Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koleżanka 545454

Jak traktować zazdrosną koleżankę?

Polecane posty

Gość a ja mysle inaczej
kolezanka545454, jesli ona byla ci wsparciem w twoich ciezkich chwilach, to chyba znaczy, ze to dobry i wartosciowy czlowiek. Chcesz zeby uczestniczyla w twoim obecnie bardzo szczesliwym zyciu to dobrze, ale potraktuj ja z wyrozumieniem i empatia, pociesz dobrym slowem , pwiedz ze jej szczescie tez napewno ja odnajdzie. Poza tym jesli mozesz ja wesprzec jakosc konkretnie i ona to przyjmie to tez to zrob. Moze jestes w stanie pomoc jej znalezc lepsza prace, albo znasz kogos z kim ja mozesz poznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacy sa ludzie niestety
ja tez mam kolezanke ktora znam od przedszkola prawie, czasem sie nie widzialysmy pare lat, otem znowu utrzymywalysmy kontakt, ale chodzi o to ze to chyba trzeba miec charakter strasznego zazdrosnika i byc zawistna osoba, bo kolezanka zyje na wyzszym poziomie niz ja, nie pracuje bo nie musi ma 2 dzieci, ja niedawno wyszlam za maz i jestm w ciazy( ona nie wie jeszcze) ale od jakiegos czasu jak urodzila 2 dzieci zmienila sie nie dopoznania, jest chamska, wredna, widac ze jest nieszczesliwa, wiecznie sfrustrowana i ciagle narzeka, tylko na co??? i za kazdym razem jak do mnie dzwoni i pyta co slychac, ja na to ze ok to zaczyna mi docinac, szuka problemow w mojej rodzinie ktorych nie ma, chyba zeby sobie poprawic humor...wiec ja odcinam sie powoli od niej, niech cos zrobi ze soba, albo probuje zmienic, siedzi w domu, seriale i plotki, zyje cudzym zyciem a nie swoim, bardziej sie cieszy czy u ludzi jest zle niz z wlasnych dzieci.....to mabyc kolezanka??? mam tez przyjaciolke ktora nie ma dzieci z mezem zyje jak z obca osoba a nigdy nie uslyszalam slowa zazdrosci, zawisci, bo ma klase i nie musi sie dowartosciowywac na innych....ja radze uciekac o ludzi ktorzy czekaja tylko na potkniecie, czasem probuja zniszczyc ci zycie z zazdrosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszka daleko od wszystkiego
Witam autorkę.sama jestem w podobnej sytuacji do ciebie .Moja koleżanka jest samotna,biedna i bardzo zazdrosna .Zazdrości mi pracy( bardzo dobrze zarabioam mimo młodego wieku) podróżuje,stać mnie na fajne rzeczy a ona siedzi w domu i na wszystko narzeka.O tym że jest zazdrosna dowiedziałam się od naszej wsolnej koleżanki ,powiedziała poprostu znajomej że jest jej przykro i smutno ze mam takie zycie.Wiem w głębi duszy że czeka aż noga mi się podwinie.Nieraz piszemy sms i jak poprostu napiszę jej że idę do kina to nie odpisuje a jak coś negatywnego np że jestem chora to jest całkiem zadwowolona i ochoczo do mnie piszę.To koniec mojej znajomości niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka 545454
ZAZDROŚC - kiepska sprawa. Ona sama ta zazdrośc wyjasniła tak ze czuje taki żal ze w jej zyciu nic sie nie posuwa do przodu, ze nie robi nic konstruktywnego a lata lecą. No ale mam pytanie: czy ja mam miec wyrzuty sumienia ze jest mi lepiej? Ze moje zycie jest inne? Skoro wie to wszystko co pisze to dlaczego nic z tym nie zrobi zeby było lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znak zapytaniaaaaaaa
ale dlaczego tak ja odbierasz? dlaczego masz sie litowac nad nia, masz miec poczuwie winy,ze tobie sie zyje lepiej? nikt nic takiego nie napsial i nie wspomnialas,zeby koelzanka cos takiego powiedziala tobie. przyznala sie,ze jest zazdrosna, widocznie ciezko jej z tym. pzoa tym jak ty mialas depresje, to ci bardzo pomagala-sama to napsialas. wiec teraz ty jej pomoz. wspieraj i nie mowie tu o finansach. rozkreci sie z czasem, przywyknie,poczuje swobodnie:) czasami tak jest, ze zycie plata figle i kolezanka zle sie z tym czuje. mysle,ze czuje,ze jest gorsza, nizszej katergorii, dlatego tak sie zachowuje. zamiast patzrec na czubek wlasnego nosa, zobacz, czy ona nie potzrebuje pomocy, tak jak ty keidys, gdy borykalas sie z depresja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×