ludzie jak to jest z pierszenstwem przejazdu?????????????/

na skyrzzowaniu nie wiem czy ja mam pierszenstwo czy ten co jedzie z lewej czy prawej, wiem ze jest tak ze kazdy kto jedzie z prawej zawsze ma pierszenstwo, a co z reszta??????????

Za dużo tłumaczenia. Poczytaj kodeks drogowy.

czytalam juz setki raz kodeks, tylko jakos nie moge tego pierwszenstwa pojac jak jade na skrzyzowaniu gdzie nie ma znakow ani swiatel to wtedy nie wiem kto ma pierszenstwo

to znaczy tylko jedno, że nie powinnaś mieć prawka i nie powinnaś za kółko siadać. Niestety, ale nie wszyscy się do tego nadają

sAM nie powienienes miec prawka, jezuu nikt nie odpowie???

Wykup dobrą polisę.

jesli na skrzyżowaniu nie ma znaków , nie określaja one dgogi głównej i podporżadkowaej to znaczy ,ze jest to skrzyzowanie równorzędne i obowiązuje tu pierwszeństwo prawej strony - to znaczy , zę zawsze przed tobą przejedzie ten , którego masz po prawej stronie .

ty jedziesz przed tym , którego masz po lewej . Bo on wzgledem ciebie jest po praweij czyli masz pierwszeństwo .

jest po lewej :D

sorry, ale ja z tym nie mam problemu, a ty owszem!!! Następna co kupiła prawko za pół świniaka, a potem stanie sierota na skrzyżowaniu i nie wie co robić. Jak mnie wkur wiają takie melepety

allium dzieki,,, a ty grizzly spadaj to ze masz prawko nie znaczy ze inni nie moga miec, jak cos sie bardzo chce to mozna sie nauczyc wszystkiego

nie nauczyłaś. To na kafe tym bardziej się nie nauczysz.

Mam nadzieje ze nie masz prawka :P

a skad mozesz wiedziec ile robie prawko ? akurat instruktorzy mnie bardzo chwalą tylko z pierszenstwem mam klopot, akurat w necie tez mozna sie nauczyc na youtube sa filmiki ktore mi duzo daja, nie rozumiem skad u was tyle nienawisci poprostu zazdrosc polakow......

Koń Cię dymał mała suko.

zazdrość? komu czego? :D

oj co za ludzie.....

jasne, jako posiadacz prawka od 15 lat zazdroszę Ci tego, że nie masz i jesteś za głupia, żeby pojąć zasadę prawej ręki. Oj, jest czego zazdrościć. Widzę, że z myśleniem logicznym to u Ciebie w ogóle słabiutko. Co objawia się między innymi problemami z pojęciem podstawowych zasad w ruchu drogowym Gratuluję i życzę sobie i wszystkim innym nie spotkania Ciebie na drodze

ehheheheh teraz bedzie mi wypisywac ile lat ma prawko hehe to ty stara jestes juz wiadomo dlaczego tak zrzędzisz hehe a idz wpizdu

Ja to akurat z pierwszeństwem nie mam problemu żadnego: zawsze ten co po prawej jedzie przed mną plus jadą przedemną z naprzeciwka którzy jadą prosto albo w w swoje prawo, nie ma to za dużo do opanowania. Ale mam inne pytanie odnośnie zajmowania właściwego pasa ruchu po skręcie w lewo. Czy tylko jedyną sytuacją, kiedy muszę kontunuować jazdę po pasie z którego skręcałam jest sytuacja, kiedy do skrętu w lewo jest więcej niż jedne pas?

Grzeczniej niedouczona dziewczynko :) Obyś miała wypadek ze swojej winy, nauczysz się wtedy życia.

podejrzewam ,ze pytasz czy skręcajac w lewo musisz kontuować jazdę lewym pasem czy mozęsz zajać każdy ?:) tak ?:) mozesz zjać kazdy pas ale po opuszczeniu zakrętu :)

tak pytam o to który pas mogę zając po skręcie, oczywiście zakładając, że pasy na drodze w którą skręcam są oddzielone linią przerywaną

każdy :)

chodzi mi o to , żeby nie stworzyć sytuacji że zajeżdżam komuś drogę czyli wymuszam pierwszeństwo

Dziękuję za odpowiedź, ale powiedz mi jeszcze kiedy muszę kontynuować jazdę po tym pasie z którego skręciłam? tylko wtedy jak jest więcej niż jeden pas do skrętu w lewo ?no i jeszcze są ci z naprzeciwka, którzy skręcają w prawo i zajmują wtedy prawy pas, więc też chyba nie mogę wjechać na ich ......... ach, im więcej o tym myślę i analizuję, to coraz więcej mnie dopada wątpliwości:)

mozęsz zjechać na każdy pas ale - wcześniej migacz i patrzysz w lusterka boczne i tylne . Bez nerwowych ruchów , kierowcy też oczy maja i patrzą na drogę :)

znaki pokazuja czy maasz pierwszenstwo czy musisz ustapic. Jesli nie ma znakow to obowiazuje zasada ''prawej reki'' (tak u mnie tlumaczono) czyli ten, kto jest po Twojej prawej ma pierwszenstwo. Z tym pytaniem ze skretem w lewo nie bardzo rozumiem. Generalnie mnie uczono, zeby do zakretow ustawiac sie zawsze najlepiej po prawej str czyli jak masz 2 pasy do skretu w lewo to najlepiej zajac prawy. Jesli zajmujesz lewy to wjezdzajac w ulice tez musisz wjechac na lewy, chyba, ze nikt inny nie skrecal drugim, prawym pasem - do tego sluza lusterka. Poza tym kazda zmiana pasu musisz sie obejrzec przez ramie czy nie masz jakiegos auta w martwym punkcie.

jeśli pasy sa oznaczone - ustawiasz isę na pasie którym chcesz kontuować jazdę . Jeśli nie są a tych cesz skręcić ustaiwasz siedo pobocza . I najprościej i najbezpieczniej .

skrecajac w lewo widzisz ile jest pasow na danej ulicy. Logiczne, ze nie mozesz wjechac sobie pod prad.