Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klopoty z mezem

problem z mężem..

Polecane posty

Gość ojojojojoj
o rany.. no nie wiem czemu tak jest ja tez jestem goraca jak slonce wystarczy ze poczuje oddech na szyi i moge sie bzykac pol nocy a moj facet ech....niesprawiedliwe:( tez pochodzil z domu gdzie zero uczuc po pol roku spotykania ( lubie takie ciezkie przypadki:D) sam sie do mnie przytulil jego seks zaczynal sie od wsadzenia penisa po 5 minutach konczyl znamy sie 6 lat od 2 jestesmy malzenstwem a w seksie coraz gorzej a uczucia?? owszem przytuli i idzie grac w playstation I ZADNA ALE TO ZADNA ROZMOWA NIE PRZYNOSI SKUTKOW. a temet poruszany z tysiac razy. kocham go nad zycie mamy coreczke ale nawet terapia wstrzasowa jak zaczelam sie spotykac z kims innym nie pomogla. taki jest i tyle juz sie nie ludze ze cos zmienie tylko zastanawiam sie czsem czy gdzies za rogiem nie czeka na mnie druga goraca polowa czy zycie nie ucieka mi przez palce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowałam wiele lat w ośrodku terapii małżeńskiej i wiem jedno. Nigdy nie jest tak, że wina leży po jednej stronie. Wiele kobiet przychodziło i mówiły, że mąż jest taki owaki, narzekały. Kiedy zaczęli przychodzić razem okazało się, że wynika to wszystko z zachowania żony. Czepiania się, fochy, ciągle zmienne nastroje, mówienie podniesionym głosem,nie mówienie wprost o swoich potrzebach. Położyłaś się naga obok swojego faceta i co.....? czekałaś aż na Ciebie wskoczy tak? Nie możesz powiedzieć o swoich potrzebach wprost, że masz ochotę na namiętny seks ze swoim wspaniałym, przystojnym i kochanym mężem? a nie odwróciłaś się tyłkiem i walnęłaś focha. Jak chcesz cos zmienić w człowieku najpierw zacznij od siebie. Usiądź i zastanów się jak ty mogłabyś się zmienić żeby żyło Wam się łatwiej. Absolutnie Cię nie oceniam i rozumiem bo każda kobieta (prawie każda) czuję potrzebę dowartościowania, czułości itp. ale już w kilku Twoich opisach zauważyłam słowo "nie popuszczę". Pytanie chcesz iść z nim na wojnę, czy chcesz z nim iść szczęśliwa przez życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopoty z mezem
solage- kurcze racja... kilka zdan z Twojej wypowiedzi to teksty mojego meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×