Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lena 89

spotka nie po rozstaniu i wyjaśnienie sobie nie domówień czy to dobry pomysł?

Polecane posty

Gość lena 89

strasznie mnie mięczy ta sytuacja zerwałam z moim byłym z dnia na dzień nawet nie przeprowadziłam z nim szczerej rozmowy w cztery oczy co mnie teraz bardzo męczy te wszystkie nie domówienia.Pomysłam że może z nim porozmawiać na spokojnie teraz 2 miesiące mineły ,emocje opadły i będzie łatwiej.A taka rozmowa nie ukrywam jest mi chyba bardzo potrzebna by zamknąć ten rozdział w życiu i zacząć nowy.Tylko nie wiem czy się zgodzi takie poważne rozmowy facetów od straszają często..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasamosiaaaa
A ile byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasamosiaaaa
A czemu z nim zerwałaś? I to bez wyjaśnienia? Teraz to kwestia faceta, czy będzie chciał w ogóle z Tobą rozmawiać. Mnie facet rzucił kiedyś z dnia na dzień, bez wyjaśnień i teraz uważam że nie mam z nim czego wyjaśniać. Skoro nie było jego (a w tym wypadku Ciebie) stać na szczerą rozmowę od razu, to teraz uważam że jest to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w snach
to nie jest dobry pomysl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
on chciał na początku się do mnie zbliżyć ale ja nie byłam gotowana na to .Wczoraj się spotkaliśmy bo mi wyświadczył pewną przysługe i pośliśmy na bilarda ale tylko gadaliśmy o głupotach.. i od tej pory to mnie strasznie męczy że tak naprawde tyle sobie nie wyjaśniliśmy do końca i straciłam motywacje żeby otworzyc nowy rozdział w moim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
mogłam bym prosić o uzasadnienie czemu to jest zły pomysł a drugą osobe dlaczego to jest dobry pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
czekam na rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
Halo ludzie pomocy,to dla mnie naprawde ważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli oboje chcecie
to pewnie rob jak czujesz choc jesli to proba powrotu z twojej strony to nie wiem czy ma sens w kazdym razie to twoja decyzja nie robisz nic zlego wiec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnSnow28
zostawiłaś go to daj mu teraz spokój nie mąć mu w głowie myślisz że mu to w czymś pomoże dla niego istotne jest to że go zostawiłaś teraz myślisz tylko o tym żeby zrzucić z siebie wyrzuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo dobry pomysł. Wymaga jednak kilku warunków. Należy umieć panować nad emocjami. To byłoby smutne gdyby spotkanie skończyło się kłótnią. Nie wolna się ranić. Jeśli ktoś z was zacznie się obarczać winą, oskarżać drugą i zwalać winę, to cel spotkanie zostanie zniweczony. Możesz nawet wzmocnić chłopaka. Możesz powiedzieć, że to nie jest jego wina, że najzwyczajniej nie pasujecie do siebie. Tak jak dwa klocki puzzle nie pasują do siebie, to nie oznacza że któryś z nich jest lepszy lub gorszy. Możesz z tego wyciągnąć wnioski dlaczego się nie udało i jak wybrać następnym razem lepiej lub w innym stanie ducha. Jak sama napisałaś - nie można pójść dalej nie wyjaśniając i nie zamykając poprzedniego związku. To tak jak z przechodzeniem z jednego pokoju do drugiego - dobrze zamknąć drzwi, bo jak otworzysz drugie nie zamykając pierwszych - będzie przeciąg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
Moim zdaniem powinnaś dać mu spokój, jeśli na początku nie było Cię stać na szczerą rozmowę to po co mu teraz mieszasz w życiu. Chyba, że on bardzo tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie dojrzali rozstają się w zgodzie i umieją powiedzieć "Żegnam i życzę Ci szczęścia". Osoby toksyczne, agresywne i negatywne powiedzą "Spierdalaj buraku". Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
To morowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
JACEK: ty jesteś facetem możew mi pomożesz jak ubrać w słowa taką propozycje spotkania? bo jak napisze pogadać moze sie wystraszyć,że chce się kłócić kogo to wina itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu ;/ problem masz ty - a byc moze twoj eks juz sobie z sytuacja poradzil, poza tym do czego jemu mialaby bys taka rozmowa ???? wysluchiwanie dlaczego nie chcialas z nim byc? musialby byc masochista zeby sie na to zgodzic - nie to nie, badz dorosla i nie obarczaj swojego eks swoimi obecnymi bolaczkami i problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JacekJ - jest jeszcze wersja posrednia - po prostu sie rozstac bez wchodzenia w analize dlaczego i to jest najlepsza rzecz, moim zdaniem a ze zrywajacy ma wyrzuty sumienia potem? no coz to jego problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chciałabym z Tobą spotkać się i wyjaśnić czemu NAM nie wyszło". "Nam" jest ważne. Jeśli masz jakieś wyrzuty sumienia możesz dodać "Chciałem też Cię przeprosić osobiście za ...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzam sie z jackiem - to problem autorki, moze chlopak nie ma ochoty na wyjasnianie niczego, hm? poz atym co to za roznica dlaczego nie wyszlo - czy ja denerwowal jego gust czy sposob w jaki ja glaskal po ramieniu? jakie to ma znaczenie - po co jemu taka wiedza? mam za soba rozstanie - bez analizy, bardzo polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ROR Z nieudanego związku można odbyć szczerą rozmowę i lepiej zrozumieć czemu nie wyszło. Kiedy lepiej rozumie, w następnym możesz lepiej wybrać, trochę inaczej postępować. To się nazywa rozwój, wyciąganie wniosków. Czasami nazywa się to "informacją zwrotna". Taka konstruktywna krytyka (otrzymana od kogoś) pozwala Ci się rozwijać. Ja widzę korzyść z takiego spotkania - tak jak pisałem, pod pewnymi warunkami oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Z nieudanego związku można odbyć szczerą rozmowę i lepiej zrozumieć czemu nie wyszło. Kiedy lepiej rozumie, w następnym możesz lepiej wybrać, trochę inaczej postępować" serce nie sluga - czsaem wszytsko dziala jak powinno , obie strony sie staraja a jednak sie nie udaje - bo jedna ze stron zakochuje sie w kims innym - "wyjasnianie" jest bez sensu bo emocje bywaja nielogiczne;/ nalezy poinformowac partnera, nawet podac powod - jesli jest on ewidentny , ale analizy kazda ze stron , o ile ma ochote, dokonuje sama - zmuszanie do niej druga strona jest bez sensu. Pomysl co czulby mezczyzna - jesli powodem rozstania jest brak satysfakcji w seksie ? i to nie od niego zalezne - ale od rozmiaru penisa? Autentycznie mam kolezanke dla ktorej satysfakcja seksualna jest niezamowicie wazna i w jej przypadku chodzi o duze penisy, mowiac wprost, - czy myslisz ze wspanily gosc kt laska po dwoch latach zwiazku bierzez na rozmowe i mu kawe na lawe - naparwde by sie cieszyl ze sie "rozwija"? to jest niedopasowanie - nastepna dzieczyna go doceni i nawet przez sekunde nie pomysli o rozmiarze (malo kt kobiety, jak moja kol, zwracakja az tak duza uwage na to). On i tak z tym nic nie zrobi... oczywiscie podalam dosc ekstremalny przyklad.. "To się nazywa rozwój, wyciąganie wniosków. Czasami nazywa się to "informacją zwrotna". Taka konstruktywna krytyka (otrzymana od kogoś) pozwala Ci się rozwijać" czasem wszystko dziala dobrze - po prostu ludzie szukaja rzeczy kt wzajemnie nie sa sobie w stanie dac na dana chwile. i tyle. "Ja widzę korzyść z takiego spotkania - tak jak pisałem, pod pewnymi warunkami oczywiście" oki, ja nie wiedze zadnej korzysci - poza tym ze autorka ma ochote mu pozawracac glowe i przerzucic swoje wyrzuty sumienie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
powodem zostania było to że za dużo ostatnimi czasy pił z kolegami i mi wstyd zrobił nie jedno krotnie przed rodzicami i nawet nie przeprosił moich rodziców za nie miłe słowa wypowiedziane pod ich adresem po pijaku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do JackaJ
JacekJ-powiedz jak to jest z waszego meskiego punktu widzenia. Czy mezczyzna bedzie szczery podczas takiej rozmowy, czy nie bedzie to ponizenie sie kobiety i nie straci do niej szacunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
odpowiedz to mnie tez ważna kwestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JohnSnow28
a czy Ty czasem nie chcesz do niego wrócić coś za bardzo Ci zależy na tym wczoraj też jakiś temat założyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek_J
skoro rozstaliście się 2 miesiące temu to już nie ma sensu nic wyjaśniać myślę że przez ten czas już się to zabliźniło i nie ma sensu rozdrapywać ran to niczemu nie służy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
nie wiem,raczej nie..zależy co wyniknie z tej rozmowy,ale na razie nie mam czasu na amory egzaminy przede mną. Jeszcze 2 tyg on sam chciał wrócić .Przede wszystkim mi zależy na wyjaśnieniu sobie wszystkich nie domówień że może by było inaczej gdyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 89
koleżanka mi radziła ze słusznie robie,to dobry pomysł. przynajmniej w szyszłości bedziemy się poznawać na ulicy a nie udawać że sie nie znamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×