Czy to normalne jesc prawie dzien w dzien zupy z dodatkiem...

kartofli a po nich drugie danie w ktorym tez sa kartofle? wprowadzilam sie do narzeczonego,przez pierwszy miesiac to byla dla mnie nowosc,ale teraz ja juz zygam tymi ziemniakami...tu tylko do wisniowej nie dodaja kartofli,w kazdj zupie praktycznie sa ziemniaki! czy to jest normalne??? raz byly golabki i salatka na swieta to odzylam...

podbijam

a kto gotuje obiadki?

ruszyć wielką tłustą i przede wszystkim leniwą dupę i samemu coś ugotować?:O nie ma to jak księżniczka, której się podaje pod nos, a ta jeszcze grymasi:O głupia torba:O:O:O

mozesz sobie ugotowac dieteyczna zupe sama

ja gotuje reszcie domownikom rozne cuda i nie jem tego tylko robie dla siebie co innego. wiec rusz tylek i ugotuj ';)

ja za niedlugo rodze wiec nie gotuje, poza tym nie chce wtracac sie w kuchnie matki narzeczonego bo wiecie jak z tesciowymi jest...

a co ma poród do gotowania??? przekonaj tesciowa ze kobieta w ciąży potem karmiaca potrzebuje urozmaiconego jedzenia ,rusz tyłek i zaproponuj cos nowego !!

albo sama wez sie za obiad i zrob niespodzianke tesciowej