Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość finanse to nie wszystko

Problemy z pieniędzmi

Polecane posty

Gość finanse to nie wszystko

Od niedawna jestem w ciąży i nie pracuję. Jestem na utrzymaniu męża. Każda rozmowa o pieniądzach kończy się kłótnią. Jak mam wytłumaczyć mu, że samym powietrzem żyć się nie da, miłością też. I że pieniądze maja znaczenie ale nie tak żeby uznał mnie za materialistkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finanse to nie wszystko
I teraz proszę ująć się do tego tekstu, ale ludzi normalnych bo nie każdy jest w stanie przyjąć prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie imprezy
no, ale o co chodzi na jedzenie Ci nie daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finanse to nie wszystko
Niby jedzenie jest ale brakuje. Tym bardziej na dodatkowe rzeczy takie jak opłaty, kosmetyki, chemia, czy nawet buty. Może zarabiać więcej ale w delegacji. Nie wiem co robić. Najpierw sam uważa że wyjedzie bo inaczej nie damy rady a za chwilę mówi że go nie kocham bo sie na to zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhirhfjt
Jesli jemu nie chce sie ruszyc dupy do porzadnej pracy to sama idz do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i naiwnaaa////
A czemu nie pracujesz, skoro od niedawna jestes w ciazy ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finanse to nie wszystko
Bo wcześniej mieszkałam u rodziców. Jakiś czas byłam bez pracy ale on dobrze zarabiał. Teraz doszły koszty utrzymania stancji: czynsz, woda, prąd, opał i zaczyna być coraz gorzej. On nie chce wyjechać w delegacje. Z jednej strony też bym wolała żeby był na co dzień w domu ale uważam, że jak nie ma wyjścia to trzeba szukać tam gdzie praca będzie lepsza i będzie nas na to wszystko stać. On uważa, że go nie kocham jeśli mam takie zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i naiwnaaa////
Nie odpowiedzialas mi na pytanie. Dlaczego nie szukalas, nie szukasz pracy, tylko jemu kazesz ?I zylas za jego ???Ciaza to nie choroba. Klocicie sie o pieniadze, ktore on zarabia, nie ty.Idz do pracy, to bedzie wam lzej, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredulka3568
Wcześniej było planowane że od stycznia szukam pracy. Długo nie mogłam zajść w ciążę. Chciał żebym zajęła się dzieckiem. Żebym miała spokój itd. i nie martwiła się powrotem do pracy tylko wychowywała dziecko przez jakiś czas. Też uważałam, że tak będzie najlepiej. No i zaszłam w ciążę. Okazało się, że po pierwsze muszę się oszczędzać, bo mam drobne problemy, a po drugie, że nie mogę oszukać pracodawcy, że w ciąży nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finanse to nie wszystko
Bo jak znajde prace w ciazy ? Poza tym on ma obowiazek utrzymywac mnie i rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfasdgdf
pomylilas nicki wredulko :D leniwcu i nierobie. Maz ma raje co do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i naiwna/////
I co ??? Po temacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredulka3568
Wcześniej pracowałam prawie rok, skończyła mi się umowa. Potem nie mogłam znaleźć racy stałej tylko dorabiałam. Potem jak zaczęłam pracę pracując na nocną zmianę o 10 godzin sprzątając hale w zakładzie mięsnym, jeśli ktoś wie co to znaczy to po krótkim czasie chcieliśmy mieszkać gdzieś razem. I trafiło się ot co. 150 km dalej. Z tamtej pracy nici. A tu zaszłam w ciążę i w porządku. On pracował wcześniej w delegacjach i mu to tak nie przeszkadzało a teraz ma z tym problem. Ma pretensje ze nie ma takich pieniędzy jak wcześniej, ale przecież ja mu nie każę tu robić na siłę za najniższą krajową. Więc nie rozumiem jego pretensji. PS. Która z was zaszła w ciążę i wtedy zaczęła szukać pracy mając ryzyko poronienia. Bo na razie to nawet na leki przeciw poronne nie mam i siedzę w domu, żeby dziecku nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i naiwna/////
wez..zawsze znajdziesz pretekst, by siedziec w domu. Jestes nieudacznikiem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×