Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Po prostu ---ON---

Mezatki, ktore lubia sie dowartosciowywac... Znacie takie?

Polecane posty

Gość Po prostu ---ON---

Kieruje pytanie do mezatek: czy praktykujecie spotykanie sie po godzinach sam na sam z kolega z pracy? Pracuje ze mna pewna kobieta - mezatka, ma dziecko, ktora ma dosc luzne podejscie do instytucji malzenstwa, tzn. twierdzi ze nie uznaje zdrad, oklamywania partnera, ale nie potrafi sobie odmowic przyjemnosci w postaci pojscia z kolega na dyskoteke, do restauracji, czy na piwo, przyslowiowa kawe. Powiedziala swego czasu, ze nie jest niczyja wlasnoscia i w takim spotykaniu sie nie widzi niczego zlego. Nie tak dawno temu mialem okragla rocznice urodzin. Ona miala w tym czasie urlop, ale przyjechala do pracy, aby zlozyc mi osobiscie zyczenia. Na drugi dzien pytala sie jak mi minal dzien i ile wypilem. Napomknela, ze swego czasu jak obchodzila swoja okragla rocznice urodzin, niezle zaszalala - wypila za duzo i nic nie pamietala z imprezy. Stwierdzila, ze musimy sie umowic - chce wypic moje zdrowie, bo na moich urodzinach nie mogla tego uczynic - przyjechala samochodem. W sumie to mile z jej strony, ale... Znamy sie niedlugo. Moze jestem staroswiecki, ale nie uznaje spoufalania sie w pracy. Do tego ona ma rodzine, a zachowuje sie jak panna na wydaniu. Wy rowniez lubicie sie dowartosciowywac, chodzic z kolega z pracy na piwo etc.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada to ja...
wielkie halo ma ochote na bzykanko z nie-mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
to że ty nie uznajesz nie znaczy że wszyscy albo masz ją z tego rozliczać - to raz a dwa - naprawdę sądzisz, że złożenie tobie zyczeń na urodziny albo pójście na piwo JEST PRÓBĄ DOWARTOSCIOWANIE SIĘ??? no proszę cię :D masz spory problem nie ze staroswieckością ale z interesownością relacji :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po prostu ---ON---
To w takim razie jak nazwac: "chodzenie z kolega na piwo po pracy", "mile slowka" itd.? W jakim celu ona to robi, no chyba nie chcesz przez to powiedziec, ze robi to za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
nie wiem w jakim celu ona to robi wiem, że można pójść ze znajomym z pracy na piwo i miło spędzić czas bez jakichkolwiek problemów typu trzecie dno pod drugim dnem wszystko ma swój cel dla ciebie? :D jak nie ma celu to palcem nie kiwniesz? :D czy fakt, że ktoś lubi twoje towarzystwo musi zostać od razu przekuty na korzyści jakie można z tego wyciągnąć? Potrafisz po prostu BYĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohimkowy
kolega ma rację, to nie jest normalne w sensie - nie ma przyjaźni pomiędzy kobieta, a mężczyzną - jedna ze stron zawsze oczekuje czegoś więcej, ewentualnie jest niespełniona itp. ---- także znałem taka kobietę i bardzo namieszała mi w moim życiu ---- oczywiście, że wszystko można wytłumaczyć w logiczny sposób, ale jeśli kobieta ma męża i dziecko, to powinna chyba czuć się odpowiedzialna za swoje czyny i postępować na tyle dojrzale by nie było wokół niej kontrowersji niektórzy po prostu nie rozumieją pewnych spraw i maja mylne podejście do życia, do ludzi moja znajoma pozwalała mi siebie nawet masować, bo ona to lubi, a fakt posiadania narzeczonego nie przeszkadzał jej, bo to nic takiego... a potem się przyznałam, że miała czasami dreszczyk emocji... może tym właśnie byłem, dreszczykiem, a kim zatem był narzeczony? inwestycją? czym kierują sie kobiety w swym postępowaniu, bo chyba nie rozumem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
także znałem taka kobietę i bardzo namieszała mi w moim życiu - nie.. to NIE ONA namieszała w twoim życiu tylko TY namieszałeś w swoim życiu bo to TY podjałeś się roli masażysty :P nawet za tyle nie potrafisz wziac odpowiedzialności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalem taka powiedzialem jej
wprost ze chlopaka do masazu niech szuka gdzie indziesz bo ja nie jestem zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce się z tobą poruchać bo to
taki typ wyzwolonej szmaty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohimkowy
Almoune Ja byłem wolny, to Ona była zajęta.... i kto tu ma się czego wstydzić? Kto ma wziąć na siebie odpowiedzialność? Kto postępował niemoralnie? Ja to przerwałem, bo to nie było uczciwe, ale Jej to było na rękę i gdyby nie fakt, że Jej to uświadomiłem nadal by oczekiwała ode mnie tych usług. Dlaczego? Bo kobiety chcą tylko by mężczyźni zaspakajali ich potrzeby, a my głupi jesteśmy bo sądzimy, że nas kochają... oj nie to tylko manipulacja i wyrachowanie z waszej strony!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaahaaa no coś Ty?
Bo kobiety chcą tylko by mężczyźni zaspakajali ich potrzeby, a my głupi jesteśmy bo sądzimy, że nas kochają. a kobiety nie muszą spełniać waszych potrzeb abyście jej "kochali"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się tak w życiu nie zachowywała jak ona... mi wystarcza mąż, nie muszę się "dowartościowywać" w taki sposób bo swoją wartość znam. tak jak nie chciałabym aby mój mąż w ten sposób postępował tak i ja tak nie postępuję... Dziwną moim zdaniem masz tą koleżankę ;) A co do spoufalania się w pracy to uważam, ze masz racje - najzdrowsze są relacje typowo zawodowe, a przekraczanie tej granicy nie jest dobre dla pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
kohimkowy jednym słowem kobieta zajęta nie ma prawa pójść na masaż? ma prawo pójść na masaż tylko do masażystki? czy ma prawo tylko pójść na płatny masaż? TO TY masz z tym problem :D a może ona po prostu znalazła jelonka, który zafunduje jej masaż za darmo? Tylko jelonek dorobił sobie ideologię do masażu? Próbowałeś spojrzeć z tego punktu widzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohimkowy
aaaahaaa no coś Ty? nie muszą, a skoro ktoś oczekuje np. sexu jako dowodu miłości to same powinnyście się zorientować, że to idiota - ale nie, wy okłamujecie same siebie i innych, a potem żalicie się wokoło jak to wam źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohimkowy
Almoune czyli potwierdzasz - tylko nas wykorzystujecie do swoich celów - dziękuję za szczerość wniosek - kobieta nie potrafi kochać wiem wiem, będziecie zaprzeczać i mnie tu oczerniać tak by ukryć prawdę i odwrócić od siebie uwagę, ale prawda jest oczywista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaahaaa no coś Ty?
ale chrzanisz chłopie, będziesz z kobietą,z którą nie będziesz uprawiał seksu, pomimo że seks jest twoją potrzebą, no raczej... nie! będziesz z kobietą, która nie jest dla ciebie atrakcyjna, pomimo że atrakcyjna powłoka cielesna to twoja potrzeba no raczej ...nie! nie kumasz bazy, że jest sie z osoba która spełnia nasze potrzeby a narzekasz na baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
kohimkowy Almoune czyli potwierdzasz - tylko nas wykorzystujecie do swoich celów - dziękuję za szczerość nie. natomiast pokazałam ci jeden z mozliwych schematów myslenia tej damy (na ile jest prawdziwy - nie mam pojęcia). wniosek - kobieta nie potrafi kochać Nie. Wniosek - TA KOBIETA cię nie kochała wiem wiem, będziecie zaprzeczać i mnie tu oczerniać tak by ukryć prawdę i odwrócić od siebie uwagę, ale prawda jest oczywista TWOJA "PRAWDA" przypomina mi słupki poparcia dla PO :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
ale skoro już drążymy temat masażu może odpowiesz mi na pytania? :) kobieta zajęta nie ma prawa pójść na masaż? ma prawo pójść na masaż tylko do masażystki? czy ma prawo tylko pójść na płatny masaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohimkowy
aaaahaaa no coś Ty? jeśli patrzysz na życie, na związek tymi kategoriami to współczuję Tobie podejścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaahaaa no coś Ty?
a ty jak patrzysz? w duszę kobiety i wybierasz nawet owlosionego na nogach paszteta byleby miał ciepłe serduszko? nawet wtedy wybierasz na podstawie SWOJEJ POTRZEBY ciepłego serduszka. jesteś hipokrytą jeżeli sądzisz o sobie, że kochasz za NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohimkowy
Almoune nie, wiesz, każdy ma prawo ją masować... zwłaszcza jak ją to podnieca i dodaje dreszczyk emocji w monotonny tryb życia - weź nie odwracaj kota ogonem kończę swoje wywody na tym wątku i nie ze względu na brak argumentów tylko przez to iż mam tu do czynienia z dwiema wyjątkowo prymitywnymi osobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, wyciąganie takich wniosków świadczy tylko o Tobie autorze - ja napisałam wyraźnie co sądzę o takim zachowaniu, ale wolisz widzieć tylko wpisy kobiet, które nie widzą w takim zachowaniu nic złego. Każda kobieta jest inna i nie da się tego tak po prostu zamknąć w jednej szufladce. Osobiście znam kobiety, które luźno podchodzą do związku (nie małżeństwa tylko związku) i spotykają się z innymi mężczyznami, nie oszukują ani siebie ani innych, że to tylko koleżenstwo - takie są i NIE SĄ z tym szczęśliwe. Jednak więcej znam kobiet dla których takie zachowanie się nie godzi i świadczy tylko o takiej kobiecie... Skoro sam widzisz, że ta koleżanka nie zachowuje się fair to utnij z nią kontakt, po co się z nią spotykasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
on się chyba boi kochać :D i dlatego wymysla calą masę powodów dla których baby sa be i nie warto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohimkowy
aaaahaaa no coś Ty? ostatnia riposta dla tępej osoby - mam 30 lat zawsze byłem sam - a teraz odwal się i nie oceniaj innych swoimi prostackimi kategoriami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohimkowy
Almoune najpierw ktoś musi być warty tego uczucia - Ciebie to bym nawet kijem nie dotkną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaahaaa no coś Ty?
kohimkowy, idż bo jak widzę takie żałosne wypierdki co to wyżej sra niż ma to mam jeszcze ochotę kopa w zada na zapęd zasadzić 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
kohimkowy Almoune nie, wiesz, każdy ma prawo ją masować... zwłaszcza jak ją to podnieca i dodaje dreszczyk emocji w monotonny tryb życia - weź nie odwracaj kota ogonem kończę swoje wywody na tym wątku i nie ze względu na brak argumentów tylko przez to iż mam tu do czynienia z dwiema wyjątkowo prymitywnymi osobami powściągnij emocje, to może uda ci się POROZMAWIAĆ na płaszczyźnie innej niż lanie rozmówczyni po twarzy :P zadałam ci konkretne pytania i oczekuję konkretnej odpowiedzi - a nie odpowiedzi przepojonej pogardą dla masowanej przez ciebie kobiety kobieta zajęta nie ma prawa pójść na masaż? ma prawo pójść na masaż tylko do masażystki? czy ma prawo tylko pójść na płatny masaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaahaaa no coś Ty?
"najpierw ktoś musi być warty tego uczucia " czyli on kocha za coś ,a jak kobieta kocha za coś to jest be nielogiczny facet to gorzej niż gówno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almoune
nie - on nie kocha wogóle... on szuka jakiegoś mitycznego stwora o babskim genotypie, bo póki szuka - jest bezpieczny i może żywić się pogardą do bab a pogarda boli tylko obiekt pogardy jego nic nie zaboli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×