Nie ma pracy a najgorsze jest to ze rzad, urzad pracy robia wszystko

Nie ma pracy a najgorsze jest to ze rzad, urzad pracy robia wszystko na korzysc pracodawcow. Gdyby prawo byloby inne, nie byloby umow zlecenie, srednia krajowa wynosilaby rowne 9,5 tysiaca netto miesiecznie, bylyby obnizone rachunki to byloby inaczej a wszystko drozeje, nawet chleb. Prawo powinno byc takie ze to pracodawca jest uzalezniony od pracownika, ze do pracy w urzedzie wystarczy srednie wyksztalcenie, a nie narabalo sie magistrow ktorzy nic nie umieja. Urzad pracy nie znajdzie pracy w takim razie powinien bezrobotnego dawac wyplate(liczaca sie takze do emerytury), oplacac rachunki ( czynsz, wode, swiatlo, prad, gaz, telefon stacjonarny, dekoder /cyfrowy polsat i cyfra plus), dawac na karty do telefonu i na ubrania lub oplacac abonament komorki, to co czlowiek e kupuje na raty i robic bezrobotnego dziennie zakupy zywnosciowe za 200 zlotych.

E, a może byś tak od razu naprodukował sporo żywności i towarów mądralo bo na wszelkie pieniążki również na te z Urzędu Pracy musi być pokrycie w towarze.