kochasz swojego męża? zonę?

wyszłam za mąż z miłości, kocham swojego męża, uwielbiam na niego patrzeć, podziwiam go, jest cudowny dla mnie i naszego synka, świetnie się z nim czuję i nie mogę się zadziwić, że tak jest wspaniale :-)

a aj nie kocham i sie rozwodze niespalna 2 l po slubie

otwórz oczy:D kup okulary:D oj będzie bolało:D

a ja mam 28 lat, nie mam i nigdy nie miałam męża, nie mam dzieci...miłosć o której piszesz jest mi obca:)

Kocham do szaleństwa...:D

teraz obca, ale kiedyś może będzie całkiem "swojska"

6 lat po slubie 2 letni syn chce rozwodu ale mnie nie stac :(

Pewnie, że kocham...

rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr - nie stać cie na rozwód czy na zaś? :D

Tylko się nie zesraj z miłości

ja sie mecze z ludzmi jesli spedzam z nimi zbyt duzo czasu, wlasna matka potrafi tak mnie wqrwic , ze na nastepny dzien wracam do domu przez 4-5 miesiecy bym moze i kochala swojego faceta ale gdyby tylko zaczyna sie etap "starego dobrego malzenstwa" i proba robienia ze mnie niewolnika wszystko sie konczy i przynam sie ze uczucia zmieniaja sie we mnie o 180% i z milosci zaczyna sie nienawisc jakiej nie da sie wyobrazic, kazdy moj zwiazek to max 6 miesiecy po prostu nienawidze gdy ktos mnie ogranicza, mam taka nieopisana potrzebe wolnosci, chyba jakas trauma niewolnika z poprzedniego zycia

uwilelbiam :) Po 9wspólnych latach mogę pwoiedzieć, ze jest miłością mojego życia.

Ja kocham swojego chłopaka ! po trzech latach jeszcze bardziej!!:)

a ja z kazda sekunda kocham swojego chłopaka jesszcze mocniej !!! planujemy slub

14 lat po ślubie Syn 8 lat Kocham moją żonę choć nie jest to już tak szaleńcze uczucie jak na początku.

no i gratuluję wszystkim co się kochają!!!!!!;)

czas na zmiany dzis dokonałem swojego 1 wpisu :D pozdrawiam http://rozpadnassamych.blogspot.com/

ja również gratuluję :) nie jest źle.

ja jestem 5 lat z moim mezem kocham go, ale czasem smiac mi sie chce jak ktos go spyta jak sie poznalismy, wtedy on robi z tego dlugie opowiadanie i zawsze podkresla ze zakochal sie we mnie od pierwszego wejrzenia i tak jest nadal i mowi to z takim przejeciem ze czasem sie dziwnie czuje, nie wiem czy jest takim romantykiem ale mowi ze pamieta nasz pierwszy pocalunek i takie rozne rzeczy

kocham ,tyle ,że nie tylko jego ;(

heh ale jakbym powiedziala gdzie sie poznalismy to z pewnoscia byscie nie uwierzyli hehehe

dobra powiem, nie naciskajcie :D poznaliśmy się w agencji, był moim klientem

slodkie sa te podszywy :)

nie wiem:( czegos brak.......proza zycia,rutyna....... zle by mi bylo bez niego ale tez bywa ,ze mnie denerwuje ,nudzi...wkurwiaja mnie jego nawyki ,sposob jedzenia sama nie wiem. 19 lat po slubie.

czy kocham 21 lat razem

oidfghjkhgvbcb o jedzeniu już nie wspomnę ciekawe ale kiedyś tego nie widziałam że tak paskudnie je

nie stać mnie na zaś i na rozwód :( hipoteka, kredyt itp....

8-miu nie mieszkamy ze sobą...Nie kocham go. Czas na rozwód;)

ja tez nie widzialam tego:( mam wrazenie ,ze z wiekiem te nawyki paskudnieją :O ogladanie spodni przed praniem(dobrze ,ze nie wącha):O mania porządku przykrawanie nozykiem kanapki:O wpierdalanie jablka na 3 kęsy:O marudzenie,przynudzanie............. mycie sie zawsze o 19,50 nic wielkiego niby......ale.. co z tego ,ze bystry,pracowity,uczciwy,niepijący? sama nie wiem.ostatnio mam doła

moi rodzice rozwiedli sie 15 lat temu, on wyjechal do siebie, a moja mama nadal go nienawidzi nawet do domu go nie wpuszczala jak kiedys przyjezdzal, kiedy tak naprawde kobieta zaczyna myslec o rozwodzie?