Sam jak palec :(

Witam, mam 20 lat, nie pale, nie piję, jestem porządny, mam prawo jazdy, nie mam żadnych nałogów. Nie bywam na imprezach, nie siedzę 24h przed komputerem, a w telefonie nie mam nawet kontaktu ani jednej dziewczyny... Nie wiem, czy to ze mną jednak coś nie tak czy co :/ Poradźcie drogie Panie, jak sie pozbyć samotności, która już staje się przytłaczająca :(

Wybierz się do jakiegoś klubu.

To gdzie chcesz poznac jakąś dziewczynę:D

A jaki masz target? I co możesz dac w zamian? Bo jeśli jestes brzydkim karakanem z ubytkami w uzębieniu a interesują cie dziewczyny od poziomu supermodelki wzwyż, to szans nie masz. Wszystko, absolutnie wszystko jest kwestią ustawienia sobie targetu, czy, jesli wolisz prościej, możliwego do osiągnięcia celu. Z naciskiem na " możliwego do osiągnięcia".

idź na dziwki

Jakiś nudny jesteś, ja bym nie chciała takiego faceta. Większość młodych dziewczyn lubi czasem pójść potańczyć albo się napić piwa. Oczywiście są też takie co nie lubią ale to chyba logiczne, że trudniej je znaleźć.

Nie mam wymagań, po prostu chciał bym normalną dziewczynę. Po klubach nie latam, nie moje klimaty, nigdy mnie to nie rajcowało. Jestem wysoki, nie chudy nie gruby, nie brzydki można powiedzieć ;) Nie widzę żadnych perspektyw gdzie mógł bym poznać taką dziewczynę, nie mam żadnego doświadczenia, nie wiem naprawdę...

ratunq :P

Skoro jesteś wysoki to jak, KURWA JAK możesz nie umieć znaleźć sobie kobiety??? Jakbym ja był wysoki to bym co weekend miał inną... Czemu życie jest takie niesprawiedliwe?