Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I have no idea what Im doing

Płakać mi się chce

Polecane posty

Gość I have no idea what Im doing

Nic mi nie wychodzi w życiu, wszystko po jakimś czasie mnie nudzi, nie umiem się określić, jestem sama, ale z własnej woli, bo i po co mi ktokolwiek? Żyję przeszłością, to co dzieje się w tej chwili nie bardzo mnie obchodzi, jednak cały czas rozpamiętuję przeszłość. Jestem trochę oderwana od rzeczywistości, często się stresuje i zaniedbuję obowiązki. Od około 3 lat myślę o śmierci. Czasem chce mi się płakać z błahych powodów, np skończyło się mleko, nie mogłam otworzyć drzwi od garażu. I jeszcze wkurzają mnie te wszystkie zakochane pary, nagle tyle się ich porobiło. Denerwują mnie też moje niewykorzystane miłosne szanse, ale myślę sobie, że prędzej i tak by okazało się to klapą. Mam dopiero 18 lat i tak naprawdę nie wiem czego chcę od życia (za to wiem czego nie chcę... nie chcę na pewno mieć ani dzieci, ani męża, bo nie chcę popełniać błędów mojej matki, a dzieci i tak nie lubię, wkurzają mnie, nie chcę się wyprowadzać, ale też nie chcę zostać w tym domu). Do niczego nie mam motywacji, mogłabym cały dzień tylko leżeć w łóżku i płakać. Przepraszam za chaotyczna wypowiedź, ale powiedzcie co ja mam ze sobą zrobić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdsfd
a jak robisz loda to tez placzesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
Czyli nie mam co liczyć na żadną sensowną odpowiedź... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta prawdziwa
hej nie chce mi się czytać co napisałaś weź jakoś skruć to postaram się Ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soull
a jakie błędy popełniła twoja matka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja88.89
bywa :D nie każdy wie czego chce od życia :D pozostaje metoda prób i błedów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
wybrała złych facetów, jeden i drugi alkoholik :o w skrócie to jestem nieszczęśliwa i nie wiem co mam ze swoim życiem zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może masz depresję, sory ale tylko przeleciałam topic ale pasuje do depresji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomekkkk
Jak szukasz pocieszenia to go nie znajdziesz. Co ono Ci da? Wez kartke, napisz na niej co chcesz od zycia i zacznij to realizowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta prawdziwa
a wiedziałaś że wiążesz się z takimi miałaś na początku takie obawy że będzie pił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
Ale ja właśnie nic nie chcę od życia :( może jedynie to, żeby nie być bezdomną i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
ta prawdziwa - nie ja wiązałam się z alkoholikami, tylko moja mama, więc nie wiem co ona sobie myślała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta prawdziwa
aaa przepraszam źle przeczytałam i tylko o Twoją mamę chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
nie, napisałam, że jestem nieszczęśliwa, tamto było odpowiedzą do innej osoby chodzi o to, że nie wiem co mam robić ze swoim życiem, bo zwyczajnie nie widzę żadnego celu, wszystko mnie nudzi po chwili, nic nie sprawia mi przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomekkkk
Na pewno sa rzeczy ktore chcesz osiagnac tylko tak gadasz zeby sobie posmecic. Babska natura, znam to:) Ogarnij sie dziewczyno, nikt Ci nie pomoze poza Toba sama. Jestes leniwa, zmus sie do pracy nad soba. Postaw sobie cele jakie chcesz osiagnac w tym tygodniu, miesiacu, roku, zyciu i dzialaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta prawdziwa
Przestań nie zadręczaj się , jestem 100% pewna że brakuje Ci miłości, miała byś inne patrzenie na swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
Miałam cele, ale po jakimś czasie dążenie do nich nie dawało mi satysfakcji, wkładałam w nie dużo pracy, ale i tak wszystko szło na marne, bo zwyczajnie stwierdzałam, że to jednak nie dla mnie. Nie mam już żadnych celów, nie wiem po co mi te życie. Nie chcę nic od życia, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta prawdziwa
wiesz co masz złe podejście do zycia i słaba psychicznie jesteś załamują Cię drobne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
Jakiej miłości, Wy serio w to wierzycie? Ludzie się ze sobą parują, bo tak jest zwyczajnie łatwiej żyć, do tego w grę wchodzi jeszcze przedłużenie gatunku, które mamy wpisane w nasz nędzny żywot. Ot cała filozofia. Nie chcę żyć w takiej fikcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta prawdziwa
ja z takim podejściem też bym się zdołowała ale miłość dodaje skrzydeł uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomekkkk
"po co mi te zycie" Wiesz co, przejedz sie kiedys do hospicium, spedz tam z ludzmi nawet 15minut a uzmyslowisz sobie jakie glupoty pierdolisz i jak twoie problemy sa male. Ogarnij sie dziewczyno. Pogadaj z rodzicami niech Cie naprowadza jesli sama nie potrafisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta prawdziwa
doookładnie Twoje problemy w porównaniu z innymi ludźmi to nic zastanów się co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
Uwierz, to nie są jedyne problemy jakie mam. Mam też wiele problemów zdrowotnych, ale teraz piszę jedynie o swojej psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta prawdziwa
ale nie można się zadręczać trzeba byc optymistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
Co do rodziców to z nimi nie porozmawiam, bo po pierwsze nie mam ojca, a po drugie moja matka ma wiele swoich własnych problemów i nie chce mnie nigdy słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
I co mi da bycie optymistką? Kiedyś miałam wiele marzeń i nadziei, ale teraz już nie mam an to siły. Kolejny raz życie mnie rozczaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomekkkk
Sprobuj moze pomocy psyhologa/psychiatry, moze by Ci pomogl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdzietnaa
hahaha i jakie tam masz problemy zdrowotone konkretnie?tradzik,krótkowzroczność,łamliwe paznokcie?smieszna nastolatko,zmadrzejesz za pare lat,nie martw sie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have no idea what Im doing
Mam guzy w piersiach i problemy z kręgosłupem dla Twojej wiadomości. A co do psychologa to nie mam możliwości do niego iść, gdyż mieszkam na odludziu i tutaj nie ma psychologa. Gdy zwracałam się z tym do mamy to mówiła, że nie potrzebuję takiego specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×