Jak tam felieton Zwiazdeczko?

JW:-D

wersji Fiel jeszcze nie wysłałam, za poprawianie swojej się nie wzięłam, bo jakoś nie byłam na silach...mam czas do poniedziałku, także zdążę. co u Ciebie?

przykro mi ,ze to nie zwiazdeczka tylko ja:-( a yyy....no...yyy jaki felieton?:-D

Ale jaja pomarańcza ze mnie phii:-D

Dama? pomarańczka? Ty nie byłas czarna?

juz się wystraszyłam podszywa. Witaj Damko

Nie no wolę czarnuchów-a jakos tak wyszło-co u Was ,ja z pracy-oczywiście dół nie minał-ale staram sie go olewać i nie zwracac na niego uwagi:-)..... Czy nie bede czasem, spiewać zakochana para tralalalalala:-D

ja tez w robocie siedzę i czekam niecierpliwie do 21 bo potem mam do poniedziałku wolne i jadę zaszaleć ze znajomymi. czemu masz doła? coś zaradzimy.

u mnie super, właśnie jem milkę z orzechami :-)

prace, chuja robisz a kasa leci

A....bo nie pomysli jest ...napalilam sie na działkę(budowllaną)rzecz jasna a chyba nici-dupa bo powymyslali urzędasy jakieś pasy zieleni-absurd-jeszcze jakbyscie widzieli w którym miejscu te pasy to by....ehh szkoda gadać:-)

powiem Ci że to takie fajnie ie jest, bo strasznie sie nudze...ale nie mam co narzekac...filmy sobie poogladam, poucze się do egzaminów i jest ok

nie masz kogos kto sie zna? moze da sie to jakos obejść? Trampl4e czemu sie nie odzywasz?

jestem, obserwuję Cię królewno i podziwiam :-)

Oj byłabym Zwiazdeczko zazdrosna o trampla ,ale mój niedzwiadek tez do mnie tak mówi:-D....Dziś moj brat jechal do urzedu się zapytac co i jak-najlepsze w tym wszystkim jest to ,że dwa lata temu tego nie bylo-a tu zdziwienie-uppssss.... Zwiazdeczko ja to bym chyba została alkoholiczka-...no z pewnościa bym sie w tym sklepie delektowała-powiedzmy..yyy....nowosciami:-D

Damo co ja zrobię że lubię tak kobietę traktować. Niektórzy biją kobiety a niektórzy traktują jak królewnę i ja należę do tych drugich.

trample fun Ja bardzo się cieszę ,że nasza Zwiazdeczka ma takiego adoratora-bardzo Wam kibicuję:-)...może kiedys weselisko-ja bede świadkowo-a o alkohol nie bedziemy sie martwili-prawda Zwiazdy??:-D

pewnie, alkohol to moja działak...powiem szefowi ze slub sie szykuje, to moze wpusci mnie nawet do rozlewni:D wiesz Damo, ja musze testowac, bo ja tu mam doradzac i znac sie na rzeczy, szkolenia mam to i degustacje byc musza.

Kurcze fajnie-ale nie wiem czy na dłuższa mete bym dała rady:-D

Damo nie ma przepisu którego nie da sie obejść , na bank znajdzie sie ktos kto będzie wiedzial jak...ogólnie to moja mama wie wszytsko i zadne sprawy urzędowe je nie straszne, aż sie sama jej boje czasami

Damo oczywiście też lubie być adorowany ale wiesz takie coś musi wyjść od drugiej osoby, nic na siłę, a weselisko? Eh pewnie pozna jakiegoś tam na pomorzu i zapomni o mnie ;-)

Zwiazdeczko to zapytaj mamę czy można jakoś''przesunąć''pas zieleni,ba nawet zrobic wiekszy dla ekologii-a w miejsce powstana dwa budynki i znowu podatki pojda do miasta:-D Trample to juz Ty sie musisz postarać żeby nie znalazła:-0 Zmykam bede za jakieś pól godz

do usłyszenia Damo

Damo na takie rzeczy wpływu nie mam, ona nie jest moją niewolnicą i nawet jakby była ze mną to nigdy bym nie chciał aby się tak czuła.

helo ja tu jestem, a Wy o mnie w osobie trzeciej

wybacz Zwiazdeczko, całuję w rączkę :-)

Trample zdradz nam czym sie zajmujesz. Ty za bardzo tajemniczy jesteś . chociaż chyba nie wiem gdzie pracuje Dama, bede musiala zapytac jak wróci

Zwiazduś wybacz że nie chcę pisać już więcej szczegółów na forum o sobie bo mnie poznaliście nie z tej strony a do tego pochodzę z miasta gdzie ludzie sie znają. Co innego pogadać na żywo. Ale pracuję sobie uczciwie.

myślisz, że ludzie z Twojego maista sledza Cię na forum...gdyby tak było to moi znajomi juz dawno by mnie rozszyfrowali....a tak chyba nie jest. no ale dobra. nie z tej strony Cie poznalismy?

Zwiazuś no mało kto prosi dziewczynę o to by mu plecy stopami wymasowała ;-)