Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koronkowa zofia

ON i motory.

Polecane posty

Gość koronkowa zofia

Mój chłopak ma 24 lata i jest wielkim milośnikiem motorów. Kiedyś jeździł ścigaczem, obecnie ma dwa choppery honde vt 500 i od tygodnia honde vt 1100. Wiem jak bardzo on kocha te motory ,jazde na nichi wgl ,ale nie potrafie tego zaakceptować. Nie umiem akceptować jego pasji, strasznie się o niego boje. Boję się ,że prędkość motorów mi go zabije, w moichoczach motory to jeżdżąca śmierć i nic na to nie poradze ,że taki mam punkt widzenia. On jednak cały czas powtarza ,że to jest jego hobby a najważniejsza jestem dla niego ja i nasze jeszcze nienarodzone dziecko [bo jestem w 3 miesiącu ciąży]. Całyczas mi tłumaczy ,że on nie jeździ szybko ,prędkości osiąga te same co w samochodzie i nie więcej. Ja na samymmyślo tym ,że mógłbby zginąć na motorze popadam w płacz. Poradźcie mi czy przesadzam, czy może jednakmój strach jest uzasadniony. Nie chce zabierać mu jego pasji, bo wiem jak kochate motory , twiwrdzi ,że ze mną chce spędzić całe życie a motor to tylko rzecz ale ja nie umiemopanować swojego strachu o niego , jego życie i zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa zofia
no to MOTOCYKLE cymbale, tak mało odpowiedzi ,nie chcesz nie musisz się wypowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze zgadzam się z przedmówcą. Jak mówi stare górlaskie przysłowie - motor to jest w pralce. I na nim raczej sobie nie pojeździsz. Po drugie - czego tutaj oczekujesz? Opisałaś swoją "wzruszającą historię" i tyle. Jakieś pytanie masz czy chciałaś się tylko pożalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takze dziewczyna motocyklisty
a więcchyba nie doczytałaś do końcatej /wzruszającej historii' bo dziewczynapyta czy to,że sie tak boi jest normalne czy raczej powinna wrzucić na luz. Mój chlopak także pasjonuje się motocyklami ,i mimo ,że nie przepadam za motocyklami to od czasu do czasu jade z nimna przejażdżke żebyczuł iż jego pasja nie jest mi obojętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odbieraj mu pasji do MOTOCYKLÓW jędzo. Jak ja nienawidzę takich bab jak ty, niczego nie rozumiesz, sama nie masz pasji, jesteś nudna a wzięłaś się za chłopa z motocyklem. Usuń się w cień nudziaro i nawet nie waż się go ograniczać. Może ma jechać 10/h, żebyś się przypadkiem nie udławiła łzami? Dziecko też będziesz tak ograniczać? Zginąć można wszędzie, nawet chodząc po chodniku, pomyśl trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypisywanie swojego metrażu
ten topik już był dziś wałkowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×