Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elołeno

Mój facet domaga się OBIADU gdy do mnie przyjeżdza

Polecane posty

Gość adinnaaaa
moze troche za ostro napisane, ale przynajmniej prawdziwie. krytyka niestety boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
adinaaa - z tego co tu wyczytalam, to ona pracuje i sie doklada rodzicom...co nie zmienia faktu, ze czas juz by zaczac samodzielne zycie, ale widac partnera brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pozniej wroc i powiedz nam
co ugotowalas Panu na obiadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastolina plej jjj dooooo
nie gotuje ona, tylko jej mama!:):D i pancio zje tyle, ile zostanie z ich obiadu:) czyli? resztki:) autorka pisala,ze pracuje,ale zarabia grosze. i grosze daje matce na zarcie-no raczej. ma 26 lat:D i dopieor za 2 lata chca sie wyprowadziuc:) to jakas wies, totalne dno, sorry, ale nie ma co ukrywac. facet po 30stce meiszka z mama:) dziewczyna 26 lat meiszka z nama i jej mama gotuje obiadki;):D rece opadaja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano opadają....
moze ona nawet gotowac nie potrafi:P ciekawe czemu chce czekac az 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko czytam i nie wierze
jak można być takim kimś jak ten darmozjad:O a Tobie autorko tez się dziwie:/ mój facet teraz to już były facet CAŁE SZCZĘSCIE kiedyś latem przychodził do mojego mieszkania a raczej mieszkania moich rodziców i częstowałam go owocami, które były umyte w misce brał, brał i brał aż się nie skończył:o dodam, że to były ilości takie jak np.trzy kilo czereśni:o po 4 razach jak tak się zachował zapytałam go czy uważa, że to jest kulturalnie zjadać komuś wszystko co jest, bo przecież widział, ze więcej nie mam i czy nie uważa, że skoro mam jeszcze rodziców i brata to dla nich te owoce tez są, a raczej BYŁY:O to było 10 lat temu a jak teraz o tym sobie pomyśle to bym mu przypierdoliła za takie chamstwo! Jak mnie ktoś częstuje to się bierze jeden, dwa kawałki np.ciasta a ten potrafił całą blachę wyżreć i nie czuł w ogóle skrępowania, wiec jak mnie po latach wspomnienie tego wkur*wia to nie rozumiem jak zachowanie tego durnia od autorki możne jej nie drażnić na tyle,ze tego wcześniej nie ukróciła:O zal:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeenata mmm
mi to by bylo normalnie wstyd do ludzi wyjsc, stara kopa przy maminej spodniczce, masakra w dodatku znalazla sobie maminsynka pasozyta. co sie dzieje z tym swiatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Co się dzieje z tym światem??? Zarabia się 1200zł np???. Skąd wziąć pieniądze na mieszkanie? Nie przesadzacie trochę? Nie każdy zarabia krocie i stać go na utrzymanie. Żeby nie było, mam już swoje mieszkanie, dobrą pracę itd, ale też do 27 roku życia mieszkałam z rodzicami, studiowałam (do 24), w trakcie i później pracowałam, ale to były grosze! Moja mama gotowała, nie chcieli w ogóle ode mnie pieniędzy, a żeby tego było mało, do teraz przyjęliby mnie z otwartymi rękoma. Do teraz dostaję np zamrożone pierogi, bigos itd. Nie, że mnie nie stać, ale moi rodzice tacy są... Żal mi niektórych z Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
* moi rodzice tacy są...=kochani, najlepsi na świecie... jak tego nie znacie, to żal mi Was Takie małe wyjaśnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przesadzasz za 1200
to sie spokojnie mozna utrzymac, ludzie za tyle 5 osobowa rodzine utrzmuja a co dopiero samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal ci nas????????????????????
a czy to moja wina ze rodzice oddali mnie do domu dziecka w szkole podstawowej bo nie chciali darmozjada utrzymywac??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
na pokoju ze studentkami?? Niektórzy mówią tu o mieszkaniu! Nie wiem, gdzie Wy mieszkacie, ale wynajęcie kawalerki to koszt powyżej 1000zł +oplaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Nie mówiłam o Tobie, tylko o wypowiedziach dwóch innych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danyyy di
a moja ciotka zarania 1350zl, wuj nie pracuje i maja 3 dzieci i jakos zyja i nikt glodny ani brudny nie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
i jeszcze te rodziny 5-osobowe, które utrzymują się za 1200 zł, mają socjalne, dodatki itd, to jest zupełnie inna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he,..,
A co kogo obchodzi ze nie mozesz sie utrzymac,jestes dorosla ,biezesz na siebie odpowiedzialnosc musisz sobie sama radzic ze swoim zyciem,a nie caly czas wisiec na kims .Wyrasta pokolenie idiotow ktozy do 40tki pasozytuja na rodzinie,zamiast pomoc rodzicam,to sami wyciagaja lapy .Dziwic sie potem ze jest tylu nieudacznikow czy maminsynkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Dobrze, to proszę znajdź teraz gdziekolwiek, tzw mieszkanie "spółdzielcze", bo pewnie takie mają i opłaty w okolicach 500-600zł. Ludzie obudźcie się, młodzi ludzie mają teraz przerąbane, przy zarobkach 1200zł kredytu nie dostanie, a wynajmować całe życie pokój za 300zł np z obcymi osobami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia :)))P)
no wlasnie, jest sie doroslym to trzeba sobie samemu radzic, jak nie wystarcza jedna pensja to szukac pracy dodatkowej albo wyjechac za granice (np na jakies zbiory) zarobic i mozna szukac innej dobrze plactnej pracy a poki sie znajdzie zyjesz z kasy zarobionej za granica, jest mase pomyslow a nie biadolic i siedziec z mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Niestety będzie pełno "nieudaczników", jak ich nazwałaś, bo nie mają innego wyjścia. Te ciotki i inne osoby, o których piszecie mają pewnie mieszkania 20-letnie. Obecnie to nie jest takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
to fakt, albo wyjazd za granicę, albo odkładanie przy "mamusi", inaczej nie ma lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jeden z przykladow
mozna wyjechac na zbiory na 4 miesiace , ale jest wiele ciekawszych pomyslow nic siedzenie przy mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybkowatka
A co w tym złego że dziewczyna mając 26 lat mieszka jeszcze z rodzicami? Albo macie cos z głową albo jesteście zwyczajnie zazdrośni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he,..,
Jak ktos jest smierdzacym leniem,to zadne rozwiazanie nie bedzie dla niego dobre,bo po co sie starac,jak u mamusi sie ma darmowy wikt i opierunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joioasssia
a ja jestem ciekawa czemu teraz nie ma tych spoldzielczych mieszkan?? co sie stalo??? oswieccie mnie dziewczyny bo ja mloda i nie wiem o co chodzi z tymi mieszkaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja w takim razie jestem
zazdrosna. marzy mi sie mieszkanie z rodzicami do smierci, fajnie nie??? zrobili mnie to niech teraz mecza sie ze mna cale zycie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A co w tym złego że dziewczyna mając 26 lat mieszka jeszcze z rodzicami? Albo macie cos z głową albo jesteście zwyczajnie zazdrośni." 26 lat to nei dziewczyna tylko dorosla kobieta :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba przesadzasz... Jezeli Twoja mama gotuje obiad dla waszej rodziny to jeden kawalek miesa i 2 ziemniaki wiecej nie zrobia roznicy, przeciez obiady domowe nie kosztuja tyle co w restauracji. Ile kosztuje Cie kromka chleba z plasterkiem szynki i pomidora? Moj facet ZAWSZE gdy jest u mnie to je z nami. Tylko moja mama nie ma wyliczonych dla kazdego po jednym kotlecie i po 2 ziemniaczki. Co innego gdy Twoja rodzina nie ma zupelnie pieniedzy, ledwo macie na posilki dla siebie.... Ale moim zdaniem przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he,..,
dokladnie,rodzice swoje dzieci juz odchowali,tez by chcieli miec cos z zycia,a nie caly czas kogos wspomagac ,placic za kogos rachunki czy dawac zarcie za friko.Jednego jeszcze nie rozumiem,niektorzy zakladaja rodziny ,maja dzieci,i postawa roszczeniowa wedlug rodziny zeby ich wspomagac,masz glowe,dwie zdrowe rece to wez sie do roboty a nie wymagasz,potem widac te udreczone babcie z maluchami bo rodzinka sobie robi z nich darmowe nianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty myslisz ze jeden caly
kotlet to za darmo jest????? mieso jest drogie, raz na jakis czas byloby ok ale nie bez przerwy i jeszcze marudzic ze miecha dzis nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet jest niedorajda, maminsynkiem i darmozjadem, a autorka zachowuje sie jakgdyby nie miala wlasnego zdania. Juz samo to, ze oboje sa dorosli i miezskaja z rodzicami, i zywia sie tym co rodzice kupi i przygotuja jest zalosne :-) ale widocznie dobrze do siebei pasuja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×