Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość saami23

Mamy tylko pokoj, a i tak...

Polecane posty

Gość saami23

Mamy tylko pokoj, bo mieszkamy w domu u tesciow. Mam wrazenie, ze tesciowa nam wchodzi do pokoju pod nasza nieobecnosc, owszem to jej dom, ale chyba mamy prawo do odrobiny prywatnosci? Ostanio zrobila mezowi awanture, ze zamknelismy na klucz pokoj... Co zrobic zeby rzeczywiscie sprawdzic ze ona wchodzi nam do pokoju jak nas nie ma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvdsvdsd
Wyprowadźcie się albo dostosujcie. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babcia ma u nas swój pokój no i pod naszą nieobecność ciągle przychodzi do nas i zagląda w garnki wiem bo raz ją przyłapałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
zapalka albo kawalek papieru w drzwiach, może zostaw uchylone okno i połóż karteczkę na parapecie , jak wlezie malpa to wiatr ją przesunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co Ci dowody na to, że włazi? Chcecie jej coś udowodnić czy co? Bo to, że włazi, to jest oczywiste - skąd miałaby wiedzieć, że drzwi zamknęliście na klucz, gdyby nie próbowała do Was wejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saami23
No wlasnie jak zamkelismy wczesniej pokoj i potem zrobila awanture, ze zamkniety byl to znaczy raczej ze wlazi... ale ona powiedziala ze jak byla na dole to z gory po nogach jej zimno lecialo... jasne, ze tak... a co innego miala wymyslec...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×