ludzie jak to jest z pierszenstwem przejazdu?????????????/

mychol - lepsze od odwracania sie i patrzenia przez ramię jest lustero z tzw . martwym polem . ma taką krzywizne ,ze pokazuje nawe tamochód za belką. Na poczatku to troche wkurzajace i budzi niepewność ale moząn sie przyzwyczaić :)

mam nawet system aktywnosci martwego punktu ale nie ufam ani temu ani lusterkom do konca, lepsze wlasne oko :P

Ale na kursie facet każe mi skręcić zarówno z lewego skrajnego pasa jak i tego obok po prawej, który służy do skrętu w lewo i do jazdy prosto, więc muszę być przygotowana na ewentualność, że na egzaminie pan może sobie zażyczyć skrętu z wybranego pasa. Oczywiście nie mówię o jeździe pod prąd, wiem gdzie trzeba skręcić, ale jak po skręcie są np. 3 pasy, to pytam który mogę zająć, żeby było dobrze i żeby nie zajechać komuś toru jazdy.

ten sam na ktorym Ty jechalas. Jesli mozliwosc skretu jest tylko z jednego pasa to samochody stoja jeden za drugim, wiec ten ktory jest przed Toba moze wjechac na dowolny pas a Ty musisz uwazac, by w niego nie wjechac, z kolei ten co jest za Toba nie moze Ciebie wtedy wyprzedzic bo mozesz zajac kazdy pas i musi sie za Toba dopiero podporzadkowac. nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi :D

ale generalnie powinno sie jechac najbardziej po prawej stronie, wiec powinno sie zajmowac prawy pas od razu i potem jak juz wyjedziesz na prosta z zakretu mozesz go dowolnie zmienic.

Dzięki już mi rozjaśniłyście sytuację, zwłaszcza Mychol jak mi obrazowo napisałaś, że przecież inni kierowcy też mają oczy i patrzą, żeby na kogoś nie wjechać. Dzięki, już chyba wiem, na czym to polega. Bo na kursie, jak jadę, to jeszcze muszę się skupiać na tym co robię i nie zawsze słucham do końca co mi tłumaczy instruktor, i dlatego są takie skutki, a jak już zacznę analizować to koniec, a nie zdecyduję się nawet podchodzić do egzaminu jak wszystkiego nie ogarne do kończ, bo nie mam zamiaru sobie i komuś narobić problemów. Dzięki dziewczyny, jesteście super :)

Koń cie dymał

do "kolezanki szklanki-troche nie tak z tym kto jedzie pioerwszy bo to wyglada tak ze z prawej maja pierwszenstwo obojetnie gdzie jada i druga zasada-skrecajacy w lewo jedzie ostatni. ----------------------------- dscvm,sd na skyrzzowaniu nie wiem czy ja mam pierszenstwo czy ten co jedzie z lewej czy prawej, wiem ze jest tak ze kazdy kto jedzie z prawej zawsze ma pierszenstwo, a co z reszta?????????? odp powyzej.Czyli-nie masz nikogo po prawej a na skrzyzowaniu sa inni-znaczy ze ty masz pierwszenstwo.Jezeli z naprzeciw ktos skreca w lewo-ty masz pierwszenstwo.Czyli skrecajacy w lewo jedzie ostatni.Proste.

kolezanka szklanka-jezeli skrecasz z drogi o dwoch pasach na droge o trzech czy z drogi o dwoch na droge o dwoch-zawsze MUSISZ pozostac na pasie na ktorym bylas.Inaczej jest to zajechanie komus drogi-bardzo powazne i niebezpieczne wykroczenie. Nie wolno robic tak jkak niestety wiele osob robi ze skreca z prawego pasa a wjezda na lewy lub skreca z lewwgo a wjezda na prawy od razu.Najpierw musisz wykonac manewr tak jak napisalem wyzej a nastepnie dopiero juz za zakretem mozesz zmienic pas zgodnie z odpowiednimi przepisami dotyczacymi zmany pasa ruchu.

jesli nie ma znakow to pojazd ktory jest na ulicy z Twojej prawej strony ma pierwszenstwo. Zawsze. Niezaleznie od tego czy skreca w prawo, w lewo czy jedzie dalej prosto - jedzie przed Tobą. Natomiast jeśli osoba po Twojej prawej ma kogoś po swojej prawej (dla Ciebie z naprzeciwka) to już Ciebie nie inteeresuje fakt, ze jego musi puscic - w efekcie czekasz az osoba po prawej ruszy i odjedzie.