Nieszczęśliwe kochanki pragnące mieć GO na własność - łączmy się!

zadzwoń zadzwoń; możemy dywagować kto jest zerem. Ale nie zależy mi na tym. Jesli TY wiesz lepiej jak wyglądam i kto się za mną ogląda - niech będzie i tak. Wprawdzie to ja widzę się codziennie w lustrze i znam swoją sytuację, ale TY znasz lepiej. Druga kochanicakasica. Witaj mój jasnowidzu!

Gooo...nie,nie mam ale mam za to kolezanki.Nie badz zyla;) Wszystko pieknie,kazdy romans jest inny,sa rozne sytuacje...tylko.Nie dociera do mnie jedna rzecz...jak dorosla kobieta moze swiadomie rozbijac szczesliwe malzenstwo?O gooo sie w ogole nie wypowiadam.Co innego romans,w ktorym obie strony stawiaja na seks a co innego rzucanie sie na kochanka z pazurami,obrazanie wspolmalzonka i jeszcze twierdzenie,ze jest sie super.'zona to gruba,glupia baba'...tak to lecialo?bardzo mozliwe,ze maz tak mowi o Tobie swojej kochance.

hahahahhahahahhahahha

zwiad - nie trzeba! Ale bozia kasy nie daje, więc rusz tyłek i weź się do roboty zamiast siedzieć na kafe i gadać o czymś o czym nie masz pojęcia dodatkowo użalając się nad swoim marnym losem. KRZYŻYK na drogę :)

kochanicakasica-Dobra, mówisz że nie wiesz dlaczego nie rozwiód sie z żoną. A czy próbowałaś się z nim spotykać i nie dawać mu dupy i nie obciągać mu? Spróbuj tak przez 2 miesiące, zobaczysz jak cie "kocha". Naprawdę nie widzisz że uczuciowo dał ci kosza?

polna .... moj nie ma co mowi cswoijej kochance bo jej nie ma , nie ma takij potrzebyby hahahahahh

Tak próbowałam. Byłam dość powaznie chora i to nawet dłużej niż przez 2 miesiące. Nadal ze mną jest. Co teraz?

zwiad rozumiem Twój punkt widzenia, każdy ma swoje wartości, ja przez swoje wpisy próbowałam powiedzieć jedno że każdy z nas jest odrębną jednostką i ma swoją wolę z której korzysta. Trudno tak naprawdę oceniać drugiego człowieka poprzez pryzmat internetu. Ty szukasz dziewczyny o innych wartościach i chwała Ci za to, masz prawo, nie zawsze dla dziewczyny wykładnikiem jest wygląd i kasa, są wyjątki. Wiem jedno że jak się bardzo szuka to nic nie wychodzi, to przychodzi samo, sam nie wiesz kiedy i skąd.

@kochanicakasica: skoro tak świetnie znasz swoją sytuację to znaczy, że najnormalniej w świecie jesteś TĘPA bo zmarnujesz kilka najfajniejszych lat życia z żonatym chooojem, twoje koleżanki w tym czasie połapią na mężów najlepszych chłopaków i założą z nimi rodziny; a ty ockniesz się za kilka lat jakby brzydsza, grubsza i SAMA :(

zwiad , jak ty malo wkiesz o zyciu , jak mozna sie wypowiadac na tematy zupelnie obce?

nica w jednej osobie.... a bron sie sama bron i wal sie wal sie wal na morgi z tym zonatym zapchlonym choojem ,co wklada zonie tez od czasu do czasu bo przeciez ma obowiazek malzenski:D :D :D :D OLEJE CIE OLEJE a ty ludz sie naiwna idiotko ze go bedziesz miala :D :D

kochanicakasica-A gdzie ja się użalam? Z głodu nie umieram, na komputer i internet mam, więc mam życie poukładane. A że mam potrzeby seksualne, to i sobie pomarzyć mogę o darmowym seksie. No ale widać że jedni mają dwie dziury a inni żadnej. Uwierz mi że ten twój kochanek pewnie marzy o trzeciej dziurze a może już ją ma i marzy o 4 dziurze.

Na prawdę nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego niektózy są tacy zawistni? Tak zadzwoń zadzwoń, możlwie, że obudzę się z ręką w nocniku jako stara czarownica z jednym zębem, ważąca 100kg. Ale co powiesz kiedy uda mi się zbudować trawły związek z moim obecnym partnerem? Szkoda że wszyscy życzą źle. Powtórzę raz jeszcze. Ja GO do łóżka nie zaciągnęłam. Ja MU zdradzić nie kazałam. Dlatego na odejście od żony też nalegać nie będę. To ma być JEGO decyzja. Nie chcę mieć sobie nic do zarzucenia.

no nie moge ..................kasiu teraz ty to ja :))))

nikt juz nie moze miec innego zdania niz cale tabuny ludzi , zle zyczacych kochanaka

zwiad; Tobie mam wierzyć? Wybacz, ale nie skorzystam. Nie masz podstaw aby tak mniemać. Nie znasz jego, nie znasz mnie. Takie coś jest po prostu nie na miejscu.

kochanicakasica-horoba to co innego, dobrze wiedział że jak wyzdrowiejesz to będzie ruchanko. Jak rolnikowi zachoruje koza, to też ją nie zabija. Ale jak zdrowa koza nie dawała by mu mleka to idzie na kiełbasę. Więc nie usługuj mu seksualnie, bedąc zdrowa, mów mu że nie masz ochoty na seks i że źle się z tym czujesz. Jak kocha, to zrozumie....

no patrz - rozgryźli nas ;)

hahha a ten zwiad ciagle o tej kozie jakbysmy byly glupie , ty .. zwiad moze ty rolnik jestes ze sie tak dobrze znasz na zoologii:)

Po co mam go w ten sposób testować? Tym bardziej, że mam ochotę i nie mam najmniejszego zamiaru go okłamywać! Tak swoją drogą to sam chyba taką kozę posiadasz bo przykład pierwsza klasa :)

'nadal jest ze mna'-dooooobre:D z zona jest,nie z Toba! Postaw ultimatum,przeciez Cie kocha! goooo udziela sie wszystkich tematach o zdradach,odbijaniu mezow itp...nie jest wcieleniem kochanicy. Tak mysle,ze trzeba te topiki zarzucic w paru uczeszczanych miejscach,co by biedny parobek poczytal;) To nie jest takie trudne,niech sie chlop tez ucieszy:D

hhahaha kaska , no wlasnie nie podszywaj sie ....:)

ty polana , zacznij to robic :)

Ze mną też :P Nie wiem jak chcesz wobec tego to nazwać. Formalnie to owszem, jest z żoną. Ale z kim się wobec tego spotykam? Z jego duchem?

kochanicakasica-Mówisz że ty go do łóżka nie zaciagnąłaś, że to on cię tam wsadził. Mnie byś też dała, jak bym cię zaciągnął do łóżka, powiedział bym ci że jesteś piekna, cudowna, wspaniała i ble ble ble ble.... A co by było, gdy był by wolny, ożenił się z tobą i robił to samo z innymi, co z tobą robi? Po za tym jaki związek chcesz z nim stworzyć, facet ma żonę, która mu gotuje, sprząta i wychowuje dzieci, do tego ma kochankę, która jest młodsza i daje mu jak on chce i kiedy chce. Czemu miał by ten system psuć? Myślisz że jest masochistą i będzie niszczył swoje szczeście? przecież po rozwodzie to żona by mu już nie gotowała, nie prała i dupy nie dawała. A stare przysłowie mówi, "od przybytku głowa nie boli" lepiej mieć dwie "żony", niż jedną. Więc czemu twoim zdaniem miał by sobie ten "harem" sam zniszczyć?

zadzwoń zadzwoń ale pojechałaś/ eś uff

zadzwoń zadzwoń; Ty za to pewnie zdradzoną żoną. Nie jestem qurwiszonem jak pięknie to ujęłaś gdyż mam jednego faceta i nie puszczam się z każdym na ulicy napotkanym. Używaj słów których znaczenie rozumiesz. Ze względu na kasę też z nim nie jestem, bo milionerem nie jest. Normalny przeciętny człowiek. Za to ja od razu od dziwek wyzwana?

zadzwoń zadzwoń; Ty za to pewnie zdradzoną żoną. Nie jestem qurwiszonem jak pięknie to ujęłaś gdyż mam jednego faceta i nie puszczam się z każdym na ulicy napotkanym. Używaj słów których znaczenie rozumiesz. Ze względu na kasę też z nim nie jestem, bo milionerem nie jest. Normalny przeciętny człowiek. Za to ja od razu od dziwek wyzwana?

kasiu a nie mowilam , ze cie zjedza ?

kochanicakasica-Gdybym miał kozę, to bym się tym nie chwalił. Aż taki jębniety nie jestem....