odrzucilam sporo facetow bo mnie fizycznie nie pociagali

ale ilez mozna odrzucac i czekac na ideal...mam juz 25 lat,chcialabym zwiazku z fajnym facetem.Jest paru fajnych wokol,ale fizycznie mnie nie pociagaja,lubie z nimi rozmawiac,a to juz cos.. Poznaje pociag fizyczny po tym,ze mam ochote sie na takiego rzucic i jak sie masturbuje to wyobrazam sobie ze z nim Ale ci,ktorzy mnie pociagaja okazuja sie byc zepsuci lub w inny sposob nie nadajacy sie do zwiazku Czy mozliwe jest,ze po jakims czasie osoba,ktora mnie fizycznie nie pociaga bedzie mnie podniecac?Nigdy nie probowalam...Ale nie chce tez nikogo zwodzic,jesli to nie ma szans.

nooo,pomocy

czekaj na ksiecia z bajki, nawet jesli bys miala czekac do 50 roku zycia

Nie martw sie, jak stuknie ci 30stka to twoje wymagania co do urody faceta znaaaacznie sie obniza:D

Nigdy nie wiąż się z takim, który nie pociąga...

miałaś chociaż kiedyś chłopaka ?

zdaia jak widze podzielone mialam chlopaka,ale nie pociagal mnie intelektualnie...potem fizycznie juz tez nie bo zdziadzial przez 3 latat zwiazku

"Nigdy nie wiąż się z takim, który nie pociąga..." Ten, który pociąga jest alkoholikiem albo gejem, więc... :P

rozumiem cie doskonale, jak mozna byc z kims, kto cie nie pociaga, kogo nie masz ochoty przytulić, pocalować. to niestety ważna cześć zwiazku. wiesz, ja tez próbowałam sie przemóc i to nie raz, bo myslalam, że za bardzo wydziwiam i szukam niewiadomo kogo, ale na nie dalam rady.