Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lg 200112211

jak przetwać

Polecane posty

Gość Forever Alaan
Hej dziewczyny :) Jakieś zmiany u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
no własnie co tam u was słychac. U mnie bez zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
U mnie średnio :o jakoś tak dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
a czemu? chyba już sie nauczyłes zyc bez niej a ona sie kontaktuje z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznaperspektywa
U mnie bardzo dobrze, aż sama nie wierze, zajełam się sobą i dawno nie czułam się tak dobrze. Uczę się, czytam książki, spaceruję i kurcze tak mi głupio za to, co tutaj wypisywałam w niedzielę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
no wreszcie:) jestem z ciebie dumna prespektywa, tak dalej, myśl tylko o sobie teraz:) witaj wśród żywych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
No nauczyłem, ale no takie mam wrażenie zagubienia jakiegoś :o nie wiem co to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznaperspektywa
witam, witam;) wszystkim miłego dnia i ja pędzę na zajęcia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Ja ostatni kontakt z Nim miałam przedwczoraj. Zadzwoniłam. No kurcze co mam powiedzieć, kontakt między nami jest na stopie koleżeńskiej, co nie jest dla nas łatwe. Wie, że on też by chciał, żeby było jakie kiedyś, ale nie jest w stanie mi wybaczyć awantury. Teraz siedzę przy śniadaniu (na razie się nie zobaczymy, bo on został w swojej miejscowości), piję herbatę i staram się myśleć o czymś innym. Wczoraj byłam na zakupach :) ale jakoś specjalnie mi to humoru nie poprawiło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Boję się zakochać, a co więcej - boję się, że nigdy nikogo nie pokocham tak jak Jego. Wiecie co... kiedy z nim byłam, to nie czułam jakie to mocne, a teraz? Teraz nie wyobrażam sobie dzielić szczęścia z kimś innym, opiekować się i sypiać z kimś innym. Miłość! Kiedyś myślałam, że najważniejsze są w życiu pieniądze, ale... nie mam z kim ich wydawać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Asia - mam podobnie :/ Dla nas najlepiej było by się na nowo zakochać, ale i Ty i ja się tego bardzo boimy :o Jakie to wszystko jest pojebane :( Eh, może uważacie mnie za jakiegoś gówniarza, ale wiem co mówie. I może Wy to wszystko rozumiecie... ale ja nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznaperspektywa
Asia, bo byś z nim pogadała i wiedziała w końcu na czym stoisz. Ja w ogóle nie rozumiem tej sytuacji, sprzątnie Ci go inna sprzed nosa i będzie płacz, bo wolałaś bawić się w koleżankę niż się ogarnąć i zadać jedno krótkie pytanie. Zresztą skoro to Ty zawiniłaś, to nie dziw się, że on nie zaczyna tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
Ja Asia wieloktornie tutaj pisałam by wkońcu porozmawiała z nim, ale ona nie chce bo jest dobrze tak jest jest, tzn niby jest z nia ale traktuje jak koleżankę. jak ty mozesz tak wytrzymywać... w ten sposób nie rozwiązesz tego problemu. Wygodnie ci tak jak jest bo go masz cały czas przy sobie mimo że nie jesteście razem, boisz sie prawdy usłyszec. I co tak bedziecie sobe mieszkać pare lat, ty sobie wkoncu kogoś znajdziesz on też i bedzie w 4 spotykać sie na kolacji. paranoja jakaś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Macie racje kochane, ale strach mnie paraliżuje. Jeszcze muszę trochę zobojętnieć, i wtedy będę gotowa usłyszeć prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznaperspektywa
Nie zwracaj na to uwagi w ogóle Alan;) wiesz, wiem, że to nie warte tego, ale ja mojemu byłemu ostatnio jak dostałam też takiego esemesa to odpisałam w takim samym stylu, wiem, że bez sensu, ale zrobiło mi się mega lepiej;) głowa do góry;) A Ty Asia nie obojętniej tylko chce tu jutro przeczytać co wynikło z Waszej rozmowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
No jak się mam nie denerwować !!! :o Już nie daje rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Przyjechałam do rodziców na weekend majowy. Piękna pogoda, więc cały dzień spędziłam na dworze. Tyle jest zajęć, kiedy ma się duży ogród. Nie myślę o Nim. Jest dobrze, czas leczy rany, a co z oczu to z serca. Mogłabym tu z nimi zostać już do wakacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Asia-kobieta zagadka, ja już nic nie rozumiem ! Chcesz z nim być ale i nie chcesz -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Jeżeli facet mi nie może wybaczyć i dać drugiej szansy, to znaczy, że mnie nie nigdy nie kochał. Bolesne, ale prawdziwe. Myślicie, że nie płaczę, że nie myślę co u niego? Jest mi ciężko, najciężej. Ale może on ma nową kobietę, a to wszystko było po prostu doskonałym pretekstem?! Nikt tego nie wie, i ja chyba też nie chcę wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Miałam dzisiaj wyjść z kumpelami, ale wygrało spanie ;) Idę kochani się kąpać, policzę barany, zasnę, a jutro... kościół :) Modlę się, całkiem od niedawna modlę się. Nie wiem czy przynosi to ulgę, ale czuję się lepszym człowiekiem. Nawet mi się nie dłuży w kościele. Słucham kazania, przepraszam za grzechy i opowiadam Bogu co straciłam. To jest mój kolejny powiernik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
Asia meczysz sie jak cholera a wystarczyło z nim porozmawiac! porozmawiać! Bys wiedziała czy cie kocha ma żal, czy ma kocha, czy ci da szanse.... ale ty boisz sie rozmowy, nie wyobrażam sobie jak wy teraz bedziecie mieszkac? cierpisz a wystraczy porozmawiac zakończyc to raz na zawsze, ja bym tak nie potrafiła, muszę miec czarno na białym bo bardziej cierpie. Asia nie tkwij w tym tylko to wyjasnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Kochani wiele spraw do mnie dotarło. Po pierwsze:"Ból uszlachetnia", a po drugie: "W życiu nie ma game over, jest tylko next level". Maska na twarz i w bój! Koniec z mazaniem się :) Stawiam odważnie pierwsze kroki w byciu singlem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Niedługo impreza u znajomych. Mój ex też tam będzie. O dziwo, cieszy mnie to :) Chętnie się z nim napiję :) Mam bardzo pozytywne nastawienie... i czuję tak jak by to był dopiero początek, tzn. chciałabym go poznać od nowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ale ja nic nie rozumiem, jak to się stało, że już nie jesteś ze swoim chłopakiem? przecież to co pisałaś wskazywało na to że będziecie ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Dzień dobry :) Dowiedziałam się, że nie w takiej mnie się zakochał. Zmieniłam się podobno przez te dwa lata. Ja zmiany nie czuję, ale być może tak jest. Boli mnie to, że nie mam wpływu na jego odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
Asia najśmiejśniejsze jest to że ty sie poddałas po tym jak ci to powiedział, jak go zawiodłaś i sie pokłuciliscie ty odpuściłaś bo liczyłaś na to ze to on zawalczy, widocznie byłaś do tego zawsze przywyczajona, nie zawalczyłas o niego, ani razu, przez ten miesiac czasu ani razu, wieloktotnie my ci tutaj pisaliśmy bys cokolwiek zrobiła ten 1 krok a ty nie... tyle razem byliście i potrafiłas to przekreslic!! I nie gadaj mi że on nie chce.... ty zawiniłas ty powinnas walczyc by on wiedział ze ci zalezy!! miałaś tyle łatwiej ze mieszkacie razem. Mi by było szkoda takiej miłości, a wystraczyło pirozmawiac, ale ty sie nie odważyłaś bo boisz sie usłyszeć kilka przykrych słów które cie zabola. Ja cierpiałam i odważyłam sie z nim porozmawiać bo chciałam znac prawde, rozwiać wątpliowsci a ty zyjesz tym że moze jednak sie to odmieni ale samo sie to nie zrobi!! masz honor, dume ale powinnas to wkońcu schować i podjąć wreszcie jakaś decyzje. I Asia zamierzacie tak sobie mieszkac, jak gdyby nigdy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Myślisz, że nie chciałabym tego naprawić? :( Nie lubię porozumiewania się przez sms'y... ale dzisiaj napisałam, że jak znajdzie czas wieczorem, to żeby się do mnie odezwał. Nie wiem w sumie co mielibyśmy robić tego wieczoru i jestem prawie na 100% pewna, że do spotkania nie dojdzie, no ale napisałam. Teraz to już nie mam nic do stracenia ;) Chociaż powiem Wam, że mój dobry kolega powiedział: "Teraz, to Ty masz własnie wszystko (!) do stracenia" Wkurza mnie, to, że ludzie mówią: "To nie koniec", "Jest szansa", "Postaraj się, nic straconego"... Mam wrażenie, że to puste słowa, a decyzja zapadła. Bo przecież faceci to konkretne istoty, a przynajmniej takimi powinni być ;) i jak zrywają/zostawiają to definitywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Miałam rację, nie odezwał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
Asia bo według mnie zbyt późno zaryzykowałaś, poczuł sie wolny, robi co chce jest mu tak dobrze... wiesz nie rozumiałam cie naprawde w twoim postepowaniu. Asia dlaczego z nim u was w mieszkaniu nie porozmawiasz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
LG, poprosiłam wczoraj żeby się odezwał jak znajdzie czas. Kurcze... przecież żeby rozmawiać potrzebne są dwie osoby. Jeżeli on nie jest w stanie ze mną nawet pogadać, to sama nic nie wskóram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×