nienawidze siebie a mam26 lat

jestem nikim gruba aspoleczna feciara brzydka w srodku i na zewnatrz

mam siebie dosc

pocieszcie mnie kórvvy

trzeba było nie zaczynać ćpać grubasie !

cpac>? nie cpam:o feciara od fetu-czyli tluszczu

uczucia to fajna sprawa uwielbiam wszelkie :D

fat- tłuszcz nie fet, gruby brzydki głupku

no to super wiem dzieki glupia na dodatek jestem

mam to samo, ale nie przejmuję się :)

tylko ze ja sie boje nawet z domu wychodzic tak sie siebe brzydze

lepiej idź do psychologa, bo wątpię żeby ktoś tutaj był w stanie Ci pomóc

nie pojde

masz chłopaka ? co jest głównym powodem? tusza, brzydka twarz, brak chłopaka ?

moim zdaniem mam chora glowe i cialo chlopaka nie mam i nie chce miec jakos mnie nie ciagnie do zwiazkow nie mysle o nich zreszta teraz sie spadlam tak ze zaden na mnie nie spojrzy

ile ważysz ile masz wzrostu ?

chorą głowę? co masz na myśli? lęki, fobie, urojenia, kompleksy. Co dokładnie

Rozumiem Twoją sytuację. U mnie wygląda to bardzo podobnie. Wychodzę z domu tylko kiedy muszę, nie lubię ludzi, nie lubię na siebie patrzeć, ale szczerzę mówiąc nie obchodzi mnie jak wyglądam.

inna nie znaczy gorsza , po prostu inna:D ciesz się swoim życiem , nie trać czasu na pierdoły:D

no wiec nie lubie siebie bardzo od zawszee od zawsze tez niszcze siebie(autoagresja kompulsy) nienawidze innych ludzi moim zdaniem wszyscy sa po tych samych psach i dobrosc i zasady to puste slowa tez rzadko wychodze nienawidze szkoly i pracy kompleksy mam o dziwo twarz niezla:o tak mowia ale figura do bani wazylam malo i czulam to samo co teraz chociaz teraz gorzej

wstaw zdjecie swojej sylwetki to ocenimy, oczywiscie bez twarzy

skoro nie masz problemu z twarzą, nie widzę problemu żeby zmienić coś w sobie. zacznij ćwiczyć, biegaj, ubierz się ładnie, zadbaj o siebie, idź do kosmetyczi, fryzjera... wsszystko bedzie dobrze :)

wstydze sie isc do kosmetyczki i fryziera

mam 165 i waze 70 kilo ale nawejak wazylam 58 to myslalam tak samo

prosimy o zdjęcie sylwetki :)

nie wstawie zdjecie napisalam ile mam wzrosu i wagi cycek D nic wiecej nie napisze

potrzebujesz pomocy psychologa. wydaje mi się, że jest to jakaś urojona fobia. a może ktoś Ci kiedyś powiedział, że jesteś brzydka albo gruba?

kurwa, dawaj to zdjęcie to ładnie i profesjonalnie ocenimy, a przynajmniej ja czy twoja sylwetka jest atrakcyjna dla mnie jak i dla ogólnie pojmowanego poczucia atrakcyjności wiekszości populacji męskiej, którą nie podzielam i gardzę ale to na marginesie ;) DAWAJ ZDJĘCIE albo gnij sama ze swoimi nierozwiązanymi problemami

uważam ,że masz poważnie beret zryty:D bez terapeuty sie nie obędzie, albo zapisz się gdzieś do jakiegoś klubu kółka zainteresowań.

dawaj !

nie widzisz ze jak wazylam 58 kg i bylam szczupla myslalam o sobie tak samo jak mysle teraz?? :o czy szczupla czy gruba ja mam nasrane w glowie i nie wiem co z tym zrobic a zaden psycholog nie wchodzi w gre jeden plus ze nie chce miec nigdy faceta ani dzieci zeby te kiepskie geny roznosic