wypada pożyczyć od męża kase na ciuchy?

odkąd sie poznaliśmy bylismy w takim układzie i po slubie tak zostało..... jak mogłabym wziac kase z konta męża... dla mnie to jest dziwne, nie mowie o jedzeniu czy lekach przeciez

mięczaka i ciota z kamilllllllll :O

Nie rozumiem po cholere ludzie biorą ze sobą sluby by potem zyc jak wspolokatorzy. Rachunki na pol, zakupy na poł, oszczednosci kazdy sobie sam odklada a w potrzebie zastanawianie sie kogo prosic o pomoc bo wlasny maz to wspólokator a nie najblizsza osoba z ktorą dzieli sie zycie. Zastanawialam sie kiedys skad tyle rozwodow i zdrad ale jesli taki styl zycia jest popularny to wcale sie nie dziwie

kamilllllllll - pantofel :D

A co zamierzasz zrobić w ciąży ? Pewnie będziesz wydawała ze SWOICH oszczędności ? Nieee.. Po co ja odpowiadam na to żałosne provo :)

to moja kobieta i chce o nia dbac i jej dogadzac a nie wolac na jakies rachunki, niech to co sama sobie zarabia wydaje na wlasne przyjemnosci a utrzymaniem rodziny zajmuje sie ja. nie wiem co w tym dla was jest nienormalnego

"nie wiem co w tym dla was jest nienormalnego" Dla "was" ? Chyba dla niego .. :)

to, że jesteś ciotą :D

jak facet kochajacy i dbajacy o swoja zone jest wg was ciotą i pantoflem

hahahaha! kamilek ma dobre zadatki na rogacza :D :D ;D

kamilku, pożyczysz mi żone na godzinkę? :)

narodowy ktorego pragną wszystkie kobiety na ziemi

poziom inteligencji tej rozmowy spadl ponizej zera wiec zostawiam was samych. powodzenia w zyciu z takim nastawieniem!

ja to przynajmniej biegam nago po lesie i płoszę cietrzewie

to ja sie teraz nie dziwie ze zadna laska was nie chce

a kto chciałby darmozjada???

:D