dziewczyny.. co powiecie o takim ciele? bo jak dla mnie to porażka

niski.. (172cm), krótkie ramiona, garbate plecy, wypięty gruby tyłek, i dosyć chude krótkie nogi... wąski (krótkie kości obojczykowe) do tego moge dodać, że po siłowni, widać klate wypiętą no i ręką , tzn biceps.. ponad przeciętna ?? bo jak dla mnie to co mi z tego, że chodze na siłke skoro te "losowe" rzeczy mam tragiczne i nie mam prawa na kobiete z takim wyglądem, nie uważacie?

popracuj nad garbem i tylkiem i bedzie ok

pokaz fote...ale wzrost faktycznie niski, musisz szukac bardzo niskiej dziewczyny i tyle

pleców już nie wyprostuje, jestem za stary... mam 26 lat , takie rzeczy to się "prostuje" kiedy się ma 16 lat... a teraz te mięśnie na plecach i kręgosłup już się tak mocno "zaokrąglił", że nawet lekarz mi powiedział- że nic z tym nie zrobie, moge conajwyżej się starać aby tego nie pogłębiać.. czyli praktycznie jestem w dupie... nie moge sobie pozwolić na to aby np zdjąć koszulke na plaży, tzn niby zdejmuje.. ale nie moge sobie chodzić tak luźno bo po prostu rzuca się to w oczy i mam odrazu schize że każdy to widzi.. chuj wie czy tak naprawdę jest tak samo jak jestem tylko w koszulce to nie moge sobie pozwolić na to aby usiąść bez oparcia bo odrazu się garbie i to się rzuca chyba w oczy z tyłkiem jest to samo.. jest wypięty , przez tą kość ogonową.. i nic z tym nie zrobie to są moje wady + niski wzrost... czyli generalnie wygląd do dupy ale staram się, chodze na siłownie.. klatka się rzuca w oczy, ramiona nawet ładnie zbudowane (często słyszałem komplementy na ten temat).. ale czy to wystarczy? mam 26 lat i nigdy nie miałem dziewczyny (prawiczkiem nie jestem)

Nie jest tak źle i nie narzekaj . Wiele kobiet ze mną włącznie ogląda się za mężczyznami którzy nie wyglądają jak modele z okładek kolorowych czasopism tylko jak prawdziwi męscy szorstcy faceci ahh a na takiego mi tu wyglądasz

/// ale wzrost faktycznie niski, musisz szukac bardzo niskiej dziewczyny i tyle /// bardzo niskiej tzn jakiej? bo moje koleżanki albo dziewczyny z którymi się spotykałem, które były we wzroście 160-165... mówiły otwarcie że jestem dla nich za niski, mimo, że byłem od każdej wyższy ostatnio nawet poznałem już wyjątkowo niską kobiete, miała 158cm z tego co mowiła a i tak mi dała kosza...

to byles na dziwkach? bleee, dziwkarz nawet jak ma super cialo to ejst oblesny; a ty nie dosc ze brzydki, niski, to jeszcze chodzi na dziwy ochyda...

a kto powiedział, że byłem na dziwkach? po prostu trafiło mi się 2x w życiu (obie poznane przez neta), że się przespałem z kobietą i tyle.. ale to były jednonocne przygody (ja chciałem kontynuować z każdą, ale one mnie olewały potem)

a jakie masz łoniaki duzo masz ich?

hahaha jestes zwyklym DZIW KARZEM sorry, oblesny ruchacz, nie dosc ze brzydki to szmata, faktycznie ejstes porażką ps: bo wiedzial co robi dając ci takie marne cialo... widocznie na takie zasluzyles

jak dla mnie to juz wzrost za niski (sama mierze 173cm)

cierpisz na lordoze? rodzice chyba cos przegapili w dziecinstwie... :(

siedzialem za duzo czasu przed kompterem w pozycji garbiącej i teraz mam piekne efekty kurwa do konca zycia samotnosc mnie czeka

up