Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze o rade 1

spagetti dla 15m dziecka poradzcie mamy

Polecane posty

Gość prosze o rade 1

dzis robie spagetti czy moge podac takiemu malcowi? makaron gotowany mieso z lopatki mielone podduszone i do tego gotowy sos ze sloika pudliszki ? jak sadzicie cholercia ten gotowy sos ? poradzcie doswiadczone mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy
"jak sadzicie cholercia ten gotowy sos?" Kompletnie nie rozumiem tego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście,że możesz dać. Mój synek ma 16 miesięcy i od dawna już wcina domowe jedzonko. A spaghetti posypuje mu startym parmezanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade 1
dziekuje za odp chodzilo mi o gotowy sos ze sloika czy napewno sa zdrowe ale w tych czasach nic nie jest zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Gotowy sos.... A nie lepiej zrobić samemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade 1
ja jestem noga z gotowania nie umiem zrobic sama sosu do spagetti dajcie pzrepis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Słuchaj, sos ze słoika to sama chemia, zobacz sobie na skład. Poza tym smakuje jak ścierka do mycia naczyń :o Dziecku na pewno będzie się odbijać. Na Twoim miejscu zrobiłabym maluchowi (tylko 15 m-cy!) gotowane klopsy z sosem pomidorowym na bazie koncentratu lub pomidorów bez skórki. Na pewno zdrowsze, wiesz, co dajesz dziecku. Ok, w tym wieku dzieci jedzą "dorosłe" danie ale to nie znaczy, że trzeba je faszerować g.... ze słoika. Sama bym tego nie zjadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
Moja córka w tym wieku jadła spagetti ale domowej roboty a nie z sosu ze słoika. Tego bym w życiu dziecku nie dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Proste, doprawiasz mięso, formujesz klopsy, wrzucasz do wrzątku i gotujesz, na tej bazie dodajesz po dłuższym gotowaniu słoiczek koncentratu (w zal. od ilości użytej wody), dla takiego malucha warto też wrzucić pokrojoną marchew. Doprawiasz do smaku. Potem zagęszczasz mąką lub śmietaną i gotowe. Dzielisz na porcje, do zamrażarki i masz w razie czego awaryjny posiłek. Żadna filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
skowroneczek oj wiadomo, że nie umrze na raka od tego ale na jego zdrowie źle to wpływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rer6766ytiytkhj,klouio
moaj tez jadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Jak nie ma wyjścia i mało czasu, to ja już wolałabym dziecku szybko naleśniki usmażyć i podać z twarogiem lub dżemem niż ładować gotowe sosy słoikowe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
No ja właśnie dziś rbię naleśniki z serem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade 1
klopsy to umiem zrobic ale o sos mi sie rozchodzi z koncentratu zrobic? i co dodac zeby smak byl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też staram się gotować zdrowo. Ale mój mały jest na etapie próbowania wszystkiego. Jadł już frytki z MCdonalda,smażoną kiełbasę,kiełbasę z grilla, zupkę chińską, gorące kubki, chlebek czosnkowy i wiele ,wiele innych! Nigdy nic mu nie było. Oczywiście wszystkiego tylko próbował,ale wczoraj zjadł duży kawał smażonej kiełbasy z musztardą,a jak próbowałam mu zabrać,dostał histerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Ja miałam wczoraj :) W sumie bardziej jako dodatek do obiadu, bo się dzieci moim krupnikiem nie najadły ;) Szkoda mi dzieci, które od małego jedzą śmieciowe żarcie. Ja rozumiem, że można mieć problem z gotowaniem, ale wszystkiego można się nauczyć. Potem jest lament, że dziecko przewala całe kieszonkowe na czipsy w sklepiku lub od 2 roku życia nie chce do picia nic innego, niż gazowane :o Jasne, nic się nie stanie, jak od czasu do czasu posmakuje frytek. Ale jeśli mama ma czas na neta a nie ma czasu na ugotowanie pożywnego obiadu, no to......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze o rade 1,ja klopsy wrzucam na wodę,do wody dodaję włoszczyznę,koncentrat i przyprawy. Po ugotowaniu włoszczyznę wyjmuję,zostawiam tylko marchew,którą miksuję,dzięki temu sos jest gęsty i pyszny. No i ma warzywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdhd
pudliszkia mają rekomendacje CZMID:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba na temat
sama nie jem sosu ze sloika i dziecku tez nie daje, w necie jest tyle przepisow na spagetti ze mozna samemu to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Autorko, żeby był smak, dopraw sos przyprawami. Użyj pieprzu, mało soli, wrzuć liścia laurowego, ziele angielskie. Może być bazylia, oregano (ale to już zależy od dziecka) Do klopsów dorzuć marchew, jak chcesz głębszy smak to seler, korzeń pietruszki. Zagęścisz mąką lub śmietaną. Jak nie umiesz zagęszczać tymi sposobami, użyj 2 koncentratów. To jest O WIELE lepsze niż słoikowe gumy guar, absorbituranyblabla sodu wszystkie E i polepszacze smakowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytajaca mamma,a mąka i śmietana według Ciebie jest zdrowa? Nigdy nie zagęszczam sosów mąką i nigdy nie dodaje śmietany. Używam jogurtu naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
skowroneczek piszę ogólnie, nie o Tobie. To dobrze, że masz normalny obiad i nie szprycujesz dziecka codziennie gotowym żarciem, które nie ma ŻADNYCH wartości odżywczych. Drogie mamy, jeśli już dajecie swoim dzieciom takie coś na obiad, to chociaż na podwieczorek niech maluch zje pokrojone jabłko, gruszkę czy owoce z jogurtem naturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade 1
dzieki bardzo sprobuje zobacze co wyjdzie :) mam nadzieje ze zjadalne bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba na temat
kup sobie jakas ksiazke kucharska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
skowroneczek ja się nie chcę czepiać ale to jest śmieszne, że w jedym pście piszesz, że Twoje dziecko jada zupkę chińską czy gorący kubek a w drugim zarzucasz, że mąka ani śmieta na nie są zdrowe. Przyganiał kocioł garnkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
Mąka i śmietana są na pewno zdrowsze niż wszelkie konserwanty i polepszacze smaku znajdujące się w słoikach. Moje maluchy akurat mają "długie zęby" na potrawy zagęszczone jogurtem, więc wyboru nie mam. Nie jestem zagorzałą fanatyczką zdrowego żarcia, jednak wpychanie w dzieci śmieci też ma swoje granice. Moje dzieci znają smak czekolady, ciastka, ale i tak wybierają owoce, warzywa. Dbam o ich zęby, regularnie robię im badania. Jeśli ktoś na forum zapyta, czy dać dziecku gotowy sos ze słoika zawsze napiszę, że NIE i podam alternatywę, chociażby śmietanowo-mączną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca mamma
prosze o rade1 Powodzenia, na pewno będzie dobre i będziesz zaskoczona, że potrafisz gotowac i nei jest to takie trudne, jak się wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
prosze o rade 1 dziecko nie umrze od gotowego sosu ze sloika, ale nie robilabym z takiego jedzenia reguly osobiscie nie daje dziecku chemii - przynajmniej sie staram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×