Obezwładnienie napastnika. Co mu grozi?

Witam, wczoraj ok. 21 miałem sytuację w centrum miasta gdzie prawie zostałem napadnięty. Zawszę noszę przy sobie pistolet gazowy jednak wczoraj wychodząc z samochodu do apteki po leki ok 100m nie brałem go ze sobą. No i wracając już napotkałem gościa, który ma do mnie "problem". Nie mogłem wyskoczyć z nim na przysłowiową bitkę ponieważ stan zdrowia mi na to nie pozwala. Udało mi się jednak go wykiwać, spłoszył się. Teraz pytanie takie, jeżeli użyłbym pistoletu gazowego (bez zezwolenia) w jego kierunku, obezwładniając go przy tym, zawiadomić policję informując, że chciał mnie napaść, a świadek to kamera umieszczona na budynku. Pozdrawiam.

w zawieszeniu a tobie z 2 lata Nie wiesz ze przez tych rożnych liberałów co nami rzadza mamy takie prawo ze to bandzior ma tylko prawa??:D:D

rozumiem nosic pistolet w nocy jak sie chodzi ale w dzien? masz cos z glowa nie tak