie dziecka? To ładnie, że się jeszcze słuchasz Mamy i ona dobrze radzi. Uwierz, bo teraz nie zrozumiesz, ale to chodzi o seks. I im więcej sytuacji się nadarzy do wspólnego spania, tym bliżej wpadka. Mama to wie i nie chce, żebyście wpadli, żebyś tak młodo mamą została, a ona będzie wam musiała pomagać finansowo. To tak bardzo się chce w tym wieku kochać i byc kochaną i się myśli, że wszystko będzie super. A to się dopiero kłopoty zaczynają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
no widzisz trzebaby więc poznać dokładniej sytuację aby uznać czy dane osoby naprawdę się tylko poprzytulają czy nie. Jak są dojrzali nie wiekiem a głową to bedzie git :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawę wierzysz ,z2 młodych ludzi , nie dizeciaków metrykalnie dorosłych pod jedna pierzyną tylko sie " poprzytula " ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
zaraz się zaczną posty o zajściu w ciążę od przytulenia całowania albo ubrania piżamy chłopaka bo akurat sie swojej nie miało - jak dzieci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
może to mało prawdopodobne ale są ludzie nie myślący penisem i waginą :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaznaczylam okreslajac po Twojemu z tymi przywilejami. I dlaczego ciagle piszesz o dzieciach? Dziecko to moze byc 8 letnie, 12 letnie 17 latka to juz nastolatka, mlodziez 18 letnia osoba jest pelnoletnia (co nie zawsze znaczy dorosla) I wiesz co? Nie ma tabeli, w ktorej mozna jasno nakreslic kiedy sie konczy bycie dzieckiem, kiedy sie zaczyna bycie dojrzalym (mentalnie, nie wiekowo) - dlatego, ze nie jedna osoba w wieku 17 nawet lat bedzie bardziej dojrzala od 20 paro letniej i tak samo osoba, ktora ma 20 lat moze byc bardziej dojrzala od tej co ma lat 28 - na to nie ma reguly. Sa ludzie, ktorzy nigdy nie dojrzewaja do odpowiedzialnosci, konsekwencji. A sa i tacy ktorym los sprzyjal lepiej lub gorzej i nawet stracili mlodosc o wiele za wczesnie. Na to nie ma reguly, wiec kurczowe trzymanie sie takiego argumentu nie ma sensu. Tylko Cie prosze, nie pisz znowu o pieniadzach. Bo dzisiaj sa a jutro moze ich nie byc - i to nie tylko moze odczuc osoba nieodpowiedzialna ale i ta odpowiedzialna - bo los plata rozne figle. I uwazam, ze kochajaca matka dopoki moze i jest w stanie, z checia bedzie swojemu dziecku pomagac, utrzymywac, by je kocha i chce swojemu dziecku ulatwic start w zyciu, czy juz je samo. I nie musi to od razu oznaczac blokowania smakowania tego doroslego zycia - zarowno w przyjemnosciach jak i obowiazkach. Stawianie albo albo do niczego dobrego nigdy nie doprowadzilo w takich sytuacjach - bo raczej wlasnie rzucenie dziecka od razu na gleboka wode jest rownie nieodpowiedzialne. A corka? Jak to corka - bedzie dazyc ta droga na przod do doroslosci, moze i malymi krokami ale wg mnie to lepsza metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację - to mało prawdopodobne , szczególnie w wieku lat 20 plus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassiopeia
allium- moze w to nie uwierzysz ale ja zanim kochalam sie po raz pierwszy z chlopakiem, mialam wiele okazji do zrobienia tego gdyz przez rok czasu mieszkalam poza domem wiec naprawde jest to mozliwe:)znam jeszcze kilka podobnych przypadkow,wiec tu Cie zaskocze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartka100
Doklanie. Ja juz pisalam wiele razy ze tu nie chodzi o seks, bo gdyby sie chciało uprawiac seks to rozne miejsca mozna znalezc ALLIUM- istnieja ludzie, uwierz, ktorzy pod koldra potrafia tylko lezec i sie przytulac, poza tym dla mnie nie jest to TYLKO ale WIELE bo wazne ze sie z tą osobą po prostu jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa pier
Alium Ty jakąś chora jesteś w ogóle, jak Twój synek będzie chciał to każda laskę przeleci i nawet nie będziesz wiedziała. I Ty sądzisz, że dobrze dzieci wychowujesz, autorka podkreśla, że nie chodzi jej o sex nie musi tego robić w nocy może robić o dowolnej porze dnia i nocy, to, że Ty to robisz po ciemku to nie znaczy że wszystkie. Taka święta byłaś i jesteś ciekawe. Porąbana jesteś i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
ale tacy są znam ich i w większej części popieram mychola ;-)bo w końcu jaka ma być granica wieku gdy rodzic ma mówić dziecku co z kim 25, 30, jego zgon? Każdy bierze za siebie odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
branie za siebie odpowiedzialności to nie jest sypainie z chłopakiem ale samodzielne utrzymanie . a samodzielnie mozan sie utrzymać w róznym wieku , tak smao jak sypiać z chłopakiem . Co jednak będize oznaką prawdziwej dorosłości ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg allium do czasu, kiedy przestanie swoje dziecko utrzymywac. Wniosek z tego taki, ze nie ma w takim rodzicu oparcia a jedynie wymagania, zasady i zero luzu w relacjach (nie mam tu na mysli luzu w sensie noszenia szerokich spodni...) nawet bym byla w stanie sobie pomyslec, ze moja mama robi laske, ze mnie utrzymuje - oczywiscie dopoki jestem posluszna i ''przyzwoita'' (bo w gruncie rzeczy nawet prostytutka i seryjny morderca moga mieszkac u takiego rodzica)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skoro autroce tak zalezy tylko na bliskości i przytualniu dlaczego nie mozę tej bliskości poczuć w dizeń ? czyżby nie o takak bliskość chodziło ? a jaką ? inną ? bardziej intensywną ? Jaka jest różnica pomiędzy bliskościa w nocy a bliskościa w dizeń ? a róznica w przyzwoitości , w zachowaniu sie w nocy w obcym domu jest i to włąsnie ma na mysli mama autorki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
zdefiniujmy magiczne słowo sypianie: a: zaśnięcie w czyichś ramionach, w ubraniu nie pod kołdrą ale np w fotelu przy filmie, b: sex bez zobowiązań jeżeli dalej jesteś przeciwna a to ja wysiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem mychol ,ze jeśli twoi rodzice nie zgzodziliby sie z tobą w jakiejś sprawie , w sprawie jak to określasz luzu , seksualnego dodam - to znaczy ,ze nie masz w nich oparcia ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybrałaś ekstremalne definicje celowo pomijąc najważniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla ciekawosci napisze jeszcze cos: moi rodzice bardzo mlodo sie ze soba zwiazali, kiedy z nimi mieszkalam nie moglam wychodzic do kolezanek (tak na etapie zakonczenia zabaw wiaderkiem w piaskownicy), moja rozrywka zamykala sie do spaceru z psami (w efekcie wypieralam na nich nadpobudliwosc by argumentowac to brakiem ruchu i miec wiecej czasu np. 2, 3 godziny na spacer) o posiadaniu jakiegokolwiek chlopaka nawet nie myslalam bo chyba by mnie pocwiartowali (no ale fakt, mlodziutka bylam wtedy) w efekcie doszlo miedzy nami do niesamowitych spiec, wyprowadzilam sie z domu. Wlasnie przez takich ''z zasadami'' rodzicow nie bylam przygotowana ani uswiadomiona do konca czym jest prawdziwe zycie, bylo ciezko ale sobie poradzilam. Skonczylo sie paroma latami !!!! bez kontaktu z rodzicami, wieloma lzami, zalem i wszystkim, poprawilo sie kiedy... mama zaszla w ciaze (nieplanowanie - o masz, dorosla kobieta i sie stalo) bylam przy porodzie braciszka i na dzien dzisiejszy wiecie co? .......................... tak, moja mama przyznala racje, przyznala sie do swoich bledow. I obiecala, ze z bratem ich nie popelni a jesli jej cos glupiego przejdzie przez mysl to mam ja meczyc i meczyc, na dzien dzisiejszy jest super, moge z nia o wszystkim rozmawiac - i zarazem nie czuc sie jak podwladna, ktora MUSI sluchac polecen, nakazow i zakazow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartka100
Allium, kurcze mam wrazenie ze masz mnie troche za jakas puszczalska (przepraszam za okreslene) dziewczyne, ktora szuka tylko okazji, a to nieprawda, bo bliskosc w dzien jest tym ze on sie mna opiekuje jak jestem chora, ja nim, ze mi pomaga cos w domu, w tym ze razem zartujemy, smiejemy sie, jestesmy szczesliwi, a bliskosc w znaczeniu zasypiania ze soba (BEZ UPRAWIANIA SEKSU) jest czyms wyjatkowym, bo chce zasnac w jego objeciu, powiedziec sobie dobranoc do ucha, powiedziec 'Kocham cie'. Chodzi mi o taka wlasnie bliskosc ktorej nie da sie zastapic w dzien jakby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
wiadomo jest jakaś granica, człowiek dojżały emocjonalnie jej nie przekroczy :-) ilu ludzi tyle teorii bo każdy jest inny i troche inaczej zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
kartka100 życzę światu więcej takich dziewczyn ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mychol , smutne to co izesz o swoim dizeciństwie i naprawdę staram sieciebie rozumieć . Ale nie bierzesz pod uwagę tego ,ze właśnie przez to ,ze twoi rodizce byli tacy młodzi nie mieli czasu ukształtować sie jako ludzie , jak małżęństo , jako ziwazek ? Może gdyby byli starsi , gdyby mieli wiecej czasu na dorośnięcie byliby lepszymi rodizcami ? przy twoim bracie twoja mama widzi swoje błędy ? dlaczego ? bo nagle ja olśnilo ? nie , dlatego ,ze jest dojrzalsza , ma pewne przemyślenia , pewnien bagaż doświadczeń . Potrafi już przewidywać konsekwensj swoich decyzji . I to jest właśnie najważniejsz cecha dorosłości - umiiejętność przewidywania swoich decyzji i branie za nie odpowiedzilności . A jak odpowiedzialność moze ponieść ara będąca na utrzmyaniu rodziców ? tylko przeżyucić ja na nich , nic wiecej . Dlatego mama autorki chce jej dać jak najwięcje czasu . Seks i tak jej nie ucieknie , a jak chłopak ucieknie ot nznaczy ,ze nie bł jej wart .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycmassdefect
jeszcze raz napisze bo to jak grochem o kibel - TU NIE CHODZI O SEX!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×