Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MonikaLat25

poradzcie,kolezanka poprosila mniew o rade co ja mam jej powiedziec

Polecane posty

Gość MonikaLat25

hej, ona zyje w zwiazku juz chyba jekies 7 lat wiemz e od matury z nim jest, on byl jej pierwszym prawdziwym nawet jakiegos poprzedniegio dla niego zoastawila bardzo go kocha naprawde swiata pozanim nie widzi nawet od zanjomych sie odciela, ale zawsze z tego co wiem miala z nim jakies problemy, ciagle sie klocili, on jej nie szanowal ale ost spotkalmysmy sie na winko i powiedziala mi co sie stalo jak byli na weekendzie ostatnio: wszystko bylo idealnie przyjechali i w miejscowosci obok akutar byl jego brat z laska i znajomymi to pojechali tam na grila, ona prowadzila bo on cos tam wypil, na tym grilu tez cos wypil i sie poklocil z bratem, jakies szarpaniny niesety on nie mial racji wiec wziela hgo do auta a on ciagle ze ma wrocic ze nie bedzie mu gadac co ma robic no wiecie jak to pijany, wzial jej kierownice i kazal stanac, pociagnal ja za wlosy i wyszedl z auta rozwalil piescia szybe wyzwal ja od kurw szmat probowal zaatakowac druga szybe ale ona w szoku mu odjechala. on a jakis czas przybiegl na ta wies znalazl ja i poprostu pobil i wyzwal. na drugi dzien rano obudzil sie z wyrzutami, szyby nie umial poznac no nie wiedzial co i jak wogole.... a ona z nim dalej jest :( ja nie wiem co ja mam jej powiedziec wydukalam tylko zeby sie powaznie nad tym zastanowila a ona ze boi sie samotnosci ze nie ma nikogo i sobie nie poradzi .... jak ja mam jej pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Na pewno nie ma układać sobie życia z pijakiem i sadystą. A rada dla Ciebie: NIE WTRĄCAĆ SIĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
znam ten typ kobiet, co bys nie powiedziala bedzie tkwic w tym toksycznym zwiazku, typ meczennicy i nic z tym nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaLat25
ja sie absolutnie nie wtracam, ale t juz bylo jkais czas temu a ona nadal z nim zyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
bedzie tworzyc patologiczny zwiazek, on coraz czesciej po alkoholu bedzie wylewal swoje frustracje na nia, moze ona kiedys sie opamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
bedzie tworzyc patologiczny zwiazek, on coraz czesciej po alkoholu bedzie wylewal swoje frustracje na nia, moze ona kiedys sie opamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaLat25
moze potrzebuje pomocy psychologa? bo mowila wlasnie ze nie pierwszy raz ale pierwszy ze az tak ostro bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaLat25
hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
psycholog na pewno nie zaszkodzi, ale ona sama tu musi zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia007
TOKSYCZNY ZWIAZEK, BEZ PRZYSZLOSCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaLat25
podnosze i dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz24.,
Z pijanym się nie dyskutuje, szczególnie z pijanym, który dostaje białej gorączki po wódzie. Jak raz mu sie zdarzyło to na pewno zdarzy się jeszcze raz. Lepiej niech ograniczy wódę ... może dragi będą dla niego lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uderzył raz, uderzy i drugi i trzeci.. Bo ona pokazała mu, że nieważne co zrobi i tak z nim będzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaLat25
wiesz tylko podobno on tez ja wyzywa na trzezwo fakt faktem nie leje jej ale ubliza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic w tej sprawie nie zdziałasz, ona sama powinna zrozumieć czy warto.. Co z tego, że Ty jej nagadasz.. ona i tak pewnie wierzy , że on się zmieni bo poznała całkiem innego faceta i było im dobrze, a to że teraz tak ją traktuje to do niej nie dociera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic w tej sprawie nie zdziałasz, ona sama powinna zrozumieć czy warto.. Co z tego, że Ty jej nagadasz.. ona i tak pewnie wierzy , że on się zmieni bo poznała całkiem innego faceta i było im dobrze, a to że teraz tak ją traktuje to do niej nie dociera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgg
Będzie ofiarą na własne życzenie, takich ludzi mi nie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×