To przygnebiające dla faceta jak wie, że nie ma szans na ładną dziewczynę

Zwłaszcza jak całe życie o takiej marzył :(

To bierz dupę w troki i to zmień. Wydz z inicjatywą, odmówiła Ci? czy po prostu w siebie nie wierzysz? Wygląd tonie wszystko, kobiety cenią w facetach coś więcej... chyba że są puste.

Wtedy trzeba mieć dobrą pracę, ale ja niestety nie mam zaradności

swieta są idioto zajmij się czymś i nie pisz bzdur,to wez się za brzydką dziewczynę jesli nie masz szans na ładną .

Szczerze? Wolę byś sam niż z brzydką, a święta mam gdzieś

ty masz świeta gdzieś ,my mamy ciebie gdzieś,nie chccesz brzydkiej to czep konia przed kompem do konca życia.proste?

Mam ważniejsze problemy na głowie niż święta

przecietna chociaz jest mala szansa ze mnie pusci kantem. Ale skoro tobie nie przeszkadza jak inni sie slinia na widok twojej laski to zacznij sie zmieniac.

to przygnębiające dla kobiety jak wie, że nie ma szans na przystojnego faceta... a jedyni którzy sie w niej kochaja to pasztety, ech... :(

nie bylbym tak zazdrosny o nia i nie mial paranoi ze mnie zdradza. Piekne sa dla bogaczy i ruchaczy.

Oj tam oj tam, zycie faceta nie kreci sie tylko wokol bab. Znajdz sobie hobby, ktore wypelniloby ci zywot. I zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze lepiej byc samemu niz z brzydula. Nie przejmuj sie koles.

nie powinien marzyc o "ladnej" badz "pieknej" dziewczynie i on i ona zle by sie czuli w takim zwiazku. Poza tym jakby tylko okazja sie nadarzyla to taka delikwentka by kopnela kowalskiego w cztery litery i poszla do lepszego.

taaaaaa, czytam to wszystko i jakoś wierzyć mi się nie chce panowie, że nie chcecie mieć ładnej kobiety? ;/

dla mnie liczy sie tylko charakter uroda przemija , do 35 lat jeszcze kobiety sa w miare potem prochnieja.

a faceci gnija po 35 r.ż. :D

W sumie gdybym poznal naprawde ladna panienke to faktycznie bal bym sie ze ja strace. Z kolei brzydka nie bylaby przydatna jako dziewczyna (juz predzej jako kolezanka). Chyba najlepiej to byc samemu.

beliar przecież ty nie masz szans na żadną dziewczynę wiec w twoim przypadku to nie wybór tylko przymus

Beliar - mam tak samo z facetami ;)

bo żeby mieć ładną kobietę wystarczy wyjść na ulicę, większość jest ładna, też mi coś :) kobiet z fajnym charakterem niestety jest o wiele mniej i trzeba nieźle i długo szukać żeby taką znaleźć więc weź się chłopie w garść i nie płacz, że nie masz szans na ładną kobietę... gdybym potrzebował tylko "pięknej" już dawno bym się ożenił ale co tam, jedni potrzebują tylko tyle co (@Przygnębieniee)

panowie prawda jest taka, ze z ladną chcecie tylko seksu, a malzenstwo bierzecie z pasztetem, bo myslicie ze ładna nie potrafi byc dobra żoną. no bujda na resorach, że tak powiem! a ładni panowie niestety to sami cwaniacy, którym tylko seks w głowach, pasztety natomiast chcą stabilizacji, a nie da się ich kijkiem nawet trącnąć, nie mówiąc juz o seksie, ot cały klops na tym świecie! i weź znajdź sobie tu chłopa... :(

taka_sama No i prawidlowo. Przynajmniej jedna nie powielajaca schematu ,,wyglad nie wazny, liczy sie wnetrze" a przy pierwszej lepszej okazji nie skaczaca do lozka jakiegos z jej perspektywy atrakcyjnego kolesia. Pomaranczo Zdziwilabys sie. Przeciez nie mam napisane na czole ze przejawiam sklonnosci typowe dla SAD, DDA, borderline, ustepujacej nerwicy natrectw, socjopatii, braku wiary i wyzszych uczuc i egoizmu. Moze by sie jakas nabrala, wiec szans nie jestem calkiem pozbawiony.

,,przy pierwszej lepszej okazji SKACZACA..." mialo byc

a mi tu zalatuje Looooserem i jego gderaniną o pięknych kobietach, które nie zwracają na niego uwagi

że łatwiej znaleźć piękną dziewczynę o fajnym charakterze niż przystojniaka o gołębim sercu, nie przeczę że są ślicznotki które mają pusto w głowie, leca na kasę i nic sobą nie reprezentują - ale nie znam przystojniaka który nie jest zarozumiały, traktuję kobietę przedmiotowo itp. nie chcę nikogo obrazić , piszę tylko na podstawie obserwacji z otoczenia

" ja bym chcial przecietna nie bylbym tak zazdrosny o nia i nie mial paranoi ze mnie zdradza. Piekne sa dla bogaczy i ruchaczy. " Przede wszystkim to jesteś głupi. I masz horyzont wąski jak kargulowa miedza. Obrażasz wielu naprawdę fajnych facetów. Jakoś można spotkac piękne kobiety z średnio zamożnymi mężczyznami i ze spokojnymi chłopakami. Z takim podejściem - proszę Cię, znajdź sobie faceta i nie krzywdź kobiet tumanie

a ja chce przystojnego faceta, z ładnymi oczami i uśmiechem, wysokiego, masywnego dość (żaden chuderlak!), ktory będzie dobry w łózku, który będzie miał pasję albo chociaż hobby, za które będę go podziwiać, który będzie silny, stabilny emocjonalnie i który by mnie trzymał za mordę jak bede mocno podskakiwać :) :D Ale taki nie istnieje... :(

bo masz nieciekawy charakter, myślisz, że ktoś zwróci uwagę na taką kobietę?

a skad wiesz, ze nieciekawy? znasz mnie?

wystarczy, że powiesz to co wyżej przy takim facecie jakiego szukasz i już jesteś skreślona

aha czyli uważasz, ze jesli wiem kogo szukam i jaki ma byc mój facet to już jestem nieciekawa? czyli rozumiem, ze wolałbyś kobiete dla której nieważne byłoby jak ma jej facet wygladać i jakie ma mieć pasje bo ona i tak go weźmie i zaakceptuje takim jakim jest?? wierzysz w bajki o bezgranicznej bezwarunkowej matczynej miłości kobiety do meżczyzny :D