Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lenka000

nie umiem cieszyć się szczęściem

Polecane posty

Gość Lenka000

Witajcie. Obudziłam się dzisiaj koło 9 i leżałam bezczynnie do tej pory. Coś do mnie dotarło i muszę o tym napisać, chociaż nie wiem jak. Ostatnio ciągle chodzę smutna, denerwuje mnie dużo rzeczy nawet bez powodu, wszystkim się przejmuję. Mój chłopak myśli, że mam jakieś problemy o których nie chcę mu opowiedzieć, ale nawet ja sama nie wiem co mi jest. Gdy próbuje mnie pocieszać i przytula z całych sił, mam ochotę się rozpłakać jak małe dziecko a nie mam do tego powodu. Bardzo go kocham i chcę być z nim jak najdłużej, ale we mnie w środku jest też jeszcze jedna obawa. Kiedyś byłam zraniona przez innego chłopaka i bardzo to przeżyłam. Bałam się wejścia w nowy związek. Przy moim chłopaku czuję się bezpiecznie i nie oddałabym go za żadne skarby, ale boję się, że kiedyś mnie zostawi i drugi raz po takim czymś się nie podniosę. Wiem, że szukam problemu, którego nie ma, ale męczy mnie to. Nie narzekam na swoje życie, jestem uzdolniona i dobrze mi idzie w szkole, ale nie potrafię się tym cieszyć, bo mam jakąś wewnętrzną blokadę. Jak ktoś ma chwilkę czasu to bardzo proszę o odpowiedź, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curiosa
wiosenna depresja:) przestan o tym myslec, zajmij sie czyms:) a nie szukaj na siłe problemów!!!!!taki juz nasz urok- kobiet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klozik5
i ty jeszcze narzekasz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopak Cię przytula a Tobie zbiera się na płacz. Okey - czemu zbiera Ci się na płacz? Czemu czułość kojarzy Ci się ze łzami? Powiedz, czy rodzice okazywali i okazują Ci miłość (właśnie przytulając, obejmując i mówiąc miłe słowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjam..
Wiesz co tez tak kiedys mialam. Jesli masz zle doświadczenia moze byc tak ze podświadomie tęsknisz za tym. Np jesli w dzieciństwie bylas zle traktowana moze Ci tego brakować podświadomie. Tu warto by poczytać w internecie albo jakies ksiazki... Ja sie tego jeszcze nie pozbyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka000
W kontaktach z rodzicami wszystko w porządku. Nie wiem czemu mi się zbiera na płacz. Gdy chłopak mnie przytula boję się, że kiedyś mi tego braknie. On jest dla mnie taki dobry, znosi te moje humorki, wspiera i pociesza a ja się boję, że kiedyś mu się znudzę, że nie będzie chciał być z taką marudą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
ze chce ci sie płakac to normalne, jak ja sobie pomysle np ze kiedys mnie zostawi lub umrze pierwszy to tez moze chciec mi sie plakac przestan myslec depresyjnie i ciesz sie zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×