Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba_zdradzona

pozbawcie mnie złudzeń

Polecane posty

Gość chyba_zdradzona

Jesteśmy razem 1,5 roku. Przez pierwsze 2 miesiące używaliśmy prezerwatyw, później nigdy wiecej, bo ja biore tabletki.... Nie mieszkamy razem. Spędzamy razem tyko weekendy... Dziś weszłam do jego gabinetu, w jego domu... Często tam wchodzę, alle dzis na jego biurku leżało wielkie pudełko prezerwatyw. Prawie puste... Nigdy wcześniej tego pudełka nie widziałam... Nie wiem co o tym myśleć, wkręcam się strasznie... Z jednej strony wydaje mi sie oczywiste, że mnie zdradza, a z drugiej hmmm może coś wyciągał i przypadkiem położył, może ja wcześnie nie zwróciąm uwagi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
Pudełko prezerwatyw to żaden dowód, ale jednak ciężka poszlaka. Lepiej na razie nic nie mów, ale obserwuj uważnie, zobacz, co się dalej będzie z tym pudełkiem działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zupełnie jak stwierdzić że ktoś jest winien morderstwa bo w czasie jego dokonania był w tym samym mieście co ofiara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ chyba_zdradzona 17:54 - pytałaś Jego o Tę sytuację? - dałaś mu szansę wyjaśnienia "o co chodzi z tym pudełkiem prezerwatyw" - ? jeśli nie - to (dla mnie) oznacza, że chciałabyś przeprowadzić - wśród tutaj obecnych na forum prostą ANKIETĘ i rozpoznać ile % społeczności powie - "zdradził", a ile % społeczności powie - "nie zdradził" hipotetycznie: i nawet jeśli dostaniesz te wyniki, przykładowo będą wyglądały tak: zdradził - 51% nie zdradził - 49% to w czym Ci one pomogą? Uznasz, że zdradzil? i już? pytam, bo nie rozumiem... _____________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
Jak zdradził, to będzie kręcił i zacznie bardziej uważać, a tego autorka chce uniknąć, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba_zdradzona
@ kefir i szczypiorek masz rację, ale chyba chciałam, żeby ktoś mi powiedział, że to na pewno nie jest prawda... nie wiem ale już nie będę tutaj tego rozstrzygać, dziękuje wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ biusciatka 18:38 odnośnie: "Jak zdradził, to będzie kręcił i zacznie bardziej uważać, a tego autorka chce uniknąć, proste." Rozumiem ale (dla mnie) nie jest prosty SPOSÓB, w który ""chyba_zdradzona " zamierza przeprowadzić to dochodzenie/oskarżenie/wyrok. Pytanie podstawowe: jak "chyba_zdradzona " zamierza ustalić jakie są fakty? - przez forum? - w realu - poprzez poglądanie tego Pana bez wcześniejszej rozmowy? - wydając wyrok wg tego co "się tam w głowie urodzi" ? - inne sposoby... (ale dalej bez jego udziału) - ? Moim zdaniem: jeśli zdradził, a ona zapyta, a on będzie kręcił -> no to wtedy będzie proste. _____________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
Może jest na tyle perfidny, że nie będzie kręcił, nawet jak zdradza. Temat autorka założyła dla wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ biusciatka 19:01 " (...) Temat autorka założyła dla wsparcia.(...) " Myślę, że "chyba_zdradzona" chyba ma i tak już dużo niepokoju w sobie a hipotetyczne opinie na temat tego, że "na pewno zdradził" na pewno jej nie wesprą a jeszcze bardziej przygnębią. I nie pomogą w rozwiązaniu sytuacji. Spowodują natomiast wzrost ilości"niepokoju". przykład - bez urazy- cyt: "Może jest na tyle perfidny, że nie będzie kręcił, nawet jak zdradza. (...)" - Czy zaszczepienie komuś w głowie myśli, że jej partner może być "perfidny" i "że będzie (mistrzowsko) krecił" - jest potrzebne? Moim zdaniem - nie. Ale na pewno jest to ODWAŻNE. To fakt. Tak uważam. No co? :D __________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×