Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ramtata

Jak minął dzień? :)

Polecane posty

ramtata, wybacz ale z ciekawości zapytam bo nie jestem w temacie ty z cafe atlantico to jakaś para z randki w ciemno mam rozumieć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cafe jak ty to sobie wyobrażasz? Ja tu a on tam jeszcze pare lat...to nie ma sensu zbytnio..już i tak długo w tym związku jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauntyy- to dobrze jak dla ciebie już koniec ciężkich decyzji na dziś :) kurcze, może rano podejmę decyzję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej bauntyy ramtatko to Ty masz sobie to wyobrażać nie ja :D Byłem w podobnej sytuacji co Ty, ten rok miał być przełomowy, miałem znaleźć pracę koło niej i razem zamieszkać... Czasmai warto czekać, a czasami życie zaskakująco się toczy. Rozmyślaj o waszym związku i postanów coś, zrozum czego dokładnie chcesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ramtata- sama nie wiem, z jednej strony zrób to co mówi serce, kieruj się uczuciami, ale może ja jestem młoda i naiwna ;) jeżeli czujesz że to nie to, może zróbcie sobie przerwę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Cafe :) Ramtata, nie zazdroszczę dylematu, przerabiałam coś podobnego. Mój wniosek po tym wszystkim jest taki, że nic na siłę bo co ma być to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, ja zmykam, bo mój Tż przyszedł i mi coś przywiózł :) jutro dam wam znać jaką decyzję podjęłam :D dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauntyy- dzięki za zrozumienie :), dobrze wiedzieć że ktoś już przeszedł przez to co ja :) i jak u ciebie się skończyło? napisz, przeczytam jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramtata nie ma o czym opowiadać. Rozsypało się mimo wszystko i odległość była akurat najmniej ważna w tym wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ataszat278 - to temat na długa rozmowę, najlepiej przy jakimś alkoholu;) Ogólnie finał był taki że poznała starszego, spotkała sie z nim, powiedziała mi o tym, żle sie bardzo czuła z tym i stwierdziła że mnie nie kocha. po 2 latach związku. No i sie skończyło. To wielkie, wielkie streszczenie. Na szczęście mamy do siebie szacunek i powiedziała mi o tym, zamiast ukrywać lub zdradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, to współczuję, szkoda, że tak długi związek rozpadł się w ten sposób :( btw ja alkohol prawnie mogę dopiero w połowie wakacji :D więc za szybko nie opowiesz mi tajników swego życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cafe u mojego znajomego było trochę na odwrót: przeprowadził się do dziewczyny gdzieś w okolice Łodzi, w nowej pracy poznał starszą koleżankę, która jest teraz jego żoną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra nie potrzebuje alkoholu, obiecaj że mnie przytulisz raz i jakoś dam rade o tym mówić:D Nie no poważnie, nie jest łatwo i wolałbym zapomnieć i nic nie mówić. Chyba że jakaś dziewczyna wysłuchałaby mnie tak do końca. potrzebuje takiej jednej rozmowy. Ale trzeba się trzymać i nie użalac sie nad sobą. Po mesku to przyjąłem ale coś tam jeszcze siedzi z niej we mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę cię wysłuchać i przytulić nawet 2 razy jak będziesz chciał :D lubię słuchać innych :) ale nie wiem jak to będzie, bo z tego co widziałam to ty jesteś spoza małopolski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ale istnieją pociągi, Hah ja do mojej byłej jeździłem przez pół Polski i pracowałe całe wakacje żeby mieć za co jeździć i nie pojawiać się z pustymi rękoma, ale i tak różnie bywało. Nie żałuję dziś niczego, życzę jej szczęścia w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, to się poświęcałeś dla swojej dziewczyny :D bardzo ładnie z twojej strony :), tym gorzej, że wam nie wyszło ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cafe Atlantico
nie nudzi cie takie codzienne siedzenie na babskim forum? nie masz kolegow zeby gdzies z nimi wyjsc itd. bo co tu wchodze to ciebie widze i niewazne o jakiej porze, marnujesz sie chlopie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta poświęcenia były... :D Nie no tak poważnie to uważam że jak jest prawdziwa miłość to odleglośc nie ma znaczenia. I u nas nie miała:) oczywiście nie było łatwo ale dbaliśmy o to co najważniejsze. Niestety u niej sie miłość wypaliła, a ja ją gdzieś głęboko schowałem do szkatułki zamkłem na klucz, wyrzuciłem go do rzeki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, miło się z nim rozmawia :) wolę jego na kafeterii niż jakiegoś pravika91 jednego, drugiego i 10 innych którzy wrzucają tu systematycznie od pół roku zdjęcia swoich przyrodzeń 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ostanio dośc często siedze :D Ale ja na forum jestem od 4 lat, dzisiaj byłem na bilardzie na piwku, nie moge się doczekać pogody i wyjść na kosza, a po za tym jak mam ochote to siedzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak szkoda, z tego co mówisz to mogło wam wyjść, skoro oboje byliście gotowi do "poświęceń", ale wszystko się jeszcze może w życiu zdarzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×