Co dzisiaj macie na obiad?

fsffgs - no teraz to już dzielisz włos na czworo. Ok, to jest przesada. Dzieci nawet i ten post nie obowiązuje.

ale to kosciol nakazuje i wedle wiary wierni muszą słuchać kazan ksiezy, i to jest dla mnie demagogia ,tak samo jak tolerancja na pedofilie i zatajanie faktu przez kilkadziesiąt lat,.To kosciol dzieli wlos na 4 ,i pogrąza sam siebie swoimi fanaberiami

fsffgs - a Kościół to kto? Ludzie - zwykli i słabi. Popełniający błędy. Ale ponad tym, jest ktoś większy. Ja sama mam sporo "ale", ale w końcu to jaki będzie świat zależy również od nas.

ale są w roli autorytetu (taka ich rola)i strasznie negatywny przylklad dają jako autorytet

Nie chce mi się dzisiaj robić żarcia w domu. Pójdę do KFC i zjem megakubełek. ;)

W tym dniu powinno się po prostu odmówić wszystkiego co najlepsze pod każdym względem, czy to jedzenie, czy seks, czy oglądanie ulubionych seriali. I nie widzę tutaj przesady w tym żeby dzieci uczyć od małego wiary, oczywiście nie przesadzając. Moje odmawiają sobie same np. telewizora, muzyki, słodyczy. Od rodziców zależy jak zostaną wychowane.

Ale nie wszyscy...a jeśli zły, oni za to odpowiedzą, bardziej niż ktokolwiek inny. Ale każdy z nas ma coś do zrobienia, jeden jest odpowiedzialny za mniej, inny za więcej. I kiedyś przyjdzie czas rozliczenia. Co każdy z nas zrobił z tym, co dostał.

Albo pojdę do Mc Donaldsa na Big Maca.

umano bylas wykorzystywana seksualnie? najwyrazniej nie, ja owszem,w przeciwnym razie bys wiedziala ze zycie w bezkarnosci pedofila w dobrobycie jest ciosem ponizej pasa,a co sie z nimi po smierci stanie to juz nie ma znaczenia bo prze cale zycie bezkarnie krzywdzone byly pozostale osoby, dzieki tolerancji na takie typu sprawy

ja mam kurczaka pieczonego z cytryną i winem białym z ryżem i do tego surówka, wierząca - niepraktykująca:)

Pirogi z bobem, zupa z trawy i kompot z ziemniaków:P

f12222 - nie byłam...i wierz lub nie, jest mi naprawdę przykro. Wiem, że trudno się przebić. I tak jak napisałam nie jest tak, że ja nie mam żadnych "ale" co do dzisiejszego kościoła. Też nie raz się zawiodłam. Ale wtedy zostaje postawić sobie pytanie: dlaczego wierzę i w kogo wierzę. Może dzisiaj to jest heroizm większy niż kiedykolwiek, kiedy ciągle trzeba iść pod górkę, z zaciśniętymi zębami. Ale może właśnie wtedy jesteśmy najwięksi. Trzymaj się :)

u mnie dziś bezmięsnie - pierogi z serem Do fjkdss: tak jest najłatwiej, powiedzieć, że się jest wierzącym niepraktykującym :D nie przestrzegasz przykazań, grzeszysz, a twierdzisz, że jesteś wierząca :D wiesz co to wiara w Boga? To się wiąże z czymś :O