Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie jestem jeszcze mama

Najwyzszy czas zaostac matka- ciagle to slysze od innych

Polecane posty

Gość nie jestem jeszcze mama

Mam meza, oboje pracujemy, dobrze nam sie powodzi. On ma 34 lata, ja 25. Chce miec dziecko, ale nie teraz. Wszyscy jednak mowia mi, ze juz najwyzszy czas, ze to najlepszy wiek, ze nie wiadomo ile tak naprawde bedziemy sie starac. Ja to wszystko wiem, ale wciaz uwazam, ze to za wczesnie, dopiero na dobra sprawe zaczynam swoja kariere zawodowa. Dzis tesciowa wziela mnie na romowe jak bylismy u nich i powiedziala bym to sobie naprawde przemyslala, bo 25 lat to juz czas, w ktorym powinno sie miec dziecko, a przynajmniej decydowac na nie. Ja przyznam szczerze, ze o dziecku jak cos to myslalabym dopiero za 4-5 lat. Nie chce sie z tym spieszyc, uwazam nawet ze jestem za mloda na matke;) Nie wiem tylko jak sobie radzic z ta presja innych, wiem, ze trzeba sie nie przejmowac ale czasami naprawde trudno powstrzymac sie od zlosliwego komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wawy
jeszcze masz czas a komentarzami się nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj sie nikomu
nic do tego kiedy bedziecie miec dzieci.25 lat masz i co z tego?tesciowej powiedz,ze ma sie wypchac i tyle.ja mialam dziecko w wieku 35 lat,a marudzacych mi o dzieciach tak spławiałam,ze w koncu przestali sie czepiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne haiku
jak się nie czujesz gotowa to ich nie słuchaj :) ale też pamiętaj że róźnie może być- moja koleżanka też odkładała decyzję o dzieciach, miała 30 lat poszła na badania przed ciążą i wyszło jej że ma raka... wycieli jej jajniki i już nigdy matką nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałkoo83
W Twoim wieku byłam dokładnie w tej samej sytuacji, miałam dość gadania teściów, siostry męża i innych. Nasza sytuacja materialna była w miarę stabilna wiec Wszyscy się dziwili. Do roli matki trzeba dojrzeć, to musi być dojrzała decyzja, lepiej być starszą matką i mądrzejszą i za młodą i nie dojrzała, moja koleżanka mimo niedojrzałości postanowiła sobie że musi urodzić przed 25 i teraz to teściowie wychowują dziecko, bo ona się nie wyszalała.... Ale jest druga strona, ja teraz mam prawie 29 lat i od połtora roku staram się o dziecko i nie wychodzi i żałuje, że nie zaczełam wcześniej starań.... bo teraz niczego bardziej ie pragnę jak tylko zdrowego dzidziusia. Jest też dobra strona tych nieustannych oczekiwań, chyba jeszcze bardziej dojrzałam i zmieniłam podejście do macierzyńśtwa, miałam dużo czasu na przemyślenie. Jedyne co mogę Ci poradzić to w miarę wcześniej dobrze się przebadaj, zrób badania, znajdz dobrego lekarza, żebyś była pewna że wszystko jest ok. A teście jak chcą niech sobie zrobią swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że rodzice chcą wnuków to jest normalne. dodatkowo jakoś tak się dziwnie przyjeło w naszym kraju że małżeństwo = dziecko (dzieci). pogadaj z mężem przedewszystkim on musi być po twojej stronie i oboje musicie teściowe powiedzieć, że jeszcze troche będzie musiała pozekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem jeszcze mama
to nie tylko tesciowa, ale tez szwagierka, moja wlasna siostra, kolezanki niektore. Z tym, ze wiekszosc tych kolezanek powpadala badz bezmyslnie zaplanowala sobie wczesne macierzynstwo. I teraz dzwonia od swieta i zachwalaja pytajac sie kiedy ja dolacze do grona szczesliwych matek. A prawda jest taka, ze wcale takie szczesliwe nie sa i dlatego drazni mnie to ciagle namawianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałkoo83
one chyba zazdroszą, że Ty jeszcze nie masz:) i chcą żebyś poczuła to co one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwryluzuj
ja mam 28i odkladam jakos na pozniej nie mma ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być i tak:):)
Coś w tmy jest co piszesz miałko. Mam dziecko jedno puki co na koncie mam 25 lat.Moja ciotka lat 36 jest w niechcianej ciąży z 4 dzieckiem.Zawsze jak tam jesteśmy słyszymy żeby się starać. Pewnego razu niechcący się wygadała.I tak nam powiedziała: NO STARAJCIE SIĘ NA CO CZEKACIE?DLACZEGO TO TYLKO JA MUSZĘ BYĆ POSZKODOWANA? Mało z krzesła nie spadłam jak to usłyszałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×