Po terminie

Wypróbowałam juz chyba wszystkiego,oprócz olejku rycynowego,bo niby jednak lepiej nie brać,już nie wiem co robic żeby wywoałć ,może skakanie co myslicie ?

tak, skacz, zeby łożysko sie odkleiło co za pomysły, czekaj cierpliwie i obserwuj, ale skakać?

wiesz ja już sama nie wiem co mysleć i co robic ,lekarz nie chce mi pomóc a jestem prawie 2 tygodnie po terminie,boje sie o malenstwo dlatego zapytałam o to skakanie żeby dowiedzieć sie czy można a jednak nie to nie będe

to podejdź moze do innego lekarza, ale nie skacz, 2 tygodnie to rzeczywiscie dużo, ale do 2 tygodni można przenosic, tylko oby z maluchem było dobrze

i to pewnie chłopak, co? chłopakom zazwyczaj sie nie śpieszy

to wybierz się do szpitala i powiedz że jesteś już tyle po terminie. mnie bez problemu przyjęli bez żadnych objawów porodu po terminie.

Idź do innego gina, niech Ci zrobi masaż szyjki.

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi,chciałam jeszcze isc do innego gina u którego juz byłam ale bedzie dopiero po 20.04 pojutrze bedzie ten moj to sie wybiore jak mnie nie zlapie do tego czasu.Właśnie to jest chłopak :) czasami mam tam jakies małe i duże bóle ale raczej n ie są to skurcze,czasami dziwne uczucie w biodrach ,plecach i wtedy mam nadzieje ale nadal nic.

herbata z malin slyszalam ,ze pomaga i mocniejsza kawa

o można spróbować :) dzieki

ja byłam po terminie. lekarz powiedział, że jeżeli bedzie tydzien po terminie to mam się wstawic ze skierowaniem do porodu na oddział i wtedy będą cytuję "działać". no i poszłam :) dostałam kroplówke na wywołanie, potem na ktg wychodziły mi regularne skurcze no i po 5 godzinach od podania kroplówki maleństwo było już na świecie :) a tez się martwiłam że mimo terminu jeszcze nie widac u mnie żadnych oznak porodu ;/ i szczerze mówiąc juz nie wytrzymywałam z tym wielkim brzuchem i z moimi spuchnietymi nogami. ale dałam radę ;) skakać ci nie radzę!!! łożysko sie odklei i tylko problemy wtedy. u mnie lerzarz mówił, że seks. ale nie zadziałało i w końcu musieli użyć farmakologicznych sposobów ;) jeżeli bedziesz z tydzien po terminie to pewnie Twój lekarz tak samo powie ci żebyś sie wstawiła na oddział i albo wywołają ci poród albo jeżeli dopatrzą sie czegoś niepokojącego to zrobią ci cesarkę ;)

nie herbata z malin tylko z liści malin, i na pewno nie na przyspieszenie porodu. Tak to jest jak się przekazuje wieści zasłyszane od "znajomych znajomych"

liście malin są na zmiękczenie szyjki a nie na przyśpieszenie porodu. kilka dziewczyn, które znam piło herbatę ale ani nie przyśpieszyło im to ani nie ułatwiło porodu. może masz mało naturalnej oxy. W takim przypadku dostaniesz kroplówkę z oxy i pewnie ruszy.

juz na prawdę czekam i sie martwie ,dodatkowo odprowadzam starsze do szkoły i ciągle zmartwienie żeby wody nie odeszły akurat w szkole przy tej całej młodzieży