Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ala_32a

Chce zerwac?

Polecane posty

Gość Ala_32a

Facet, ktory do tej pory traktowal mnie poważnie przylapal mnie jak przegladalam jego komorke i po tym zmienil sie bardzo. Od czasu do czasu zadzwoni, nie umawia sie, nie podwozi mnie do pracy i inne, ale z drugiej strony utrzymuje pozory zwiazku, ba nawet twierdzi, ze mnie kocha. Jak sie spotkamy jest prawie taki sam jak przed tym wydarzeniem, kochamy sie, albo tylko spimy przytuleni. Jednym slowem nie zrywa, ani nie ma normalnego zwiazku, wiec o co chodzi? Pomozcie, jak sie zachowac w takiej sytuacji? Z ta komorka to byl jednorazowy wybryk i strasznie mi glupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja takze
wkurzylas go, ale nie na tyle zeby mu sie odechcialo seksu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
Acha, ale jak mowie, on nawet mnie nie prowokuje, to raczej ja chcialam abysmy sie w ten sposob pogodzili jednak on zachowuje sie tak jakby mu juz na nas nie zalezalo, mimo, ze przeprowadzilismy dlugich kilka rozmow na temat tej komorki. Teraz to juz nawet nie chce rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawiodłaś jego zaufanie. Gdybym przyłapał moją partnerkę na przeglądaniu moich prywatnych rzeczy wykopałbym ją za drzwi szybciej niż powiedziałaby "konstantynopolitańczykowianeczka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onn,,lol,,,ko,,,
Zawsze zastanawia mnie ta sprawa prywatności komórki... Jeśłi jesteście razem, przytulacie się, kochacie, poświęcasz mu czas , jesteście parą, więc dlaczego nie możesz zaglądać do jego komórki? Jeśli ma nic do ukrycia to nie powinno być problemu z komórką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
a znalazłaś coś ciekawego? Ja wyznaję zasadę ufaj ale kontroluj. Dobrze zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
Czlowiek musi zachowac pewna prywatnosc tak mysle. Jak moglabym odbudowac teraz jego zaufanie? Kiedy nie pisze nękam go sms-mi ale tez nie pisz, czasami zadzwoni poznym wieczorem, ze sie kladzie i nic z nich nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
Wlasnie o to chodzi, ze nic ciekawego nie znalazlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onn,,lol,,,ko,,,
Piszesz, że kocha cię, istnieją pozory związku. Ok, powiedz wiec jakie ma sprawy " prywatne" o których nie możesz czytać z jego komórki? Mój partner w każdej chwili może zajrzec do mojej komórki, i odwrtonie. Rzadko to robimy, ale zdarza się, telefony leżą w miejscach widocznym i są dla nas dostępne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
To nie chodzi o sprawy prywatne tylko o podejscie, nie kazdy mysli w ten sposob. Gdybym go zapytala czy moze mi pokazac sms-y to pewnie by to zrobil, ale jak zobaczyl mnie jak sama siegam po nie swoje rzeczy, to stracil do mnie szacunek, chyba tak to wyglada. :( Wyglada to tez tak, ze chce ze mna zerwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onn.lol.ko Dla mnie komórka to prywatność. U mnie też komórki leżą na wierzchu. Mam lepszy telefon, smartfona z dostępem do internetu więc mój chłopak czasami bierze moją komórkę, żeby sobie sprawdzić pocztę itp., ale nie po to, żeby sprawdzać, kto do mnie dzonił, albo czytać moje smsy. Ja bym w życiu nie szperała w jego komórce bo nie mam tam czego szukać. Gdyby mnie przyłapał ze swoim telefonem, świadczyłoby to o tym, że go sprawdzam, a to jest moim zdaniem nie fair i świadczy o braku zaufania. Znamy swoje hasła na pocztę, poza tym ja mogę bez logowania zaglądać na jego pocztę z mojego telefonu, ale nigdy tego nie robię. To jest jego prywatna korespondencja i nie mam prawa do niej zaglądać. Do Autorki- myślę, ze powinnaś jeszcze porozmawiać ze swoim chłopakiem i powiedzieć mu to co tu napisałaś, opisać jak się czujesz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
Witam ponownie, tak zrobilam. Coprawda nie pokazalam mu tej rozmowy, bo nie mialam okazji, od wczoraj rana nie odzywa sie, nie reaguje na smsy, maile. Natomiast go przepraszalam, tlumaczylam, zalowalam, nie wiem co jeszcze moge zrobic. To jego milczenie, a raczej ignorancja mnie dobija, w tej chwili juz nie wiem czy ze mna zerwal czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij go ignorować
on podbudowuje się Twoim żebraniem o kontakt. zamilkniesz- on sie odezwie. 100% gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliama
Ala, a co takiego dzialo sie miedzy wami, ze poczulas sie zmuszona do przegladania jego telefonu? Bo tutaj tkwi, moim zd., sedno sprawy, chyba ze czegos nie doczytalam w pospiechu. Niewykluczone, ze to wszystko bylo mu po prostu na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
Tak probuje robic, go ignorowac, ale mi to nie wychodzi, ale sprobuje znow dzisiaj. Obawiam sie tylko, ze jesli zajme sie swoimi sprawami nie bede chciala zeby do mnie wrocil jesli odszedl. Co mnie sprowokowalo? hmm on mnie poznal na gg, w tym samym czasie rozmawial jeszcze z dwoma kobietami, ale jak ze tak powiem wybral mnie, to zrobil sie niedostepny na gg i tu moja ciekawosc, bo chcialam sprawdzic, czy naprawde nie ma kontaktu juz z nimi, czy nie rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij go ignorować
not otchyba dobrze, że nie będziesz chciała być z taką obrażalską panienką, któa fochami wymusza na Tobie konkretne zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
On tak sie do tej pory nie obrazal, zalezy mi na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliama
A ile jestescie juz razem? chyba nie tylko ciekawosc, a jakis brak zaufania pchnal cie do tego czynu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
krotko prawie rok. To prawda ze moze wkradl sie moze nie az brak zaufania, ale jakas watpliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliama
a skad ta watpliwosc? w jakis sposob zmienilo sie jego zachowanie>? zauwazylas cos niepokojacego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_32a
zauwazylam tylko, ze coraz dluzej musze czekac na jego smsy, ze czasami w ogole nie odpisywal. Tlumaczyl potem, ze byl w pracy zajety, ale wczesniej tez byl i na te pare sekund znalazl czas, zeby chociazby o tym powiedziec. Zaczal tez chodzic taki zamyslony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliama
Czyli wasze relacje zmienily sie nieco na krotko przed twoim sprawdzeniem telefonu. Moze zmiana w nim byla przypadkowa, a moze nie. fakt, ze tak sie oburzyl tym, ze zajrzalas w jego telefon naprawde kaze sadzic, ze on ma cos na sumieniu. w innym przypadku inaczej by zalatwil te sytuacje. normalny facet, ktory kocha swoja kobiete, chce zeby ta mu ufala. chce. wiec naprawde nie obraza sie o takie rzeczy; malo to, zeby byc czystym czasem nawet pozwala odebrac smsa czy pozwala przechowac w torebce swoj telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwsssss
fakt, ze tak sie oburzyl tym, ze zajrzalas w jego telefon naprawde kaze sadzic, ze on ma cos na sumieniu. No, typowa babska logika. Nic nie znalazłaś w jego telefonie, więc na pewno coś ma za uszami. Leczcie się, wariatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliama
a to ty nie wiesz,z e mozna usunac smsy itd z telefonu? to, ze nic nie znalazla swiadczy o niczym nie swiadczy. jak mozna sie tyle czasu oburzac o taka pierdole jak zajrzenie w telefon osoby, ktora ma czyste sumienie? Nikt normalny tak sie nie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliama
I daruj sobie te epitety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwsssss
a to ty nie wiesz,z e mozna usunac smsy itd z telefonu? to, ze nic nie znalazla swiadczy o niczym nie swiadczy. Właśnie, o niczym nie świadczy. A zwłaszcza nie świadczy o tym, że facet cokolwiek ukrywa przed dziewczyną. Potrafisz to zrozumieć? jak mozna sie tyle czasu oburzac o taka pie**ole jak zajrzenie w telefon osoby, ktora ma czyste sumienie? Można, właśnie dlatego, że ma czyste sumienie, i dlatego że nie dał podstaw dziewczynie do takiego zachowania. Potraktowała go tk, jakby już był winien. Nikt normalny tak sie nie zachowuje. Zgadzam się z Tobą, żadna normalna kobieta bez powodu nie grzebie facetowi w telefonie. Tylko wścibskie wariatki. Ale co ja Ci będę tłumaczył, skoro twoim zdaniem: "Niewykluczone, ze to wszystko bylo mu po prostu na reke." Postawa, jaką prezentujesz, to klasyczna babska lojalność: bezgraniczna i odporna na wszelką logikę. Dla Ciebie facet jest zawsze winny, a jeśli spierdoliła coś kobieta, to dlatego, że "facetowi to było na rękę". A skoro to mu było na rękę tzn. że jego wina. Powtarzam: leczcie się wariatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliama
Szowinisto, przeczytaj moze, ze autorka napisala, ze zachowanie jej faceta uleglo zmianie, dlatego zaczela mu grzebac w telefonie. Gdyby byl tak idealnym facetem w zwiazku jak Ty, nie mialaby potrzeby uciekac sie do takich czynow zapewne. Wy faceci i wasza meska solidarnosc :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" nie umawia sie, nie podwozi mnie do pracy i inne, ale z drugiej strony utrzymuje pozory zwiazku, ba nawet twierdzi, ze mnie kocha. Jak sie spotkamy jest prawie taki sam jak przed tym wydarzeniem, kochamy sie, albo tylko spimy przytuleni" Ala_32a - skoro nie umawia się z Tobą, to jakim cudem udaje Wam się spotkać jednak? Skoro nie umawia się, nie dzwoni... Chodzi Ci o to, że po prostu bez uprzedzenia wpada do Ciebie do domu i zostaje na noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwsssss
Szowinisto, przeczytaj moze, ze autorka napisala, ze zachowanie jej faceta uleglo zmianie, dlatego zaczela mu grzebac w telefonie. Wariatko, przeczytaj drugi raz cały wątek, tylko dokładnie: oni się poznali na gg, dlatego autorka wątku bała się, czy on dalej na gg kogoś nie ma. Tylko dlatego się bała. A cała zmiana zachowania była po grzebaniu w telefonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliama
Szownistko, jestes wariatem i debilem, wtornym analfabeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×