Wiem, ze chce skonczyc ze swoim zyciem - jak go powstrzymac?

Pewna bliska mi osoba ma bardzo duze klopoty finansowe. Powiedziala mi, ze jesli do piatku nie skombinuje pieniedzy - skonczy ze soba. Oczywiscie moje argumenty, porozmawiaj z bratem, rodzicami, moze ktos pomoze, nei dzialaja, poniewaz on uwaza ze nie bedzie prosil o pomoc i pokazywal swoich slabosci. Co powinnam zrobic? :(

jak ci zależy - to skopać mu dupę na początek, a potem możesz porozmawiać z jego rodziną na ten temat

zalezy mi bardzo, bo spotykamy sie od jakiegos czasu. On jets bardzo uparty i nie wiem jakich juz mam argumentow uzywac,zeby do niego przemowic:( Z rodzina nie ma zbyt dobrych kontaktow, tzn. nadal z nimi mieszka,ale ich relacje pozostaja wiele do zyczenia. Nie znam jego rodziny, ale moge w razie czego telefon przegrzebac i poszukac.

prosze poradzcie cos bo nie wiem co mam robic:(

.

przyszło ci do głowy, że ten ktoś chce wyłudzić od ciebie kase i dać nogę?

dokładnie - taka opcja też może byc - dlatego zalecam rozmowę z rodziną :)

nei,ja nie mam kasy zeby mu pozyczyc:O poza tym, mieszkamy niedaleko siebie, nie wiem gdzieby mial uciec :P dodam, ze ma depresje:O

A skąd te kłopoty? Za co jest winien pieniądze? Bo może nie warto sobie w ogóle głowę zawracać.

jakies kredyty, debety, zadluzenie na ok 15tys.zlotych. teraz nie potrzebuje calej kwoty. nawet jesli sie z nim rozstane to jest to czlowiek i chce mu pomoc tylko nie wiem jak

up

A na co on brał te kredyty? Nie pomożesz mu, jeśli nie masz tej kasy. I nie masz skąd jej wziąć, bo jak? A zwalanie na kogoś odpowiedzialności gadaniem o samobójstwie, to jedno z najgorszych świństw :o Ja bym zawiadomiła jego rodzinę.