jaki drobiazg dla noworodka i mamy do szpitala

Moja przyjaciółka urodziła dziś córeczkę.Jutro idę do szpitala i chciałabym kupić coś wyjąkowego. Myślałam o takim albumie na pierwsze kilka lat, ale co dla mamy????

A na pewno chce wizyty w szpitalu? Nawet jeśli tak, ja bym z prezentem poczekała aż wróci do domu. Album ładnie wygląda, ale, hm... nie znam nikogo kto by sumiennie prowadził, sama dostałam od innej mamy która takiego nie wykorzystała i u mnie też leżał. Dostał też koszmarki- gips do zrobienia odcisków dłoni i stópki, zrobiłam z grzeczności bo się ofiarodawca dopytywał :) Już lepszy obrazek na ścianę czy coś innego co udekoruje dziecięcy pokoik czy kącik. Wiem że to banalne, ale najlepiej zapytaj czego trzeba- może mama ma tylko jeden kocyk i przyda się drugi, może coś z akcesoriów do karmienia, smoczki, przytulankę z bijącym sercem (fajne, szkoda że nie kupiłam), dobrą karuzelę itp. A dla mamy- kurcze, nie wiem ile kasy chcesz wydać, jak coś związanego z dzieckiem może fajną koszulę czy piżamę do karmienia, a może po prostu książkę czy film (co tam lubi), ulubione słodycze...

a mi pomysł z albumem się podoba, moze dlatego, ze je staram sie regularnie wywyoływac zdjęcia:)

mnie tez sie pomysl z albumem podoba bo tez regularie dodaje zdjecia do albumu mojego synka, kazdy wany etap jest w albumie, narodziny, chrzciny, swieta, roczek i wiele innych codziennych fotek ;-)

u nas jest inna sytuacja. Jest to moja prawdziwa przyjaciólka od serca, miałam towarzyszyć jej przy porodzie ale nie zdążyłabym dojechać. Ona dzidzię sama będzie wychowywać, a ja jestem jedną z najbliższych jej osób, będę mamą chrzestną i w ogóle. Dziś jak tylko mogła rozmawiać to pytała o której jutro będę no i na wekend mam przyjechać żeby z nią być. Dziewczyna mieszka z rodzicami, ja mam 10 i 5 letnie córki, rozumiem że będzie potrzebować wsparcia. Prawie każda kobieta ma wsparcie w partnerze w tych trudnych chwilach połogu a ona nie.

album spoko... a dla mamy szminka czerwień -kolorado

dla mamy to ja proponuję jakiś kosmetyk ja bym się bardzo ucieszyła po porodzie dostać jakiś dobry krem nawilżający do twarzy :-)

ta szminka to nie bardzo ale myślałam o czymś takim bekowym. Chyba jakieś małe stringi jej kupie co sie ucieszy i naśmieje. Pod koniec ciąży za małe koszulki sobie kupowała żeby miec motywacje do odchudzania:-)

a z tym kremem też dobre, tylko że ten cwaniak kupował sobie kosmetyki na czarną godzinę, jak w razie jej nie starczy po urodzeniu na kosmetyki... Ale pomysł dobry, jutro do południa wyrwę się z pracy i w drogerii coś jej kupię.

Pomysl z albumem jest super i tak naprawde to prezent i dla mamy i dla dziecka. Nie wiem jak z tym kremem, ja chyba kupilabym jakas plyte z relaksacyjna muzyka albo z odglosami natury - super sprawia przy karmieniu, czy usypianiu dziecka, relaksuje i matke i bobasa.

bo czemu nie ? czerwona szminka jest dobra na wszystko ; ) a dać komuś krem to jak wysłać mu sygnał o dostrzeżeniu suchości skóry bądz o zgrozo jej tłustości ;)

bo moja koleżanka nigdy na taki kolor by się nie pomalowała a muzykę relaksacyjną też odrzucam, ona woli shona pola, może to śmieszne, jesteśmy już nie najmłodsze ale takie wariatki, dlatego wolałabym coś śmiesznego. Może maść na hemoroidy, tylko nie wiem czy jej wylazły po porodzie, naprawdę bym jej kupiła a nikt by na to nie wpadł he

a ja bym kupila jakas mp3-zeby mogla sonbie sluchac muzyczki albo ebookow na spacerach z malenstwem :)

ja bym dla mamy polecała jakieś fajne kosmetyki do ciała bo po ciąży się przyda i chyba każda ma wtedy ochote chociaż tyle dla siebie zrobić:) i przede wszystkim człowiek może posmarować sobie nogi i sie nie zasapać:P a maleństwu też bym proponowała coś takiego bo to zawsze się przyda i jakis drobiazg do wózka pozytywka taka przytulanka albo są takie projektorki na ściany co grają:) nie wiem w jakiej sytuacji finansowej jest twoja przyjaciółka ale ogólnie proponowałabym coś na co pewnie będzie jej szkoda kasy bo będzie miała ważniejsze wydatki ale żeby to było jednak coś przydatnego:)

a do tego dorzuć maść na hemoroidy:p

super, że ma taka przyjaciółkę, naprawdę. W dzisiejszych czasach to rzadkość!! ś

i tantum rosa czy coś podobnego bo każdy mysli żeby dzieciątku coś kupić, ona swoje też wycierpiała a o takich nieprzyjemnych rzeczach nikt nie myśli.Włąśnie mamy piszcie co może ulżyć w dolegliwościach poporodowych. Bardzo proszę...

kurcze nie wiem... moją jedyną dolegliwością był brak snu a na to nic nie poradzisz:( ale miałam straszne parcie żeby zrobić coś ze sobą dobry balsam fajny peeling krem do twarzy kolczyki ładna bluzeczka.... chciałam się poczuć w końcu kobieco i ładnie:) jak jesteście tak blisko możesz pomyśleć o pasie poporodowym chociaż są różne opinie ... jakiś dobry balsam na brzuszek bo w ciąży jednak smarować za bardzo sie nie można zwłaszcza pod koniec bo to pobudza macicę do skurczy:)

no nie wiem po ten mój dupek za bardzo nie lubi się niczym smarować, myślałam o takiej bardzo doraźnej pomocy, tzn czym teraz może się podmywać żeby szybciej się po cieciu goiło itp. Ja rodziłąm ostatnio 5 lat temu a teraz może coś nowego wyszło.... Jutro zapytam w aptece.

może kup jej papierosy jakieś albo alkohol

fajki i browar jak odstawi od cyca, teraz nie będę jej dołować:-)

jakaś maść na bolące sutki szałwia na nawał mleczny i duże podpaski ze skrzydełkami i wkładki laktacyjne i możesz kupić coś nawilżającego do łykania bo ja mam wrażenie że przez to karmienie mojej skórze zabrakło wody od środką:P zwłaszcza że na początku nie można za dużo pić zeby ci cycków nie rozsadziło:P to jej sie na pewno przyda:)

album fajny prezent, ja uzpelnialam. kosmteyk tez git i jak chcesz cos jajem i wiesz, ze bedzie sie cieszyc to tez fajnie. masz lepsze pomysly niz dziewczyny sugeruja, tym bardziej, ze dobrze sie znacie i przyjaznicie.

Mam cztery ogromne szafy motywacji do odchudzania i nie potrafię zacząć nawet! Cztery szafy w rozmiarze od 36 do 40 na każdą okazję. Tymczasem rosnę w ciało i zero silnej woli

No odnośnie tej formy to mozna mamie kupić własnie jakiś przyjemny krem, może dobrą herbatkę w ładnej puszce, szal(: Dla maluchów są fajne drobiazgi, lullalove ma fajne szelki togo (do dopinania do wózka rzeczy łatwych do zgubienia są ekstra) http://lullalove.com/togo/ . Gryzakośliniaki to też sympatyczna opcja. Ważne, żeby nie kupić jakiejś chińszczyzny na szybciora:P