Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nbjkfnvbkndfvbdf

macie juz stroje na swieta dla dzeici ?

Polecane posty

Gość nbjkfnvbkndfvbdf

do koscioła przy stole czy jak zawsze ubuierzecie byle jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bal przebierańców że muszą być jakieś stroje :P ? A tak na serio - nie kupuję niczego specjalnego na Święta. Moim zdaniem wystarczą ładne i odpowiednie spodnie oraz bluzka (dla chłopca) oraz spódniczka lub sukienka dla dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak!!!
Do kościoła przebiorę za jajko a w domu będzie robił za królika!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zrozumiem ludzi
którzy mają ubrania na "po domu" i na "wyjście". Jeszcze rozumiem, że na wyjście wieczorem czy święta zakładam coś bardziej eleganckiego, ale nigdy w życiu moi domownicy nie chodzą w jakichś wyciągniętych dresach czy innych szmatach tylko dlatego, że to w domu.. To chyba jakaś wsiowa tradycja, że w obejściu w szmatach i walonkach, a do kościoła garnitur :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
raczej nie szaleje z garniturem,ale ładniejsze spodnie i koszula będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość una kuluna
Jak pytasz, czy z okazji świąt specjalnie coś kupowałam, to nie - ubrań jedno i drugie ma tyle, że wystarczy. Na co dzień ubieram czysto i schludnie, córka to strojnisia, więc lubi na co dzień ładnie wyglądać. Święta mamy w domu I dzień, więc nie będzie gajerów i krawatów. Wygodnie, czysto i schludnie, nie zmuszam dzieci do siadania z dorosłymi na kilka godzin, jedzą śniadanie i idą się bawić. Nie widzę więc powodu, żeby ubierać dzieciaki w jakieś wymyślne stroje. To zostawiam bardziej na wyjścia poza dom i to też staram się, aby ubrania były dla dzieci wygodne, a nie tylko ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu od razu w szmatach ? W domu ubieramy się na luzie, jak wychodzimy się przebieramy. Naprawde nie widze w tym nic nie stosownego :P a co do zasadniczego pytania, nie ubieram syna byle jak, więc tak czy siak będzie ładnie ale nie bede go stroić czy w bijać w garniturek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość una kuluna
no właśnie, opcja autorki była, że do kościoła jeden strój do stołu drugi ewentualnie byle jak:p na co dzień byle jak nie ubieram, więc opcja odpada, a do kościoła i do stołu oddzielnie nie przebieram także...bez sensu. W ogóle nie wiem, co to za moda, by z okazji świąt kupować nowe szmaty, po to by przejść się do kościoła i pokazać?:-o Tak to ja bym ubierała się tylko dwa razy do roku:p Kupuję ubrania na bieżąco i nie są zniszczone, nie wszystkie noszę codziennie, to samo mąż i dzieci i z powodzeniem z tego, co mamy można ubrać się elegancko i praktycznie jednoczesnie. No ale niestety gdzie niegdzie panuje zwyczaj - postaw się, a zastaw się, co tyczy również ubioru na święta. A potem zęby na półkę, bo święta pochłonęly kupę kasy, a to tylko dwa dni raptem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjmę z szafy sukienki, które są elegantsze od tych codziennych i kupowane z myślą by zakładać je na uroczystości rodzinne. Na pewno nie kupię nic specjalnie na zbliżające się święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyta w moim kościele wymaga odpowiedniego stroju, bo mozna tam zamarznąć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaastazyja
Ja mam ubrania 'po domu' i pozostale -ale kryterium jest raczej takie,ze po domu lubie cjodzic ubrana luxno. szeeokie,miekkie spodnie,a nie np. dzinsowe rurki. zwyczajnie.z wygody. Dla dziecka nie mam jakichs uniformow wyjsciowych. ubierze sie w koszulke body i spodnie. nie zakladam jej sukinek bo raczkuje i tylko by taka kisecka przeszkadzala. Czyli wg kryteriow autorki -byle jak jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma dużo ciuchów- nic specjalnie nie kupowałam. Kupiłam jedynie nową sukienkę i sweterkiem na 2 dzień swiąt bo idziemy na chrzciny. A jezeli chodzi o strój "po domu" - to owszem jak przychodze przebieram się w luźne ubrania typu legginsy czy dresy + koszulka. Odkąd pamiętam tak robię, bo jest wygodniej. Cały dzień w pracy jestem w spodniach często obcisłych i obcasach, w koszuli czy marynarce i nie wyobrażam sobie tak chodzić po domu. Zresztą mój mąż też takie przyzwyczajenie przyniósł z domu rodzinnego. I nie mieszkamy na wsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zejde z tematu , ale
ja tez po domu zazwyczaj chodze w dresach . W jeansach mi po prostu niewygodnie . I wali mnie czy ktos mysli ze to wsiowe czy nie wsiowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhgfhjgjky
nigdy nie zrozumiem ludzi- a ja nie rozumiem ludzi którzy nawet w domowych pieleszach smigaja w szpilkach i obcisłych rurkach oraz pełnym make-upie bo inaczej jest wsiowo :-0 Ja sama ubieram sie na ludzie w domu i dzieciaki tez,dzieci brudne to dzieci szcżesliwe dlatego jak maluja w domu farbkami zakładam im desy i zwykłe t-shirty które moge potem zwyczajnie wywalic do kosza a nie martwićs ię ze pobrudzi sie sukienka z Wójcika za 120 zł :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam już tylko ze się okazuje ze święta spędzimy w domu i będzie "piżama party" :D Jak będzie ładnie to pójdą poświecić jajka wystrojeni, a potem dres i brykanie w ogródku. Mamy stroje "po domu" i na wyjście. Dla mnie to naturalne. Nie puszcze dziecka w nowej sukience do ogródka żeby mi pomagało kwiaty sadzić ;) Ubrania się niszczą, a jak się gdzieś wychodzi to warto wyglądać ładnie, schludnie a nie w rozwleczonych, spranych ciuchach. Dresy z wypchanymi kolanami są fajne do zabawy w przydomowej piaskownicy ;) "jak nas widzą, tak nas piszą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet o tym jeszcze nie myslalam. Normalnie zaloze synowi jakies dzinsy pewnie I koszule. Koszule pewnie zdejmie po jakims czasie zeby nie bylo mu goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×