Dotknęłam Nieba :)))

To nic, że tylko przez chwilę... Ale byłam tam :))) Teraz juz wiem jak to jest leżeć w ramionach najcudowniejszego mężczyzny w życiu... Jak to jest, kiedy właśnie TEN spogląda na ciebie w tłumie i cię zauważa... Myślałam, ze uroda nie ma znaczenia - nie miała póki nie trafiłam w ramiona półboga - otwieralam oczy każdego ranka z obawą, że zniknął, że to tylko sen... A on wciąż tam był. Tak piękny, że aż nierealny... Tak perfekcyjny... I w tym wszystkim ja... To ja lezalam w jego ramionach :))) To nic, że teraz troszkę boli. Wspomnień mi nikt już nie zabierze...

Rzeczywiście brzmi jak bajka.

Jeśli przeleciał Cię półbóg to uważaj, bo Twoje dzieci mogą stukać kopytkami.

Gdyby to była bajka moglabym z nim zostać...

Stary, rzeczywiście słuszne spostrzeżenie! Mgdalena, no widzisz,bajki mają to do siebie,że się kończą.

A tak to se tylko zamoczył parę razy i ma spokój. Super gość! Już jest moim idolem!

Jeśli przeleciał Cię półbóg to uważaj, bo Twoje dzieci mogą stukać kopytkami. :D, :D popłakałam się ze śmiechu, thx :D

Pierwszy raz ? :) :P Przed tobą jeszcze sporo uniesień :D

A śmiejcie się... Moich wspomnień mi i tak nikt nie zabierze...

Mało tego, nie można tego ukraść. ;)

Nikt nie ma zamiaru. Ty masz swoje,ja mam swoje i jest fajnie. Tylko tych Idealnych i Perfekcyjnych ja znać nie chce bo co idealne to nuuuuuuuuudne

Czyżby Maria Magdalena?

Niech to brzmi idiotycznie jak chce, ale w normalnych okolicznościach nie miałabym nawet okazji stać w windzie obok takiego mężczyzny, a co dopiero... :))) Głupie to, a jednak zapiera dech...

No i hooj CI w dupę pasztetówo !!! Po hóój to tu piszesz gówno nas to obchodzi więc weź i idź sobie jebnij baranka !

To Wy tu gaworzcie o Zeusach i innych mitologicznych postaciach , ja lece :D Bajo ;)

Ale to jest płytkie.

A niech będzie i płytkie! :D Wolę to niż rozpaczanie na temat znudzonego męża ;)