Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hopeeee

Emigracja

Polecane posty

Gość Hopeeee

Zamierzam emigrować do Anglii lub Kanady. Chciałabym tam mieszkać jak najdłużej to możliwe. Może nawet i na stałe. Zastanawiam się, który kraj wybrać. Minusami Kanady jest napewno odległość, cena biletów, i wiadomo- inna kultura i mentalność, bo to w końcu inny kontynent. Natomiast minusem Anglii jest pogoda. Co sądzicie? Który kraj powinnam wybrać? Byliście w którymś z wyżej wymienionych? Proszę o poważne odpowiedzi. Byłabym baaardzo wdzięczna, gdyby jakaś dobra osoba napisała trochę więcej o tym jak wygląda wyprowadzka do innego kraju etc. Z góry stokrotne dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda w Anglii jest różna. Bardziej bym opierał się na innych spostrzeżeniach i celach. Jak np praca?? zarobki. Kultura na zachodzie ogólnie jest większa i ludzie są bardziej swobodniejsi niż w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
Jasne, nie tylko pogoda jest ważna. Praca i dobre warunki do życia przede wszystkim. Pomimo przeczytania tylu forów i artykułów, nadal nie wiem co i jak. Dlatego pytam tych, co się orientują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczykszczyk
mieszkam w anglii juz 7 rok i jak bym teraz miala sie przenosic to bym wybrala wlasnie kanade, poznalam paru kanadyjczykowi strasznie sympatyczni ludzie, nie wiem jak tam jest z praca i zyciem , ale wiem jedno, ze anglii juz mam powoli dosc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
Do Zdesperowana.... Wiesz, Hiszpanię też brałam pod uwagę. Nawet Włochy. Ale jakoś nie widzę siebie tam. Nie wiem, czy zrozumiesz o co mi chodzi, ale są miejsca, które cię przyciągają do siebie. Jestem bardzo niezdecydowaną osobą, ale po wielu namysłach doszłam do wniosku, że warto jednak zostać przy UK i CA. To moje marzenie zamieszkać, w którymś z tych krajów. Mam nadzieję, że na marzeniu się nie skończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
szczykszczyk, mogłabyś rozwinąć wypowiedź? Dlaczego dość? Aż tak źle tam jest? Ja wyemigruję dopiero za jakieś 5 lat. Wtedy będzie odpowiedni czas dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CanadanieAnglia
Canada to nie Anglia, zastanawiales/as sie na jakie zasadzie tam emigrujesz? Nie masz pozwolenia na prace, przeciez nie wyjedziesz na wizie turystycznej i zosaniesz nielegalnie? Jakie masz wyksztalcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
No właśnie nie wiem co z tymi wizami. Czytałam, że pół roku można w CA przebywać bez wizy, a potem to już wiza. I co dalej? Wiza turystyczna, a potem kolejna i tak w kółko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
widać że niewiele wiesz... poczytaj troche więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczykszczyk
nie ma jakiegos konkretnego powodu, ale duzo rzeczy przestalo mi sie tutaj podobac, moze dlatego ze mieszkam w londynie a tutaj brakuje takich wiezi miedzyludzkich, poza tym za duza tolerancja dla roznego rodzaju dziwactw, brak zasad oralnych etc i za duza poprawnosc polityczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
@najbrzydsze są golfy rzeczywiście mało wiem, bo jestem młodą osobą i wszystko przede mną :) @szczykszczyk Rozumiem. Może rzeczywiście to dlatego, że mieszkasz w Londynie. Mi bardzo podoba się Bristol i Bournemouth, choć nigdy nie byłam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cardiff ma urok malego miasteczka ale rzeczyiwcie fajne i domy tanie;) co do kandy i anglie (bylam w obydwu) - to nigdy mnie nie przestana bawic takie osoby jak autorka ktora mysli ponoc o powaznej emigracji a zadaje pytania jakby na wczasy dwutygodniowe jechala;-)) czy wiesz autorko - zkladam ze jestes polka- ze zyby byc gotowym do emigracji to nie zkjlada sie przyjazdow non-stop? stad bym porzucila kwestie ceny biletow lotniczych oraz dlugosci podrozy, jest to rada z dobrego serca , jak zwasze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1230
gdziekolwiek zdecydujesz się wyjechać - musisz mieć kasę na początek. im więcej, tym lepiej, bo dłużej dasz radę jeśli pracy akurat nie będzie. Kanada jest spoko, ale to jak z USA , Australią itd.: wiza, wiza, wiza. A jak poczytasz o procesie wizowym to może ci się odechcieć wyjazdu tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
@ROR Oczywiście nie zakładam, że będę przyjeżdżać do Polski co miesiąc. Po prostu raz do roku chciałabym odwiedzić rodzinę we święta. Właśnie zaczęła mnie męczyć jedna rzecz. Sądzicie, że opłaca się wyjechać, czy może lepiej zostać w Polsce? Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Sądzicie, że opłaca się wyjechać, czy może lepiej zostać w Polsce? Dzięki za wszystkie odpowiedzi" zdajesz tak ogolne pytania....ze nie do konca wierze , ze prawisz na powaznie;-) tak jak bym sie ciebie zapytala - czy lepiej zebym miala dziecko z panem X czy z panem Y? Przeciez to wszystko zalezy od masy czynnikow! W przypadku emigracji to baaaaardzo dlugi proces (nie mowie o pakowaniu i podrozy) tylko o podjeciu swiadomej decyzji. Najpierw trzeba sie rozmowioc z soba samym i zastanowic o co nam chodzi. Czego poptrzebujemy - czy tylko pieniedzy , czy moze pieniedzy , slonca + mazurka na swieta itd.- oczywiscie tych czynnikow jest 100 razy wiecej. a ty zadajesz pytanie jak dziecko - w stylu no powiedz : tak czynie? w przypadku emigracji - czyli przesiedlenia sie do innego kraju - czesciej decyduja czynniki zwiazane z tak zwana dostepnoscia niz naszym widzimisie, mozna sie zastanawiac czy lepeij kupic apartament w Nowym Jorku czy Los Angeles - z tym ze to jest dylemat garstki osob na swiecie ktore nie musza sie w ogole liczyc z funduszami. Cala reszt musi sie kierowac dostepnoscia. Nie wiem czy zalapalas "moje przeslanie" na pytanie: czy lepiej wyjechac czy zostac? nie ma odpowiedzi - dla jednych lepiej wyjechac dla innych zostac - zalezy od okolicznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
Tak, załapałam o co ci chodzi. Wiem, że to trudna decyzja. Najpierw muszę skończyć studia, wtedy zobaczę co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttttt56
fantazjiowac to mozna na wizie turystyczniej nie mozesz pracowac a zeby tu wyjechac musisz miec najpierw prace zalatwion a potem staranie sie o wize mowi o kanadzie angli nie wspominam bo to syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
@rttttt56 Syf i syf. Tylko nikt nie potrafi racjonalnie uzasadnić czemu sądzi, że 'Anglia to syf'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np uwazam ze UK to bardzo fajny kraj do zycia ;-) przede wszystkim bardzo dobrzez zyje sie tam ludziom z dobrymi kwalifikacjami, (znam sporo fajnych przykladow wsrod przyjaciol) jednak mysle ze ludziom na pewnym poziomie wszedzie zyje sie dobrzez albo bardzo dobrze, cala reszta bedzie utyskiwac;-) do UK wyjechalo bardzo duzo ludzi z Pl dlatego tak bardzo narzekaja - gdyby pojechali analogicznie np. do francji narzekaliby na francje - tak to widze;-) z reszta nie bede prowadzic rozmowy na poziomie ze dany kraj jest zly lub "dobry" bo to dziecinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
w 100 % się z tobą zgadzam. Dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blajkbery
ja Ci powiem co np mi sie nie podobalo w UK. Mieszkalam przez jakis czas w okropnej dzielnicy, pelno czarnych i ciapatych, brud, smord, wysoka przestepczosc, mieszkalam w mieszkaniu w blokowisku, na przeciwko byl meczet i co piatek gromadzili sie tam faceci w pizamach, nie dalo sie tam normalnie przejsc bo cie zzerali wzrokiem i do tego walili glupie komentarze, wtedy poprostu nienawidzialam tego kraju i wszytskiego, po roku zmienilam dzielnice na piekna i zielona, gdzie 90 % to biali, jesc cisza, super szkola dla dzieci, piekne zadbane ulice, domy, park ogromny, teraz jestem zachwycona! mam swietncych sasiadow anglikow, z ktorymi zwiedzilam juz sporo zakatkow tego kraju i jestem zauroczona! tak wiec wszytsko zalezy od punktu siedzenia jak to sie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
Faceci w piżamach? Hahaha! Brzmi zabawnie, ale rzeczywiście strasznie jest mieszkać w takiej okropnej dzielnicy. Kiedyś mieszkałam obok Cyganów, którzy byli hmm...podejrzanym towarzystwem...tak, to chyba dobre określenie :) Ogółem mi inne rasy nie przeszkadzają, ale to też do pewnej granicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ogółem mi inne rasy nie przeszkadzają, ale to też do pewnej granicy." cos mi sie wydaje, ze w twoim przypadku to bedzie jednak lepiej zostac w kraju;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blajkbery
tez kiedys bylam bardziej tolerancyjna dopoki nie pomieszkalam wsrod wlasnie innych ras i niestety oninie sa wcale tolerancyjni jesli chodzi o bialych, mowcie co chcecie, ale wystarczy nawet wlasnie popatrzec jak wygladaja dzielnice zamieszkane przez czarnych lub tzw. ciapatych, oni poprostu nie dbaja o porzadek, ich chyba wszystko co piekne razi, najlepiej jak pod domem jest gora smieci, jakies stare meble, materace, w oknach zamiast firanek czy zaluzji przescieradla popowieszane lub inne szmaty, do tego mezczyzni wlasnie czarni lub ci o arabskiej urodzie sa bardzo natarczywi, slinia sie oblesnie na widok kobiety i rzucaja niewybredne komentarze, sorry takie sa moje doswiadczenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
@ROR Dlaczego? Dlatego, że nie jestem rasistką? Nie rozumiem cię. Mi w niczym "Murzyni" nie przeszkadzają. Nieważne czy czarny, biały, czy żółty. Wszyscy jesteśmy ludźmi, więc tym bardziej nie rozumiem o co ci chodzi. No, chyba, że tak jak opowiada blajkbery, są nachalni i niekulturalni, wtedy takie zachowania mogą przeszkadzać. Ale to zachowanie, a nie kolor skóry... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
co jest bardziej idiotyczne - twoje pytanie czy twoje argumenty ,autorko. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopeeee
Wiem, trochę źle to ujęłam, ale jeśli ci się nie podoba to się nie udzielaj. Proste, prawda? Nie wiem kto jest bardziej idiotyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
ale kanada ju z nie jest kanadą, tylko częścią unii amerykańskiej, ludzie, czy wy gazet nie czytacie? przecież media w ameryce płn trabią o tym od dawna. O kuźwa , nie trąbią? Dziwne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×