Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dosc dziwna sytuacja

Czy placicie kolezankom za uslugi fyzjerskie, kosmetyczne?

Polecane posty

Gość dosc dziwna sytuacja

Mam kolezanke, ktora jest kosmetyczka, ale potrafi tez swietnie scinac wlosy, czesac mimo, iz nie jest po szkole fryzjerskiej. Ot, po prostu ma dziewczyna talent;) Jako, ze ja nigdy nie bylam zadowolona z zadnej uslugi fryzjerskiej to zdesperowana dalam jej sobie zrobic na glowie to co ona uwaza za sluszne:D I to byl strzal w dziesiatke:) Od ponad roku juz chodze do niej i mnie scina, czasem tez zrobi mi paznokscie, jakas maseczke. Zawsze zostawiam jej (na poczatku to musialam wrecz wciskac) troche pieniedzy. np. za obciecie wlosow 20zl. To niewiele jak na moje zadowolenie, ale wiecej mysle, ze nie przyjelaby. Ostatnio zaczelam pracowac wnowej firmie i dziewczyny mnie podpytywaly gdzie chodze do fryzjera, kosmetyczki. Opowiedzialam o tej kolezance i 3 zadeklarowaly, ze chca isc do niej sie sciac i pofarbowac. Powiedzialam, ze zapytam i napomknelam, ze ja zostawiam 2 dyszki. A one sie zdziwily, jedna to sie wrecz oburzyla mowiac, ze myslala, ze jak po znajomosci to myslala, ze za darmo. Ja np. chodze do niej co 2 miesiace na wyrownanie fryzury (podciecie) i nie zawsze ona wezmie kase, czasem wystarczy, ze kupie piwko;) Ale ogolnie przyjelo sie, ze te 20zl jej daje. Czy to cos naprawde takiego dziwnego, ze kolezanka bierze ode mnie kase? Bo moim zdaniem nie. To tez jest praca i nie rozumiem dlaczego mialaby za darmo obcym kobietom poswiecac swoj czas. kto wedlug was ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gniazda wróć
za darmo? kooofa chyba je pogrzało, w życiu nie zrobiłabym takiej usługi za darmo, nie ważne czy jest dyplomowaną fryzjerką czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmata ela
kultura nakazuje zapłacić, jak można oczekiwać, że ktoś nam za darmo będzie obcinał włosy, te twoje koleżanki są chore po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc dziwna sytuacja
to nawet nie kolezanki, bo ja tam za dlugo nie pracuje:D Jedna sie tylko oburzyla, ze ma placic, te dwie pozostale zdziwily sie, ze ja swojej dobrej kolezance zostawiam jakas sumke. Dla mnie to bylo oczywiste dlatego pytam wlasnie czy wy tez placicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie place. Ale gdybym korzystala z tych uslug regularnie, kolezanki same nie proponowaly, no i gdybym nie odwdzieczala sie w podobny sposob, to bym placila. A kolezankom kolezanek to juz na pewno - tak samo i od kolezanek kolezanki oczekiwalabym zaplaty, choc nieco nizszej z uwagi na znajomosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huihu
Panny z typowa rosczeniowa postawa. Oczywiscie, ze dobrze, ze jej placisz, a nawet jesli ty bys nie placila, to z jakiej paki one mialyby tego nie zrobic skoro sa dla niej obcymi osobami?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc dziwna sytuacja
moja kolezanka nigdy nie chciala pieniedzy ode mnie. to byla od poczatku moja inicjatywa. Nie zawsze przyjmuje jak pisalam, ale wiem, ze jej sie nie przelewa, bo sama wychowuje 2 dzieci wiec dlatego zostawiam jej te przyslowiowe pare zlotych. Na poczatku musialam wciskac, nawet klotnia byla ale powiedzialam stanowczo, ze to ja sie obraze jak nie wezmie:D W tamtym tygodniu np. zrobila mi paznokcie to kupilam po 2 piwa i wystarczylo, a czasem po prostu place i zawsze dzieciakom jakas czekolade podrzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula878787878787878
Albo placic;) albo jak nie chce i nie da sie wcisnac to cos przyniesc - czekoladki, piwka:) to jest norma, tamte dziewczyny sa bardzo, ale to baaaaaardzo dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka159
A one liczyly ze jak to twoja znajoma to i one za darmo beda mialy... ha ha dobre sobie. dobrze ze jej cos rzucasz za to. ona poswieca swoj czas a dobre nozyczki fryzjerskie kosztuja kolo 150 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×